2006-03-06 12:15
Nie wiem ,zy ktoś widział twarze skandujących przeciwników Manify, same dzieciaki od 13 do 17 roku życia. Patrzyłam na nich z politowaniem,bo byli w ogóle niewaiarygodni, przyszli żeby sie rozerwać, ale pewnie nie mając pojęcia o co chodzi uczestnikom Manify, świadczą o tym, hasła, którymi rzucali.Kompletna kompromitacja...
2006-03-06 12:21
ale dla mnie feministki to w olbrzymiej większości - kobiety cierpiące na brak chłopa!
taka np Kazia z TV - wyżywa się w teleturniejach bo tego .... hmmmm.... - się boi - albo nie doświadczyła
2006-03-06 12:31
Szanowny miłośniku nie wiem czemu nazywasz mnie świrem skoro nawet mnie nie znasz. Co do "spod laski" to chyba często tam masz głowę gdy obsługujesz swojego chłopaka... może za tydzień, miesiąc będziesz sławny gdy znajdziesz się na pewnej rozsławionej przez media stronie a wtedy twoja odwaga zmaleje w ułamku sekundy...
2006-03-06 12:32
Już ktoś tam madry powiedział, że"Łóżko jest jedynym miejscem, w którym możemy swobodnie rozładowywać lub kamuflować swoją złość, potwierdzać swą kobiecość lub męskość, wyrównywać rachunki i leczyć rany".
A swoja droga dlaczego feministki nie protestowały gdy nasz Kazio chylił czoła przed Mahometem, toż tam maja dopiero pole do popisu.
2006-03-06 12:35
ależ kto ci powiedział, że ja się w ogóle czuję dyskryminowana?
Owszem, doskonale widzę że kobiety ogólnie dyskryminowane są. Zwłaszcza te, które na to pozwalają. Sama na sobie natomiast chyba jednak nigdy nie doświadczyłam dyskryminacji, w każdym razie nie przypominam sobie.
Przykład:
Istnieje, owszem, presja na kobiety ogólnie, żeby realizowały katolicko-prorodzinny model życia. Jak nie jesteś mężatką, nie masz dzieci, słyszysz wszędzie: znajdź se chłopa, zrób se dziecko, jak prawdziwa kobieta, tralala w ten deseń. Trudno się z tym nie zgodzić. Natomiast to, na ile pozwolisz innym wtykać nochal w twoje życie i dyktować ci co masz robić i jak masz żyć, to już tylko od ciebie zależy. Ja sobie nie pozwoliłam i z grubsza mogę powiedzieć, że żyję tak jak chcę, a nie jak oczekuje ode mnie społeczeństwo.
Dla mnie faktyczne wyzwolenie kobiet zaczyna się od niezależności finansowej. Już tu kiedyś o tym pisałam. Jeśli się ma własne pieniądze, to nie istnieje np. kwestia przemocy domowej, bo bijącemu mężowi wystawia się walizki za drzwi i składa pozew rozwodowy nie martwiąc się, jak utrzymać siebie i dziecko. Antykoncepcja nie jest problemem, bo 30 zł na pigułki zawsze się wysupła. Nie ma problemu legalności czy nielegalności aborcji, bo bilet do Czech czy Niemiec kosztuje raptem parę stów, zabieg max 400-500 euro. Nie wchodzi w grę żadne dyktowanie kiedy wyjść za mąż i mieć dziecko, oraz jak żyć i co myśleć, bo skoro sama się utrzymuję to nikt nie ma prawa mi mówić co mam robić, mogą mnie w zygzak cmoknąć. Jeśli jestem dobrym specjalistą, to jeśli pracodawca będzie mnie dyskryminować bo mam dziecko czy jestem w ciąży, to odejdę do innej pracy.
Myślę, że zamiast na manify, lepiej ten czas poświęcić na pracę. Przyniesie to szybsze efekty, niż jakieś marsze i wrzaski.
2006-03-06 12:38
prosze Ciebie bardzo serdecznie chlopie . Daj sobie juz siana z Twoimi madrosciami.
Ja to juz wiem ,( nie wiem jak inni , nie moge sie za ogol wypowiadac) tylko Ty , a nie jakis Ted jestes specjalista na tym forum od spraw Szwecji .Ba , zeby tylko od Szwecji . Jestes po prostu the bestciak.
Wydaje mi sie , ze ten Ted jest jakims oszolomem ( komu ta Szwecja udziela azylu?)
Tylko Bogu dziekowac , ze za wielka woda znalazly schronienie rowniez takie wartosiowe i madre osobniki jak Ty.
Nie odslaniaj jednak Twoich wszystkich madrosci , bo ja osobiscie nie jestem w stanie moim ograniczonym rozumem tego pojac.
2006-03-06 12:42
to o coś chodzi poza tym że chodzi o pieniądze?:)
2006-03-06 12:46
Kassade, zapominasz o tym, że nie każdą kobietę stać na to, by nie być dyskryminowaną.
A segregacja praw według zarobków jawi mi się jeszcze wstętniej, niż według płci :)
2006-03-06 12:46
bardzo pieknie to wyluszczylas ,tez uważam ze popychany jest ten kto na to pozwala i zadna mani-fest..acja nie pomoże .
Niemniej nie napisałaś gdzie ten zygzak w ktory mozna cie pocalowac , moge to zrobic w imieniu spoleczeństwa :)
2006-03-06 12:51
na portmonetce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
