- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (63 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (94 opinie)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (47 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (498 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (229 opinii)
Marihuana w szafie, a grzybki w polu.
Domową uprawę konopii prowadził 23-letni mieszkaniec Rumi Łukasz B..
- Rośliny rosły w specjalnie do tego przystosowanym segmencie meblowym - poinformowała Donata Kozieniec z gdyńskiej policji.
W trakcie przeszukania mieszkania policjanci znaleźli kilkaset woreczków foliowych, niektóre z zawartością marihuany i amfetaminy, wagę elektroniczną i inne przedmioty wskazujące na dilerską działalność zatrzymanego. Część narkotyków była ukryta w ziemi na terenie posesji, w której mieszka Łukasz B. Przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzają, iż wielokrotnie zaopatrywali się u niego w środki odurzające.
Z kolei na Witominie gdyńscy policjanci namierzyli miłośników grzybów. Ale nie takich na farsz do pierogów.
- Zatrzymaliśmy dwóch 17-latków z Gdyni, którzy na polu zbierali grzybki, najprawdopodobniej halucynogenne. W sumie uzbierali ok. 250 sztuk - dodaje Donata Kozieniec.
Chłopcy tłumaczyli, że o grzybkach powiedzieli im koledzy. Wyjaśniali, że zebrane grzybki chcieli zjeść, aby wprawić się w stan odurzenia. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni.
Teraz policyjni laboranci będą musieli przebadać każdy z zebranych grzybków.
Opinie (89) 3 zablokowane
-
2006-11-21 08:04
ludzie pala
i beda palic i zaden rzad nic na to nie poradzi...
moglby zarobic na tym calym procederze
tak samo jak zarabia na alkoholu i papierosach, ale
woli wydac jeszcze wiecej kasy na walke z
wiatrakami
nie bronie zielska bo naduzywane jest takim samym
szajsem jak wszystko, jednakze badania pokazuja
ze jest znacznie bezpieczniejsze od alkoholu i to jest fakt...
zreszta sprawdzcie sami ile osob zmarlo po przedawkowaniu
marihuany (niezle brzmi), a ile z przepicia...
poza tym wystarczy spojrzec jak zachowuje sie czlowiek
pijany a jak najarany, ten pierwszy zazwyczaj jest agresywny,
ten drugi najwyzej glupio sie smieje.
no ale zawsze prosciej jest dzielic wszystko na czarne
i biale i stawiac jakis smieszny chwascik na rowni
z heroina lub amfa...- 0 0
-
2006-11-21 08:26
biznes is biznes kiedys... a dzisiaj trawa i grzybki
Czasy socjalizmu. Pani w szkole pyta Jasia:
- Kto jest twoim ulubionym bohaterem i dlaczego Lenin?
Jasiu:
- Bo Lenin kochał dzieci i w ogóle był najfajniejszy.
Pani:
- Brawo Jasiu, piątka!
Jasiu ze smutną miną siada w ławce i ukradkiem otwiera książkę, którą miał schowaną pod ławką mrucząc:
- I'm sorry, Winnetou. Biznes is biznes.- 0 0
-
2006-11-21 08:50
nie kazdy kto pije piwo lubi denaturat i nie kazdy palacz trawy to fan heroiny.
moralnosc Kalego jakas...
jak my pic z akcyza to dobrze,a jak jarac bez wplywow do budzetu to do wiezienia....
pijmy wiecej to bedzie na podwyzki dla nauczycieli, pielegniarek i zasilki, ze tez nikt nie wpadl na takie haslo w kampanii wyborczej- 0 0
-
2006-11-21 09:00
genialne
hmm teraz juz jasne czemu gdynia tak sie rozwija...skoro juz w tak mlodym wieku jaraja to maja "wizje "przyszlosci =)
- 0 0
-
2006-11-21 09:05
nie tylko waga świadczyła o profesji 23-letniego łukaszka
segment, woreczki, oraz tu i ówdzie towar, poza tym zeznania osób trzecich
zauważam dwa dość schematyczne zachowania u pewnej części młodych ludzi
kobiety idą na ulicę "z biedy", a mężczyźni biorą się za dilerke bądź handel żywym towarem - też "z biedy"
jak to mówią k***a to nie zawód, to charakter
mogliby wszak dziś wyjechać do irlandii bądź na włoskie farmy "za chlebem", ale gdzie tam
łatwiej, prościej, no i bez tej nieznośnej takiej melancholii za krajem rodzinnym, wolą w kraju "
kręcić lody"
co do "zbieraczy runa leśnego" - ostrzegam przed eksperymentami, dwóch moich znajomych z haju przeszło na wyższy poziom - chroniczną schizofrenię
stymulując swój móżdżek nieznanymi substancjami zawsze możecie dotknąć drzemiącej w was choroby
jakiej? medycyna nie zna dokładnie jakiej, ale pewne, że takiej "na główke"- 0 0
-
2006-11-21 09:29
jestem pod wrażeniem:)))
nasza policja to ma naprawdę wielkie zatrzymania. zajmuja się jakimiś małolatami, a prawdziwi przestępcy palą towar i zwijają sie ze śmiechu.
jedno drzewko i 250 grzybków, akcja roku:))))- 0 0
-
2006-11-21 09:45
k.r.z.
to tak jak z przemytem amfetaminy. "puszczaja " tira z 10 kg a za nim jedzie taki co lekko łatwo i przyjemnie przewiezie 100 kg.prawdziwi bonzowie narkotyków zasmiewaja sie do łez z tej spektakularnej akcji. a swoja droga czemu własnie tak rzadko słyszymy że za kraty idą tuzy "biznesu", a gdzie te wykryty laboratoria?skądś sie to bierze, czyz nie?no chyba że jak powiedział kiedys jakis nastoletni chłopiec- amfa z lisci amfy.tez dobrze.
- 0 0
-
2006-11-21 09:47
jb - co ty bredzisz człowieku???
jeśli rząd hoduje marihuanę i sprzedaje UPRAWNIONYM to ma znaczyć, że to wolny kraj??? weź encyklopedię (jeśli wiesz co to jest i takową posiadasz) i znajdź co znaczy słowo MONOPOL :))))))))))))))))))))))))))))))
- 0 0
-
2006-11-21 09:48
tja
urzekajacy jest ten artykul....
pomijam grzybki.. buhhahhaa
Ten tekst jest niezly : "Przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzają, iż wielokrotnie zaopatrywali się u niego w środki odurzające." Ludzie, idzcie i przyznajcie sie do zakupu srodkow odurzajacych u tego kolesia.
Jestem przeciwniczka ostrych dragow, ale co daje nam natura jest ok :) Lubie przycmic czasem fajeczke, nie bralam nigdy grzybkow i pewnie nie wezme.- 0 0
-
2006-11-21 09:48
Marihuana w szafie, a grzybki w...
a grzybki w dupie.
a plantacja marihuany, zajęła oszałamiającą powierzchnię
0,713m2- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.