• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Matka 3-letniej Weroniki przyznała się do zabójstwa

piw
15 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 13:55 (16 listopada 2011)
Policja zjawiła się na molo po tym, jak przechodnie zauważyli w wodzie ciało dziewczynki. Policja zjawiła się na molo po tym, jak przechodnie zauważyli w wodzie ciało dziewczynki.

Policja zatrzymała matkę 3-letniej Weroniki. Ciało dziecka wyłowiono we wtorek z morza przy sopockim molo.



Aktualizacja 13:55 Prokuratura przedstawiła 34-letniej Ewie K., matce 3-letniej Weroniki, zarzut zabójstwa.

- Podejrzana przyznała się do winy. Została też przebadana przez biegłych psychologów. O pozostałych okolicznościach sprawy, ze względu na dobro śledztwa, ale też i dobro poszkodowanej rodziny, więcej powiedzieć nie mogę - mówi portalowi Trojmiasto.pl Barbara Skibicka, szefowa sopockiej prokuratury.

Kobieta wzięła udział w wizji lokalnej na molo w Sopocie, podczas której pokazywała przebieg zdarzeń z wtorkowego poranka.

Aktualizacja godz. 8:37 Informacje o zatrzymaniu matki 3-letniej Weroniki potwierdza prokuratura. - Pracowaliśmy nad sprawą praktycznie całą noc, do wczesnych godzin rannych. Teraz musimy zweryfikować nasze ustalenia - mówi Barbara Skibicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sopocie.

Aktualizacja godz. 7:42 - 34-letnia kobieta, matka 3-latki, która utonęła przy molo, została zatrzymana w charakterze podejrzanej - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Na razie kobiecie nie przedstawiono jednak zarzutów, prawdopodobnie stanie się to jednak jeszcze dziś.

***


Była godz. 8:43 we wtorek, kiedy policyjny dyżurny odebrał telefon z informacją, iż przy molo w wodzie pływają zwłoki małego dziecka. Zobaczyli je przypadkowi przechodnie. Kilka minut później na miejscu była już nie tylko policja, ale i straż pożarna. Strażacy wyciągnęli ciało z wody. Dziewczynka była ubrana. Lekarz stwierdził na miejscu, że ciało mogło znajdować się w wodzie nawet 1,5 godziny.

Nie minęło dziesięć minut, jak jeden z policjantów szukających rzeczy mogących należeć do dziecka, zobaczył znajdującą się w wodzie i trzymającą się kurczowo konstrukcji molo młodą kobietę. Była w szoku, nie potrafiła wydusić z siebie słowa, gdy ją wyciągnięto na pomost.

Okazało się, że jest to 34-letnia mieszkanka Gdańska - matka 3-letniej Weroniki, dziewczynki, która utonęła. Kobietę przewieziono do szpitala, dopiero po kilku godzinach można było ją przesłuchać. Co zeznała?

- Nie mogę tego zdradzić. Cały czas weryfikujemy jej zeznania. Mogę tylko powiedzieć, że przesłuchana została w charakterze świadka, a my cały czas bierzemy pod uwagę różne wersje wydarzeń z rana - powiedziała nam we wtorek wieczorem Barbara Skibicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sopocie.

Te wersje, jak dowiedzieliśmy się, są trzy. Pierwsza zakłada nieszczęśliwy wypadek, czyli to, że 3-latka wpadła przez przypadek do wody, a matka rzuciła się jej na ratunek. Wedle drugiej ktoś mógł wrzucić matkę z dzieckiem do wody. Wreszcie, według trzeciej i chyba najbardziej przerażającej, to matka mogła sama wskoczyć z dziewczynką do morza (dotarły do nas nieoficjalnie informacje, iż kobieta mogła wcześniej leczyć się psychiatrycznie, nie jest wykluczone, iż w środę zostanie przebadana przez psychiatrę).

We wtorek przesłuchano ojca 3-latki. Tego, co powiedział, ani prokuratura ani policja zdradzić nie chcą. Wiadomo za to, że zabezpieczono monitoring z wszystkich kamer znajdujących się na molo i w jego sąsiedztwie. Do wieczora był on przeglądany przez policjantów. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, przynajmniej jedna z kamer zarejestrowała matkę idącą w kierunku molo z 3-letnią Weroniką.

Na środę, na godziny poranne, zaplanowana jest sekcja zwłok, która wyjaśni dokładniej jak zginęła dziewczynka. Policja i prokuratura chcą także dalej przesłuchiwać świadków zdarzenia.
piw

Opinie (821) ponad 50 zablokowanych

  • ciężko o gorsze .

    • 8 0

  • Wiedzialem, ze ona ja zabila (1)

    To ze mala byla 1.5h w wodzie, a ona zanurzona po pas... jasne, zgrala szopke by wzbudzic wspolczucie i skierowac sledztwo na tor, ze to byl wypadek.

    • 18 5

    • Dokładnie!!! Mimo choroby psychicznej jakoś zdawała sobie sprawę z konsekwencji!!! Liczyła, że potraktują to jako "nieszczęśliwy" wypadek. Śmierć za śmierć!!!

      • 10 2

  • Zawsze zadziwia mnie jedno przy takich sprawach (1)

    Zawsze zabojca wyladowuje swoje zale na drugiej osobie. Co ona chciala od tego dzieciaka bandytka. Nie podobalo jej sie, mogla oddac do rodzinnego domu dziecka ,a nie zabijac. Tak jest najczesciej. Morderca majac problemy osobiste zabija swoje dzieci "dla ich dobra". Co za absurd. Powinni ja spalic zywcem. Oblac paliwem i podpalic. suka.

