- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (140 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (265 opinii)
Marszałek Mieczysław Struk usłyszał zarzuty ws. oświadczeń majątkowych
Sześć zarzutów dotyczących poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych usłyszał we wtorek marszałek województwa pomorskiego. Śledztwo w tej sprawie wszczęto po kontroli oświadczeń przeprowadzonej przez CBA. Mieczysław Struk nie zgadza się z oskarżeniami i szczegółowo odnosi się do każdego z nich.
Nieco więcej zdradzają przedstawiciele CBA, czyli instytucji, która złożyła zawiadomienie, na podstawie którego prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie oświadczeń marszałka.
Funkcjonariusze CBA kontrolę oświadczeń Mieczysława Struka prowadzili od 16 maja 2017 roku do 15 lutego 2018 roku. Dotyczyła ona oświadczeń majątkowych z lat 2013-2017. Po jej zakończeniu biuro skierowało do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego oświadczeń z lat 2013-2016.
- Marszałek nie ujawnił między innymi posiadanych zasobów pieniężnych, nieruchomości gruntowej czy też zasiadania w radzie nadzorczej fundacji prowadzącej działalność gospodarczą - czytamy w oświadczeniu CBA.
Marszałek: zarzuty o charakterze politycznym
W zdecydowanie bardziej szczegółowy sposób do sprawy odnosi się sam Mieczysław Struk, który rozesłał do mediów oświadczenie. Przekonuje w nim, że prokuratorskie zarzuty nie przez przypadek pojawiają się tuż przed startem kampanii wyborczej.
- Nie zgadzam się z ustaleniami CBA. Stawiane przez funkcjonariuszy zarzuty są wynikiem nieprawidłowej interpretacji faktów. Udostępnione przeze mnie rok temu dokumenty, w tym wyjaśnienia przekazane CBA, wciąż są dostępne w internecie - informuje Mieczysław Struk.
Poniżej publikujemy oświadczenie marszałka w całości.
We wtorek 9 lipca w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku przedstawiono mi zarzuty dotyczące moich oświadczeń majątkowych z lat 2014-2016. Zarzuty te w mojej ocenie nie bez przyczyny pojawiają się właśnie teraz, tuż przed startem kampanii wyborczej.
Przypomnę, że w czerwcu ubiegłego roku odmówiłem podpisania protokołu CBA po kontroli moich oświadczeń majątkowych, która rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Protokół wskazywał sześć rzekomych nieprawidłowości. Z tymi nieprawidłowościami się nie zgodziłem, złożyłem obszerne wyjaśnienia, a ponieważ nie zostały one uwzględnione przez funkcjonariuszy - odmówiłem podpisania protokołu. I jednocześnie udostępniłem opinii publicznej wszystkie dostępne mi dokumenty związane z kontrolą.
Mimo to postawiono mi dziś w prokuraturze zarzuty, z którymi nie mogę się zgodzić. Najbardziej jaskrawy przykład to zarzut, że nie wpisałem do oświadczenia majątkowego faktu zasiadania w radzie Fundacji "Centrum Solidarności". Pełnię tę funkcję społecznie, nie pobieram z tego tytułu żadnego dochodu, jestem członkiem rady jako marszałek województwa i reprezentuję Samorząd Województwa Pomorskiego.
Pozostałe zarzuty dotyczą tego, w jakim stopniu należało w moim oświadczeniu uwzględniać dochody mojej żony. Chodzi konkretnie o niewykazanie w oświadczeniach posiadania środków pieniężnych żony na rachunku bankowym w kwocie 38 351,17 zł (pochodzących m.in. z działalności gospodarczej żony, polegającej na wynajmie pokoi dla letników), niewykazania posiadania przez żonę nieruchomości gruntowej o powierzchni 1852 m kw. i niewykazania pożyczki pieniężnej w wysokości 50 tys. zł zaciągniętej przez moją żonę. Działalność mojej żony jest powszechnie znana, opodatkowana i była wielokrotnie kontrolowana przez organy skarbowe.
Jeśli chodzi o mój komentarz, to nie będzie on inny od tego, co powiedziałem już rok temu. Nadal nie zgadzam się z ustaleniami CBA. Stawiane przez funkcjonariuszy zarzuty są wynikiem nieprawidłowej interpretacji faktów. Udostępnione przeze mnie rok temu dokumenty, w tym wyjaśnienia przekazane CBA, wciąż są dostępne w internecie.
Raz jeszcze powtórzę: do sporządzania oświadczeń majątkowych polski ustawodawca nie przewidział szczegółowej instrukcji. W związku z tym - podchodząc zawsze poważnie i rzetelnie do obowiązku składania oświadczeń majątkowych - wykazywałem stosowne informacje według swojej najlepszej wiedzy i rozumienia zapisów rozporządzenia. Najlepszym dowodem na konieczność uporządkowania przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych są wątpliwości z ich prawidłowym wypełnianiem, jakie dotyczą m.in. Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka czy Jacka Sasina.
Oświadczenia majątkowe - gdy były wprowadzane - miały służyć sprawdzeniu, czy politycy nadmiernie się nie wzbogacili i czy ich majątek ma pokrycie w dochodach. W moim przypadku niezwykle wnikliwa kontrola CBA potwierdziła przede wszystkim to, że mój stan posiadania jest zgodny z moimi dochodami. To jest najważniejsza informacja, która powinna płynąć z takiego sprawdzenia.
Opinie (356) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-09 18:11
A Pan Dworczyk i Sasin?
- 7 21
-
2019-07-09 18:18
A Spółka Srebrna?
- 7 21
-
2019-07-09 18:18
AAA co
A ten marzszalekk byl z jakiejj partii.
Czyzby z Dugaligas Isidiani.
no niee ta lewicowa partja gdzie je Gani.- 10 1
-
2019-07-09 18:20
A mógł jak Mateuszek przepisać wszystko na żonę i miały spokój.
- 9 23
-
2019-07-09 18:22
(3)
Kiedy Morawiecki ujawni oświadczenie majątkowe małżonki?
- 17 27
-
2019-07-09 18:41
jak wrocisz od psychiatry...
- 4 4
-
2019-07-09 20:22
Pinokio zniszczy Polskę i zwieje za granicę , a ma za co (1)
- 5 3
-
2019-07-09 20:49
zgadza sie,ten rudy pinokio z brukseli
- 2 4
-
2019-07-09 18:24
to nie jest protest polityczny, to nie jest protest polityczny,
a nieee tu, to inna wersja. To jest sprawa polityczna, to jest sprawa polityczna.
- 18 0
-
2019-07-09 18:28
Polityka (2)
PiS-PO jedno zło, publicznie się łajają a w kuluarach imprezują, bo ciemny lud wszystko kupi i niestety udaje się im ta szopka
- 5 12
-
2019-07-09 20:23
ty zapomniałeś kto powiedział (ciemny lud to kupi ) Kurski tak mówił i miał rację , wieś kłamstwo łyknęła (1)
- 3 2
-
2019-07-09 21:34
tak nie do końca, powiastkę o ciemnym ludzie wymyślił Lis i wcisną w usta Kurze
zresztą Lis też jest autorem podobnego zdania. "Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi"
- 1 1
-
2019-07-09 18:50
To jest prawda ze po i PiS szczekają w tv a poza chleja r******a śmieją się z nas
- 6 7
-
2019-07-09 18:56
Haha
Poprawcie błąd w Ankiecie słowo błedne
- 5 0
-
2019-07-09 18:56
Spokojnie
Jest z Platformy Obywatelskiej
- 23 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.