• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marszałkowie podróżnicy

kfk
29 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Podróże służbowymi samochodami pomorskich marszałków kosztowały ćwierć miliona złotych w pierwszym półroczu 2003 r.
- Aż tyle? - zdziwił się marszałek Jan Kozłowski - To sporo, ale jeździć trzeba, bo spraw do załatwienia jest wiele.

Dokładnie 250 594 zł zapłacił Urząd Marszałkowski za korzystanie z sześciu służbowych aut w pierwszym półroczu 2003. Kwota ta obejmuje pensje dla kierowców, koszt benzyny, usług diagnostycznych i ubezpieczenia. Chodzi o samochody czterech członków zarządu województwa, marszałka i przewodniczącego sejmiku. Ten ostatni nie eksploatuje auta zbyt często, Brunon Synak pojawia się w urzędzie zazwyczaj raz, dwa razy w tygodniu.

W ciągu pół roku pomorscy marszałkowie pokonali ok. 250 tys. km. Średnio więc każde z ich pięciu aut przejechało w tym czasie 50 tys. km.

Roman Wołoszyn (Samoobrona), wiceszef sejmikowej komisji rewizyjnej zarzucił wicemarszałkowi Przemysławowi Marchlewiczowi (PiS), że ten wykorzystuje służbowe auto do celów prywatnych. Według Wołoszyna Marchlewicz tylko w soboty w niedziele przejechał w marcu - 5101 km, w czerwcu - 2196 km, w lipcu - 1659 km.

- To jest poniżej krytyki - skomentował Wołoszyn.
Marchlewicz bronił się przyznając, że przejechał w marcu 5 tys. km, lecz nie tylko w weekendy.

- Przez trzy dni byłem służbowo w Danii, to głównie wpłynęło na tak duży przebieg - mówił Marchlewicz. - Natomiast w czerwcu i lipcu jeździłem na imprezy plenerowe i targi. Nie jeżdżę w celach prywatnych, do tego mam własne auto.

Z sejmikowej sali spór przeniósł się do urzędowego baru, gdzie posilali się samorządowcy.

- Nie samochód, a rower, nie ukradli, tylko pożyczyli - kpił stojący w kolejce Marchlewicz.

- Tak? To ja panu udowodnię. Te pięć tysięcy km przejechał pan tylko w weekendy. Są na to dokumenty. Poza tym wyjechał pan za granicę bez stosownej zgody marszałka - nie dawał za wygraną Wołoszyn.

Na początku lipca "Głos" opisał "służbowy" wyjazd Marchlewicza na wieczorne spotkanie działaczy PiS w budce przy sopockiej plaży. Marszałek skarcił wówczas swojego zastępcę, ale nie cofnął zgody na korzystanie z auta bez kierowcy.
- W weekendy rzeczywiście prowadzę sam, ale dzięki temu mój kierowca ma najmniej nadgodzin - mówił Marchlewicz. Marszałek województwa nie chciał wierzyć, że samorząd wydał ćwierć miliona na eksploatację aut. Dane podajemy za dokumentem Urzędu Marszałkowskiego.
- Aż tyle? Muszę sprawdzić, czy to możliwe - zdziwił się Jan Kozłowski. - To sporo, ale jeździć trzeba, bo spraw do załatwienia jest wiele. Ja zawsze porównuję wydatki na administrację do budżetu, jeśli wynoszą 10 procent budżetu - czyli 20 mln, to nie jest źle. Gdyby to było 20 proc. podałbym się do dymisji.
Głos Wybrzeżakfk

Opinie (81)

  • ćwierć etatu?

    • 0 0

  • :(

    listonosz bogaty :P wszyscy mają kupe forsy , rozrzucają na lewo i prawo , a ja ..... biedny pospolity Polak? juto będę tynk ze ściany wpierdzielać

    • 0 0

  • za dużo juz dzisiaj wypiłeś i przestałeś się pilnować ;P
    z zachowaniem formy
    panu mówimy już dobranoc, bo jutro trzeba będzie leczyć kaca ;]

    • 0 0

  • Jak samochód zaczyna spalać 100 l paliwa na 100 km -

    to idzie na złom. To samo powinno być z urzędnikiem. Za dużo kosztuje państwo - na złom. A w to miejsce powołać sprawnego i "taniego" następcę. Tacy jeszcze są. Kłopot polega na tym, że nie należą po PO-paprańców i PiS-uarnych. To ludzie stroniący od polityki i biznesu, w którym 90% ma na pieńku z prawem.

    • 0 0

  • problem...