    • 19 6

    • w 100% podzielam Twoje zdanie

      babsztyla ukatrupić!

      • 4 0

  • (1)

    SKORO MATKA JESTE WINNA I CHCIAŁA SIE OPZBYC WLASNEGO DZIECKA . NIECH JĄ SZLAK TRAFI SUKE. I MAM NADZIEJE ZE WE WIEZIENIU DOSTANIE ZA SWOJE. cO ZA PODŁA BLADŹ. W PIEKLE SIE USMARZY .!!!!!! za to TO KARA SIEMIERCI . MAM NADZIEJE ZE JA SPRAWIEDLIWOSC DOPADNIE.

    • 20 8

    • pozbawiła się wszelkich praw do życia. ale niech sama żyje. to będzie dla niej największa kara.

      • 1 3

  • myślę że chciała popełnić samobójstwo ale jej się nie udało no a dziecko... (1)

    • 9 2

    • dziecka w to nie mieszaj

      chciala sie zabic, mogla zrobi to sama, a nie ubierac dziecko rano do wyjscia, dziecko ktore jej ufa, a potem wrzucic je z pomostu do lodowatej wody o zmroku. szokujaca zbrodnia. powinni ja rozstrzelac publicznie. to smiec a nie chora psychicznie. Choroba najlatwiejszym wytlumaczeniem zawsze dla bandytow. Nie wykreci sie suka!

      • 9 1

  • sam nie wiem ,ale świat zmienia sie raczej na gorsze, dawniej o takich sprawach sie tak nie słyszało . no chyba że nie (4)

    ujawniano publicznie lub sie tym sprcjalnie nie przejmowano. nie słyszałam w latach 70tych o takich problemach jakie sa w obecnym czasie, tragedia za tragedią. przykre, bardzo przykre, ludzie prosze was byście pozbyli sie agresji, złych mysli, byście nabrali szacunku do sęsu zycia , miłości, by wasze serca kazdego dnia były pełne miłości.

    • 14 2

    • nie wiem co wiesz magdo ale dziennie ginie 5 tys dzieci z glodu w afryce a ilosc zabijanych nienarodzonych dzieci rocznie to

      setki milionow, ale ty sie nie martw pojdz sobie do galerii nie wiem co wiesz magdo ani czego cie uczono ale dziennie ginie 5 tys dzieci z glodu w afryce a ilosc zabijanych nienarodzonych dzieci rocznie to setki milionow , ale ty sie nie martw pojdz sobie do galerii, zaraz o tym zapomnisz

      • 3 4

    • Dawniej nie słyszałaś bo mało co słychać było i o niczym nie informowano...

      • 2 1

    • Ty może w latach 70 nie słyszałaś

      To ja ci opowiem. Mieszkałam jako malutkie dziecko w domu czynszowym w Elblągu. Obok mieszkała głupia Jaśka z matką staruszką. Jaśka chorowała na schizofrenię. Pewnego dnia w studni (na wsi) utopiła troje swoich dzieci. Nie poszła do więzienia, tylko została skierowana do swojej matki, która zamieszkiwała jedną izbę i dla nikogo nie miało znaczenia, że na piętrze mieszkało jeszcze sześcioro dzieci sąsiadów i wszyscy mieli wspólną kuchnię.Na dole było jeszcze dwoje innych dzieci.A Jaśka latała sobie całkiem szczęśliwa po mieście. Gadała sama ze sobą. Jej dzieci w końcu już się nie męczyły...

      • 0 0

    • Owszem świat zmienia się na gorsze co widać po wypowiedziach tych "mądrych" ludzi mających receptę na każdą życiową tragedię. Ile w tych wypowiedziach nienawiści i jaki ma być ten świat?? Tą nienawiść większość z tych rodziców przekaże swoim dzieciom i to też będzie ogromna tragedia:(

      • 1 0

  • pol godziny temu byla na molo policja teraz mase ludzi tam spaceruje,postawcie swieczke ode mnie

    w.trojmiasto.pl/kamery/kamera.php?id=93

    • 5 3

  • (2)

    co za sucz z niej musi być skoro zabiła własne dziecko, które było bezbronne!!!! dożywotnia ciężka robota może ją czegoś nauczy

    • 9 5

    • dziecko abortowane tez jest bezbronne ale wiekszosc ludzi tego nie rozumie (1)

      dziecko abortowane tez jest bezbronne ale wiekszosc ludzi tego nie rozumie

      • 2 0

      • abort-retry-fail

        a ile plemnikow umiera powoli w meczarniach w sokach trawiennych!

        • 1 1

  • Dlaczego tak się dzieje?

    Przecież, jeżeli była tak zdeterminowana aby dziecko zniknęło z jej życia, nie musiała go zabijać! Tylu normalnych ludzi nie mogących mieć swojego dziecka marzy o adopcji, a tu zupełnie bez sensu ginie taki aniołek... Nie mam słów... Żegnaj biedna duszyczko!

    • 14 1

  • tragedia (1)

    to naprawdę straszne, ta kobieta jest pewnie chora psychicznie, posiedzi trochę w szpitalu i trafi na wolność...

    • 3 5

    • nie sadze ze wyjdzie na wolnosc

      a tam ja zgwalca za kratami. suke. szkoda jej meza tylko. stracil dziecko. wierze ze nie byl tak rabniety jak ona.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane