Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2006-04-08 08:27
przepraszam bardzo ale po co wystawiac mandat jak przeciez i tak nie zaplaca to jest glopota co napisalas
2006-04-08 08:54
Na szczęście dawno już tramwajem nie jechałem. Ale jak sobie pomyśle że miałbym wsiąść znów do tego środka komunikacjo to ciary przechodzą! Zawsze zdarzy się jakiś kloszard czy nawalony robiący po siebie pijak. Czy KOGOŚ to interesuje? Mam na myśli Policję, Renomę, ZKM, czy wspaniałą Straż Miejską. Motorniczy widząc takiego na przystanku wogóle nie powinien go wpuszczać!
2006-04-08 10:22
Jestem Ci bardzo widzięczny z Twój artykuł, bo przywracasz mi wiarę w Renomę! Po ostatnich doświadczeniach mojego 15-letniego syna z nimi oraz po mich próbach wyjaśnienia sprawy doszedłem do wniosku iż Renoma to firma nie tylko nie odpuszczająca nikomu ale i wymuszająca mandaty gdy tylko nadaży im się taka okazja.
A to niespodzianka! Nawet wśród kontrolerów Renomy, okazuje się, znaleźć można ludzi przez duże L!!! Chwała Bogu za to, że ich do tego uzdalnia!
A Tobie Dan, cóż, nie życzę Ci abyś kiedyś stał się bezdomnym i bezrobotnym, źle ubranym i śmierdzącym kloszardem.
Tak się składa, że ja też jestem w Polsce bezdomnym i bezrobotnym, jak większość z nas nie z moje winy zresztą!
Nie chodzę źle ubrany i nie cuchnie ode mnie gdyż:
- po pierwsze: są jeszcze na szczęście w Polsce ludzie fukcjonujący poza strukturami władzy, którzy nie mają Twojej mentalności a są skłonni takim ludziom pomagać i to na różne sposoby. Ci kontolerzy Renomy też należą widocznie do tak uformowanych przez Boga ludzi,
- po drugie: znalazałem inne wyjście z moje sytuacji i od z górą 5 lat pracuję w Szwecji. Gdy wracam do Polski aby przezimować i gdy skończy się wypracowana w Szwecji "górka" to i mnie może teoretycznie zdarzyć się, że nie będę miał na bilet. Najczęściej chodzę wtedy na piechotę lub jeżdże rowerem ale gdybym jechał przypadkiem tramwajem to wolałbym nie spotkać wtedy na swojej drodze kontrolera Renomy o poglądach Dana.
Poza tym to szczerze Ci życzę, skoro jesteś jeszcze studentem /ja jestem absolwentem Politechniki Gdańskiej/ abyś dożył w naszej biednej, chorej Ojczyźnie takich czasów, że nie będziesz musiał opuszczać Rodziny, dzieci aby zarobić na ich utrzymanie oraz, że za 40 godzin pracy tygodniowo w tym kraju zdolny będziesz godnie żyć i utrzymać Rodzinę a gdy będziesz szukał pracy to pracodawca zapyta Cię o Twoje kwalifikacje a nie o wiek!
Pamiętaj, że zawsze istniej tzw. "druga strona medalu". Powodzenia!
2006-04-08 10:34
Po przeczytaniu Twojego posta doszedłem do wniosku, że gdyby tacy jak Ty ludzie rządzili Polską, to pewnie już istniałyby obozy koncentrcyjne dla meneli... i problem z głowy! Nie śmierdziałobyby nikomu!
Ale uwaga, jeśli zdarzyłoby się niechcący, że puściłbyś bąka w tramwaju i zaczęłoby śmierdzieć, to marny Twój los...idziesz do pieca!
Odsyłam Cię więc do lektury tej ewangelii w której opisana jest śmierć Łazarza. Leżał już w grobie ze dwa lub trzy dni i wszyscy mówili Jezusowi: Panie nie otwieraj grobu, bo będzie śmierdziało! Gdyby ich /Ciebie/ posłuchał i nie otworzyłby tego grobu - nie byłoby cudu wskrzeszenia Łazarza! Jaka nauka z tej przypowieści? Czasem niech lepiej przez chwilę pocuchnie niż....stracić życie i umrzeć w grzechu!
Pozdrawiam i dobrze życzę!
2006-04-08 10:41
Pytasz, co masz z tym zrobić? Odpowidam: walczyć i nie pddawać się i nie płacić nienaleznej kary. To jest oczywiste!
Wbrew temu co wynika z tego forum, oprócz ludzi bezdusznych, gotowych zabić kogos słowem tylko dlatego że jest bezdomny i śmierdzi, są jeszcze rozsądni i dobrzy ludzie na tym świecie!
Zawsze w to wierzyłem, wierzę i będe wierzył! Powodzenia!
2006-04-08 11:39
Rozumiem, że intanclami D'a było zwrócenie uwagi an wybiórczość kontrolerów względem osób: bezdomni, osiłkowie i jak zaznaczyła jedna z osób wcześniej: elegancko ubranych, czy tez znajomych kontrolerów.
Ktoś dobrze to również podsumował: kontroler nastawia się na maksymalny zysk
Chociaż zachowanie, w stylu, że znajomego nie sprawdzam, jest niedopuszczalne
Dan - jeśli chesz jeździć bez biletu, to upieraj się iż nei masz ze sobą dokumentów i daj sie doprowadzić do komisariatu :) być może w połowie drogi zrezygnują z tego, bo nie warto tracić czasu na takie sporadyczne przypadki, kiedy można w tym czasie kontrolować innych.
2006-04-08 11:54
Mam troszkę inne zdanie na temat Renomy to bardzo solidni pracownicy. Praca ich polega na sprawdzaniu czy mamy bilet, jeżeli nie mamy ponosimy konsekwencje. Czy jak idziesz do sklepu to też nie placisz za towar? Nie ponieważ poniesiesz za to oddpowiedzialność i tak samo jest z jazdą bez biletu nie masz ryzykujesz świadomie, że poniesiesz karę. Więc zupełnie ich rozumię. Praca jak każda inna nauczmy się wkońcu zrozumienia i akceptacji "kanarów" praca jak każda inna tylko niestety bardzo dla nich nie wdzięczna bo to zawsze oni są tymi gorszymi. Pozdrawiam
2006-04-08 14:07
Problem meneli w autobusach i kolejkach istnieje, jest tak stary ja świat...
Ja na przyklad nie zycze sobie, zeby robiacy pod siebie kloszard korzystal z siedzenia na ktorym ja poznie usiade i w pelni z kolega Dan'em sie zgadzam.
To jest jakis koszmar.
2006-04-08 15:33
JA tam też się z tym zgadzam co zostało napisane...
Jak ktoś chce korzystać z komunikacji publicznej to nie powinien być cały wybrudzony i zażygany. Ja zgadzam sie z twoją opinią Dan i uważam, że wszyscy mogą korzystać z kolejki, ale niech to nie będą osoby odrażające menelskim smrodem...!!!
2006-04-08 15:36
Ciekawa jestem, kto z was będac pracownikiem Renomy wystawilby mandat napotkanemu w tramwaju koledze??? Wszyscy tacy służbowi? zastanowcie sie czy zrobilibyscie to, bo jestem pewna ze nie.
"No czesc,stary..no trudno,nie masz biletu.Wiesz,to moja praca.Musze to zrobic. 98 zlotych" ;/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