    Przeczytalem wszystkie komentarze, szczegolnie ciekawe sa te Pana Galusiewicza. Szanowny Panie! Kultura jest czyms nabytym, przykro mi, ze nie u Pana. Nie ma Pan pojecia co robi Zarzad Wojewodztwa. ja osobiscie, pomimo, ze podobnie jak pan jestem sopocka menda, odpowiadam za obszary wiejskie i ochrone srodowiska w regionie. Do Chojnic na przyklad jest 120 km. Wiem, ze Pan sprzed komputera ma daleko do mapy. Ustka (w ktorej buduje aukcje rybna i jestem min 1 raz w tygodniu) jest od Gdanska 140 km. Moge oczywiscie jezdzic tam na rowerze we wlosienicy i w berecie ale na szczescie nie musze. Oswiadczam Panu- artykol pana Katki jest pelen klamstewek i polprawd, ktore maja dzialac na takie postaci jak Pan. I dzialaja jak widac. 5101 km to rzeczywiscie moj marcowy wynik ale nie w weekendy a w calym miesiacu (Gdansk- Dania- Gdansk to okolo 2600 km- bez kierowcy z 3 innymi urzednikami). Autobus kosztowalby 4000 zl. Samochod troche taniej, a wyjazd niezbedny. Niech Pan zapyta ile razy za granica byl np pan Woloszyn i co w tym czasie zalatwil dla regionu. Ja bylem w tym roku za granica 3 razy i sa tego wymierne (euro prosze Pana) efekty. Samochody sluzbowe urzednikow odpowiedzialnych za rozwoj regionalny sa niezbedne, wbrew temu co Pan sadzi. Nie moge inaczej niz zartem kwitowac bezpodstawnych oskarzen pod moim adresem. Nie bede tlumaczyl ze nie jestem wielbladem. oficjalnie nie mialem jeszcze mozliwosci odniesienia sie do zarzutow, bo mi ich nikt nie przedstawil. Nie bede tez zwolywal konferencji prasowych jak Pan Woloszyn na temat samochodow. Glosu Wybrzeza nie interesuje moja praca i nic o tym nigdy nie napisze. Rozumiem, ze stad Panska ocena, ze nic nie zrobilem. Wszak nie ma to znaczenia dla Pana. Nikogo nie interesuje ze moim autem jezdza tez pracownicy podleglego mi departamentu (30-osobowego).Nie interesuje tez Pana, ze jednym z moich (wcale nie lubianych) obowiazkow jest "reprezentowanie wladz wojewodzkich w regionie". I to nie w moim okregu wyborczym zazwyczaj. Jak bedzie sie Pan czul gdy zarzuce Panu ze zabil pan swojego sasiada, a wogole to jest Pan narkomanem, alkoholikiem i rozpustnikiem i jeszcze kilka innych...? Bedzie Pan sie bronil czy raczej wysmieje Pan moje zarzuty? Chyba to drugie, prawda? Tak, jestem osoba publiczna i mozna mnie opluwac, ale Pan tez przeciez! Kandydowal Pan na rednego Miasta Sopotu! teraz czekam kiedy ktos przyczepi sie do moich zarobkow (7493 zl brutto!) i telefonu sluzbowego (350 zl limitu miesiecznego!). Odruznienie prawdy i obiektywnie waznych dla regionu spraw od politycznej kopaniny ponizej pasa w gazetach o jednoznacznym zabarwieniu politycznym, nie popartej obiektywnie prawdziwymi faktami jest sztuka trudna. Pan, jak widac, jeszcze jej nie posiadl. Ja nie zamierzam sie bronic przed chamstwem plynacym z Panskich wypowiedzi. Pozostaje Panu jedno: prosze wlaczyc sie aktywniej w zycie polityczne miasta i regionu i wystartowac w wyborach na prezydenta Sopotu albo radnego wojewodzkiego z listy jedynej uczciwej partii Samoobrona RP.
    Mark Twain pisal kiedys: "wszyscy politycy to zlodzieje i aferzysci. Ja jestem uczciwym i prawym czlowiekiem. Brzydze sie klamstwem i gwaltem. Postanowilem wiec zostac czlonkiem Kongresu USA. Gdy nim zostalem- dowiedzialem sie, ze zabilem sasiada i zgwalcilem jego zone..."
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich internautow

    • 0 0

  • Szanowny Panie Przyemysławie,

    Pozwoliłam wybrać sobie parę fragmentów z Pańskiej wypowiedzi, dość charakterystycznych, by móc wyrobić sobie zdanie o Pańskiej osobie i sprawie, o której Pan pisze.

    "...Kultura jest czyms nabytym, przykro mi, ze nie u Pana. Nie ma Pan pojecia co robi Zarzad Wojewodztwa. ja osobiscie, pomimo, ze podobnie jak pan jestem sopocka menda, odpowiadam za obszary wiejskie i ochrone srodowiska w regionie.... Wiem, ze Pan sprzed komputera ma daleko do mapy. ... Oswiadczam Panu- artykol pana Katki jest pelen klamstewek i polprawd, ktore maja dzialac na takie postaci jak Pan. I dzialaja jak widac. ...Nie bede tlumaczyl ze nie jestem wielbladem. ...Glosu Wybrzeza nie interesuje moja praca i nic o tym nigdy nie napisze. Rozumiem, ze stad Panska ocena, ze nic nie zrobilem. Wszak nie ma to znaczenia dla Pana. ...Nie interesuje tez Pana, ze jednym z moich (wcale nie lubianych) obowiazkow jest "reprezentowanie wladz wojewodzkich w regionie". ... Tak, jestem osoba publiczna i mozna mnie opluwac, ale Pan tez przeciez! Kandydowal Pan na rednego Miasta Sopotu! ... Ja nie zamierzam sie bronic przed chamstwem plynacym z Panskich wypowiedzi. ...."

