• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marina dla wszystkich

O.K.
11 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Do końca 2005 roku powstanie w Gdańsku w pełni profesjonalna baza żeglarska. Będą się w niej mogli szkolić między innymi uczniowie gdańskich, a w przyszłości także innych polskich szkół. Projekt architektoniczny jest już gotowy, w tym tygodniu rozpoczęły się już pierwsze prace budowlane w bazie żeglarskiej AZS AWFiS w Gdańsku Górkach Zachodnich, obok siedziby Urzędu Morskiego, ujścia Wisły Śmiałej i rezerwatu przyrody "Ptasi Raj".

Marina będzie w pełni profesjonalna, ale w założeniu ma służyć wszystkim, między innymi zawodowym żeglarzom, zawodnikom i trenerom kadry narodowej i olimpijskiej. Będzie się tu jednak także szkolić młodzież, a nawet osoby niepełnosprawne. Już kilka tygodni temu rektor AWFiS prof. Wojciech Przybylski i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podpisali list intencyjny w sprawie stworzenia programu edukacji żeglarskiej dla uczniów gdańskich szkół. Na budowę mariny AWFiS zebrała już 4,5 miliona złotych, z czego ponad 3 mln pochodzi z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, reszta z zasobów uczelni. Za tę kwotę powstanie pływająca przystań i budynek mariny w stanie surowym, bez wyposażenia. 1,5 miliona złotych na utwardzenie 2-kilometrowego odcinka drogi lądowej prowadzącej do mariny wyłoży miasto Gdańsk. O resztę uczelnia będzie się starać w funduszach unijnych - złożono już odpowiedni wniosek do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). Projekt architektoniczny mariny wykonał dr inż. arch. Grzegorz Rzepecki. Całość inwestycji ma być gotowa do końca 2005 roku.

- To Narodowe Centrum Szkolenia Żeglarstwa będzie ogromnym wydarzeniem na skalę kraju - mówi rektor AWFiS, prof. Wojciech Przybylski. - Lokalizacja jest wyśmienita. Tu odbędą się akademickie żeglarskie mistrzostwa świata w 2006 r. W październiku uruchamiamy też na naszej uczelni nową katedrę żeglarstwa. Będzie nią kierować prof. Antoni Komorowski.

- To będzie jeden z piękniejszych kompleksów sportowych w Europie Środkowo-Wschodniej - dodaje Krzysztof Zawalski, kierownik Zakładu Teorii i Metodyki Żeglarstwa AWFiS. - Powstanie hangar dla jachtów, warsztat szkutniczy i mechaniczny, kilkudziesięcioosobowy hotel, wieża obserwacyjna, zaplecze edukacyjne i gastronomiczne.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (98)

  • jak bywało drzewiej??
    ano takie wdzydze kiszewskie rok 1975
    100 zł doba za omege na karte żeglarza
    jak pojechało nas 4 a każdy wziął ZHP (zaliczka chwilówka pozyczka) to przez miesiąc była nasza
    wyspa na jeziorze też
    o mało wtedy nie zostałem "piratem z jeziora"

    • 0 0

  • c*wiadomo*r

    O Bieszczadach nie chciałam wspominać bo to faktycznie smutne :( ale może teraz mnie zrozumiesz co miałam na myśli.

    • 0 0

  • rzeźniś
    a kiedy zubek awansował??
    zawsze był porucznikiem
    ale smutek

    • 0 0

  • Patrz pan teraz Ciebie wycięło....

    to pewnie ten awansowany Zubek siedzi i knuje coby tu jeszcze sp...... ,wyciąć, ocenzurować....
    Smutno mi, że tak wycina, a Tobie?

    • 0 0

  • to juz nie jest smutek
    to chyba deprecha

    • 0 0

  • ale właśnie ja się absolutnie nie zgadzam z tym co masz na mysli, bieszczady to był opal, mógł go prowadzić ktoś z patentem co najmniej sternika morskiego,

    u nas nie jest problemem długość kursu - ta jest ok (z takimi uprawnieniami i wymaganiami na jachtowego). u nas kuleje zupełnie coś co nazywam "kulturą żeglowania", częściowo z powodu braku kasy ale w większości z totalnego braku odpowiedzialnośći i wyobraźni dominuje u nas: łapu capu, jakoś to będzie, to się zobaczy, damy radę itp.

    nawet najdłuższy rejs czy kurs nie nauczy adepta żeglowania niczego, jeżeli zły przykład płynie z góry

    • 0 0

  • Już wiem....

    pułkownika pomyliłem z półkownikiem, a tych drugich to Bareja miał całe mnóstwo...
    Smutno, że nie wszystkie jego produkcje doczekały sie emisji....

    • 0 0

  • opal??
    budowała go stocznia jachtowa na stogach

    • 0 0

  • hej smutasy,

    smutno?
    "smutno mi Boże, gdy się spać położę,
    bo po moim łóżku brzegiem pluskwy maszerują szeregiem
    i gdy pomyślę, że któraś z nich ugryźć mnie może
    smutno mi Boże..."

    Co tam smutno. Nie jest źle, powstanie marina, a przy okazji utwardzą drogę prowadzącą do fajnej plaży, pustawej, bez zgiełku i tłoku. Nawet z psem można...bo póki co, nie ma zakazu i po sezonie to świetne miejsce na spacerki.

    • 0 0

  • moim zdaniem marina jest na końcu niekończącego sie łańcucha potrzeb miasta i gminy gdańsk
    żeglarstwo to drogi sport i wymagający
    nie ma szans w tym systemie na spopularyzowanie go tak jak za komuny
    ze smutkiem wyznam, że mnie ta marina wisi
    kto z tego będzie korzystał??
    kluby??
    a w klubach co?? kolesiostwo??
    ja do skrobania jachtu a pan kapitan laseczke na pokład i wio??
    nie, dziekuję, taki smutny to jeszcze nie jestem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane