- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (193 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (598 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (210 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (203 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- Podejrzewamy matkę o stręczenie dzieci, a jej konkubenta i przyjaciela rodziny o czyny nierządne z nieletnimi. Grozi im za to kara od roku do 10 lat więzienia - mówi Lilianna Walczak, zastępca prokuratora rejonowego w Pruszczu.
Kobiecie odebrano prawa rodzicielskie do trojga dzieci w 2002 r. za niedopełnienie obowiązków wobec nich. Odwołała się jednak od tego wyroku i rozprawa rewizyjna jest w toku. Córki jednak trafiły najpierw do pogotowia opiekuńczego, a później do rodziny zastępczej poza Pruszczem. To właśnie "zastępcza mama" zgłosiła dziwne zachowania dzieci, mogące jej zdaniem sugerować przeżyty gwałt.
Sąd w asyście prokuratora i psychologa przesłuchał pokrzywdzone dzieci. Uznano ich zeznania za wiarygodne i przekonujące w przeciwieństwie do zeznań przesłuchiwanej w czwartek matki.
Oprócz trojga dzieci mających dziś od 7 do 13 lat, kobieta ma jeszcze paromiesięczne dziecko. Na razie trafiło do pogotowia opiekuńczego. Prawdopodobnie też zostanie odebrane matce i znajdzie rodzinę zastępczą.
- Jest to bardzo delikatna sprawa - mówi pani prokurator. - Z jednej strony zeznania należy odebrać w ten sposób, aby w maksymalnie możliwy sposób oszczędzić dzieciom stresu związanego z powracaniem do tych bolesnych wspomnień. Dlatego dzieci przesłuchiwane są tylko jeden raz przez sąd. Z drugiej, musimy pamiętać, że dzieci czasami umieją rzucić fałszywe oskarżenie. A w takich sprawach jedynymi dowodami najczęściej są słowa. Jesteśmy więc bardzo ostrożni w ocenie materiału dowodowego.
W pruszczańskiej prokuraturze nie pamiętają tak drastycznej sprawy - stręczenia własnych dzieci przez matkę za pieniądze albo alkohol. Jednak spraw o seksualne wykorzystywanie nieletnich jest więcej. Najczęściej toczą się przeciw tatusiom "głęboko kochającym" własne córki. Liczba ich ostatnio rośnie. Trudno jednak powiedzieć, czy to wynik zdziczenia obyczajów, czy wręcz przeciwnie - mniejszej tolerancji dla takich zachowań i częstszego ich ujawniania.
- Problem rzeczywiście się nasila - uważa Marek Krześnicki, prezes Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. - Wykorzystywanie seksualne dzieci, prostytucja i pornografia dziecięca... Trudno mi oceniać tego przyczyny. Jednak mimo że zjawisko jest coraz powszechniejsze, w dalszym ciągu jest to wciąż jeszcze niewielki margines. W ubiegłym roku mieliśmy zaledwie 3 zgłoszenia podobnych przypadków. Wszystkie, po szczegółowym sprawdzeniu przez nas, okazały się na szczęście fałszywymi alarmami. Doświadczenie mi mówi, że do takich sensacji trzeba podchodzić z dużą ostrożnością. Z drugiej strony, jeśli zarzuty się potwierdzą, to każda kara jest dla matki zbyt łagodna. Tak okaleczonym dzieciom w brutalny sposób zabrano dzieciństwo, a w przyszłości, gdy już będą dorosłe, będą na zawsze pozbawione tej wielkiej radości, jaką może dawać człowiekowi kontakt uczuciowy z kochaną osobą.
Dziś dzieci mają od 7 do 13 lat. Kiedy je odbierano matce były 2 lata młodsze - miały od 5 do 11 lat. Kiedy matka je "wynajmowała" znajomym były jeszcze młodsze. I to właśnie jest w całej sprawie wyjątkowe. Zdarzają się sprawy seksualnego wykorzystania dzieci, ale nie aż tak małych. Rzadko też podobne "randki" organizuje matka w zamian za wódkę...
Opinie (140)
-
2004-02-07 22:59
Gallux dostosował się do ciebie z tym szczekaniem.
- 0 0
-
2004-02-07 23:18
ola la
a pies mu morde lizał:)- 0 0
-
2004-02-08 09:20
"Piątek, 6 lutego 2004r.
Piękne meble, nowy komputer i ksero - to wszystko kupiono dla bytowskiego Urzędu Miejskiego za... pieniądze przeznaczone na profilaktykę antyalkoholową i pomoc rodzinom z problemami alkoholowymi.
Czy nowy fotel w gabinecie wiceburmistrza pomoże takim rodzinom walczyć z tym nałogiem?
Rada Miejska w Bytowie przeznaczyła w ub.r. na Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ok. 314 tys. zł. Za te pieniądze miał być m.in. kupiony sprzęt niezbędny do realizowania programu. Tymczasem za około 23 tys. zł kupiono dla magistratu m. in. kserokopiarkę, komputer oraz meble."
no:)
z miękkiego fotela, przy pomocy programu "menel 2004", kopiując i kserujac zarządzenia i okólniki do zarządzeń można NAPRAWDE pomóc, tym, dla których te gnoje tam śmierdzą- 0 0
-
2004-02-08 14:17
matka podejrzana
szkoda tylko że nikt nie zajął się tą sprawą szybciej -gdzie dzielnicowi , kuratorzy i opieka społeczna ? Jasne na wszystko w Polsce brak pieniędzy - a odpowiedzialność zrzuca się na zastępczych rodziców ( co robiła opieka społeczna ? ). Współczuję tym ludziom , bo nikt nie jest w stanie zapewnić im ochrony przed tymi zwyrodnialcami , których sąd wypuści z powodu ...braku dowodów , albo małej szkodliwości społecznej ! Bo zdaniem sądu to ... tylko wybujała fantazja dzieci !
- 0 0
-
2004-02-08 14:52
podejrzana matka i ojciec nieznay
a było
matka Polka i żołnierz nieznany- 0 0
-
2004-02-08 19:18
Parę lat temu.
Znajomego córka została zgwałcona.
Sprawcę dało się łatwo ustalić.
Obyło się bez policji i sądów.
Dopadł gnoja, obezwładnił, skuł kajdankami.
Wywiózł na działkę i przeprowadził mały eksperyment chirurgiczny.
Gnój już nikogo nie zgwałci.
Choćby nie wiem jak się wysilał.
Popieram różne działania profilaktyczne, jakieś tam resocjalizacje i inne ble ble ble
ale
w swojej prywatnej sprawie zadziałałbym dokładnie tak samo
Czy to się komuś podoba czy nie.
A szczerze powiedziawszy ... miałbym to nawet gdzieś- 0 0
-
2004-02-08 20:39
ZASZCZEKAJ
GEJUKS ZASZCZEKAJ, JAK CIĘ ŁADNIE PROSZĄ...
- 0 0
-
2004-02-08 20:41
TYLKO TAK OD SERCA, ŻEBYM POCZÓŁ TWÓJ GNIEW
AAAAAAAHAHAHAHAHA- 0 0
-
2004-02-08 21:43
poczUj poczUj
uje sie matole nie kreskuje
ale KOMPROMITACJA:))- 0 0
-
2004-02-08 21:47
wiedzą to ostatnie ..ps..Uje
że uje sie nie kreskuje
tylko w pale durnej JACY
z kreseczką kółko na glacy- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.