    Przyznam, że Pańskie wywody zbiły mnie zupełnie z nóg. Jestem zagorzałą przeciwniczką takich ugrupowań jak SLD, Samoobrona, LPR, zawsze skłaniałam się do PO i PiS. Nie kierują mną w tym momencie żadne sympatie czy antypatie polityczne. Jestem szarym obywatelem i jak wielu innych, NIE WIEM CZYM PAN SIĘ ZAJMUJE, a chciałabym wiedzieć. Pańska wypowiedź świadczy o kompletnej ignorancji nas, zwykłych ludzi, którzy Was wybrali w nadziei, że będziecie SŁUŻYĆ temu regionowi, nam - mieszkańcom i nade wszystko mieć na względzie dobro wspólne (naszego regionu). PANU NIE WOLNO OBRAŻAĆ SIĘ na wyborców gdy pytają, czasem drwiąco, czasem z nutą szyderstwa. Pan chyba świadomie podjął się swojej roli - mam nadzieję. A może by napisać, co to były za euro-interesy w Danii? Wyjaśnienie spokojne i rzeczowe byłoby tu bardzo na miejscu i rozwiałoby wszelkie wątpliwości. Tymczasem jednemu z dyskutantów oberwało się jak sztubakowi i nie należy wnikać, czy miał rację, czy nie, czy zachował się kulturalnie czy nie. Pan POWINIEN zachować się kulturalnie, a on...niekoniecznie, bo nie pełni funkcji w Samorządzie za ponad 7 tys. z kasy podatników.
    Skoro jest Pan odpowiedzialny za ochronę środowiska, to może powie Pan nam coś na temat tej "wspaniałej" wody, którą Saur truje nas od dłuższego czasu, ten temat powinien być Panu bliski.
    A jeśli ta praca Pana męczy, jeśli reprezentowanie władz w regionie jest dla Pana tak bardzo uciążliwe, to...przecież nie musi Pan wbrew własnej woli tak się męczyć.
    Proszę mi wybaczyć ten sarkazm, ale jak większość ludzi mam serdecznie dosyć ignoranctwa, tupeciarstwa, indolencji i niekompetencji władz zarówno samorządowych (regionalnych) jak i tych centralnych. Każdy z nas ma tylko jedno życie i chciałby je przeżyć w normalnym kraju. Wczorajsza konferencja z udziałem Prezydenta Kwaśniewskiego wyraźnie pokazała, jak bardzo elity polityczne oddaliły się od życia obywateli tego kraju, Pańska wypowiedź też o tym świadczy. Czy chcecie Panowie doprowadzić do tego, że frekwencja wyborcza będzie liczona w dziesiątkach procenta?

    • 0 0

  • ODRÓZNIENIE

    • 0 0

  • panie Marchlewicz ODRÓŻNIENIE
    sam Pan widzi, że reprezentacja nas Pan ale nie zwalnia od od STARANNOŚCI
    pańskie zarobki są HORRENDALNE
    widzę, że ma pan dobre samopoczucie
    48 miesięcy razy 7500 daje nam 360 000 plus 48 razy 350 daje 17000 (komórki)
    a ja dorzuce jeszcze paliwo gadżety administarcje
    KOSZTUJESZ NAS BURAKU OKOŁO PÓŁ MILIONA
    i nie pieprz że za te kase jesteś POTRZEBNY
    jak wrzut na dupie

    • 0 0

  • i nie pier...l, że cie wybrali wyborcy

    WYBRAŁ A WŁAŚCIWIE WSKAZAŁ CIEBIE JACEK KARNOWSKI
    gdyby nie startował na prezydenta a zechciał do sejmiku tobyś BRUKI SZLIFOWAŁ, ortografie:))
    chyba nie powiesz, że było inaczej??
    rok nie wyrok można PRZYPOMNIEŻ MECHANIZMY I KULISY WYBORÓW

    • 0 0

  • TWÓJ WYNIK TO

    4. MARCHLEWICZ PRZEMYSŁAW JAN 1365 głosów
    sposób wyboru ??? nie wygrałeś bezpośrednio ale zająłeś miejsce po innej osobie
    1365 głosów to twój wynik na poziomie województwa
    pomorskiego i nie powiesz chyba ŻE MASZ MANDAT na wożenie dupska dzieki 1300 głosom??
    swój wybór zawdzięczasz NIE SOBIE ALE KARNOWSKIEMU
    ty wyjdź facet w teren, TU CIE WYBRANO A NIE DO UNII
    MASZ JAKIEŚ PRZYGOTOWANIE DO FUNKCJI JAKA SPRAWUJESZ??
    fakt,że wyrzucasz swoje śmieci nie czyni cie zaraz SPECJALISTĄ heheheheheheheh
    żałosny facet jesteś:)
    nie zapomne o tobie i mam nadzieje, że innym też wbije się w pamięć twoje dobre samopoczucie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane