Nasz czytelnik kupił bilet na komunikację miejską przez aplikację, zrobił zdjęcie ekranu z kodem QR i wysłał je żonie. Podczas kontroli kobieta dostała mandat, choć bilet miała. Pan Wiktor (imię zostało zmienione), którego partnerka musi teraz zapłacić prawie 160 zł, zastanawia się, czy opłata została nałożona zgodnie z prawem. Rzecznik ZTM Gdańsk twierdzi, że kontroler opłatę nałożył słusznie.
Sprawdź ważność swojej karty miejskiej
Rozkłady komunikacji miejskiej w Gdańsku
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2020-06-20 00:40
i od razu mam lepszy humor, bo nie jedzdze komunikacja miejska. Hahaha :)
2020-06-20 08:02
Rasowa renoma bez odpowiednich systemów informatycznych nie potrafi stwierdzić, czy bilet już był skasowany. To za te 20 mln z przetargu taki profesjonalizm?
Nie zaplacilbym tego nigdy, a po roku czasu przy pierwszym upomnienie powołał się na kodeks cywilny, ze ten mandat po roku przedawnia się. Nie dla złodziei z renomy!
2020-06-20 08:30
nie przyjmować nie podpisywać p............. komunikację miejska
2020-06-20 09:06
Albo - wkładają bilet do kasownika zasłaniając papierem tak że odbiją się tylko dziurki a cyferek już nie będzie.A później idzie do kierowcy że nie odbiło.
2020-06-20 10:15
I kolejny przykład ze komunikacja miejska powinna byc bezpłatna,nie było by problemów z oplatami
kasa zaoszczędzona na zatrudnieniu kanarów!!
2020-06-20 10:23
Skoro kod jest unikalny to raz jeszcze nie da się go użyć. Powinien być ważny. Należy udać się do dobrego prawnika.
2020-06-20 11:08
2020-06-20 12:17
Idąc do kina zawsze tak robię. Kupuję bilet np. synowi z domu wysyłam mu skan biletu (zrzut ekranu) i on to pokazuje.
System sam rozpoznaje że dany bilet już raz był użyty i nikt na niego drugi raz nie wejdzie na film. Nie ma żadnego znaczenia w jakiej formie się ten bilet pokaże. W tramwaju po kupnie biletu też często robię zrzut żeby mieć zdjęcie biletu w razie nie działania Internetu gdzieś na mieście akurat i byłby problem z aplikacją że dlugo pokazuje bilety. A tak 1sec i pokazuję bilet z galerii... Zawsze się to sprawdzało.
2020-06-20 13:16
I wtedy ile osób wchodzi do kina na jeden rozeslany skan biletu? A ile osób jedzie tramwajem? Dla MZK to jest wymierna strata, a nie stać ich by przy każdych drzwiach postawić kontrolera.
2020-06-20 16:01
notyfikacja = okazanie
2020-06-20 14:05
A skąd kanar ma wiedzieć czy na danym zrzucie nie jedzie pół tramwaju?
2020-06-20 14:47
tak jest w londynie od 2003 i po problemie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
