- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (25 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Mapa i "książeczki zdrowia". Radni chcą systemu ochrony drzew
Powstania elektronicznego systemu inwentaryzacji i ochrony drzew na terenie miasta chcą radni Klubu Wszystko dla Gdańska. To pokłosie ostatnich kontrowersji wokół licznych wycinek. W tworzenie tzw. "mapy i książeczek zdrowia drzew" mieliby być włączeni mieszkańcy. Władze Gdańska jeszcze nie odniosły się do tej propozycji. Jest już natomiast zielone światło dla innej inicjatywy dotyczącej drzew - powstanie "fundusz nasadzania alei".
Czytaj też: Miasto zabiera głos ws. nielegalnej wycinki
"Mamy pomysł, jak zadbać o drzewa"
We wtorek, 23 marca, radni Klubu Wszystko dla Gdańska ogłosili, że mają pomysł na to, jak zadbać o drzewa w mieście. Pomóc miałby elektroniczny system inwentaryzacji i ochrony, czyli strona internetowa z mapą, na której nie tylko zaznaczane byłyby drzewa rosnące w Gdańsku. Ale też przy każdym z nich byłaby informacja o stanie zdrowia drzewa, tempie przyrostu, lęgowiskach ptaków.
Zobacz też: Wycinka drzew na Przymorzu za zgodą konserwatora
- Chodzi o interaktywną stronę, w której tworzeniu będą mogli brać udział wszyscy. Mieszkańcy zgłaszaliby opinie z lokalizacjami drzew, tak by na stronie powstały "książeczki zdrowia" każdego drzewa - mówiła radna WdG Katarzyna Czerniewska - Ten pomysł zrodził się z gorzkiej oceny stanu drzewostanu w naszym mieście - dodała.
- Pomysł jest prosty. Chodzi o stworzenie mapy, która będzie obejmowała wszystkie drzewa na terenie miasta. Wprowadzenie przejrzystego systemu, a także o edukację - żeby każdy łatwo mógł się zapoznać z tym, ile i jakich drzew jest w mieście. Kibicuję, żeby ta strona jak najszybciej powstała - mówił Maximilian Kieturakis, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Śródmieście.
To właśnie radny dzielnicy zwrócił się z tą propozycją do miejskich radnych. Na tej podstawie powstała klubowa interpelacja, która trafiła już do prezydent Gdańska.
- I mamy nadzieję, że spotka się z przychylnym spojrzeniem. Czekamy na odpowiedź - mówili we wtorek radni.
Od 2017 r. mniejsze kary za nielegalną wycinkę
Radni podkreślali, że od czasu zmniejszenia kar za nielegalne wycinki, ich przeprowadzanie "po prostu się opłaca".
- Wszystkim zależy na ocaleniu drzew, natomiast ludzie mają różne interesy - Lasy Państwowe mają interesy ekonomiczne, również właściciele działek w Gdańsku je mają i drzewa im przeszkadzają. Do 2017 r. kara za wycięcie drzewa była wysoka - za wierzbę wynosiła 10 tys. zł, za dąb i lipę 50 tys. zł. Od 2017 r. za wycięcie wierzby płaci się 3 tys. zł, za lipę 4,5 tys. zł, a za dąb 10 tys. zł. Kilkakrotnie niższe kary to efekt ustawy "Lex Szyszko". Skutkuje to tym, że nie ma już strachu przed nielegalną wycinką - stwierdził radny Andrzej Stelmasiewicz.
Wycinka drzew w Parku Steffensów
Będzie "fundusz nasadzania alei"
Na początku marca Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej także złożył wspólną interpelację ws. drzew. Radni zaproponowali w niej władzom Gdańska powołanie "funduszu nasadzania alei".
- Proponujemy utworzenie funduszu, na który osoby fizyczne oraz prawne mogłyby wpłacać pieniądze na nasadzenia drzew - w szczególności drzew alejowych, które odgrywają ważną rolę w kształtowaniu mikroklimatu i krajobrazu przestrzeni publicznych - wyjaśniali radni KO - Osobiście chętnie zasililibyśmy fundusz dedykowany rozwojowi i odtwarzaniu gdańskich alei. Jesteśmy przekonani, że wielu mieszkańców naszego miasta uczyniłoby podobnie - zaznaczali.
Władze Gdańska propozycję przyjęły.
- Wyrażam pełną aprobatę dla proponowanego pomysłu. W najbliższych tygodniach, wspólnie z podległymi jednostkami, wypracujemy ramy prawno-organizacyjne - informuje wiceprezydent Piotr Borawski.
Ponad 17 mln zł do miejskiej kasy za wycinkę drzew
W latach 2015-2020 z tytułu opłat za wycinkę drzew do Urzędu Miasta w Gdańsku trafiło ponad 17,7 mln zł. Najwięcej, bo ponad 5 mln zł, w 2017 r.
Film z lutego
Opinie (142) 9 zablokowanych
-
2021-03-23 18:13
Przecież to głównie radni WdG i prezyden Dulkiewicz niszczą zieleń w Gdańsku.
- 22 2
-
2021-03-23 18:16
Ile drzew za kadencji Dulkiewicz i rządów Wszystko dla Gdańska zostało wyciętych w Gdańsku, a ile posadzono nowych.
Liczby mówią same za siebie.
Wszystko dla Gdańska niszczy i dewastuje zieleń,
Oni nawet nie potrafią latem zadbać o wykoszenie i zadbanie trawników należących do gminy na dzielnicach, a co dopiero o zadbanie o stan drzewostany miejskiego.
Wszystko dla Gdańska dewastuje już od dłuższego czasu zieleń miejską,- 21 2
-
2021-03-23 18:16
Skandal, teraz chcą się wybielić ci nieudacznicy.
- 15 2
-
2021-03-23 18:17
Dulkiewicz i radni z Wszystko dla Gdańska nie szanują także zabytków w Gdańsku,
- 14 2
-
2021-03-23 18:17
Na taczki tych cwaniaków i za rogatki miasta
- 12 2
-
2021-03-23 18:18
Wprowadzić w mieście komisarza, bo ewidentnie obecna władza nie daje sobie rady. Funkcje ich przerosły. (2)
- 16 2
-
2021-03-23 18:22
komisarz Obajtek, pasuje ? (1)
- 1 0
-
2021-03-23 18:26
Dobry pomysł
- 1 0
-
2021-03-23 18:19
Wszystkod dla Gdańska niestety niszczy naszą przestrzeń miejską i takie konferencje prasowe tylko to potwierdzają, że są tego
- 15 2
-
2021-03-23 18:20
Więcej nasadzeń w Gdańsku dużych drzew, a nie jakiś karłowatych genetycznie modyfikowanych wynalazków,
- 15 2
-
2021-03-23 18:23
To pokazuje jak Wszystko dla Gdańska jest odklejone od rzeczywistości. (1)
To tematy zstępcze. Gdzie duże inwestycje dla Gdańska: bodowa tunelu pod Pachołkiem, budowa tunelu pod Motławą, poszerzenie Spacerowej, poszerzenie Czarnego Dworu itd???
Powinni zajmować się tymi tematami a nie głównie zajmują się LGBT i XYZ.- 15 8
-
2021-03-23 19:30
Nigdy nie było w planach poszerzenia Czarnego Dworu. Zielona Droga ma przebiegać częściowo przez Park Reagana.
- 2 0
-
2021-03-23 18:25
Przez obecną władzę Gdańsk spadł już do trzeciej ligii miast Polski. Banda nieudaczników sprawuje tu władzę.
- 22 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.