- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (50 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (154 opinie)
- 5 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (56 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (16 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22375__kr.webp)
W naszym województwie do egzaminu dojrzałości podeszło 17,7 tys. młodych ludzi, z czego w liceach ogólnokształcących ponad 12,5 tys., natomiast w liceach profilowanych nieco ponad 5 tys.
To właśnie w dużej liczbie uczniów liceów profilowanych należy upatrywać przyczyn tak słabego wyniku w skali całego województwa. O ile bowiem w pomorskich ogólniakach maturę zdało 92 proc. uczniów, o tyle wśród ich kolegów w liceach profilowanych sukces odniosło jedynie 59 proc.!
W województwie kujawsko-pomorskim, które podlega pod tę samą Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Gdańsku, jest mniej więcej tyle samo absolwentów ogólniaków co w woj. pomorskim, ale liczbą uczniów kończących licea profilowane bijemy sąsiadów na głowę w stosunku 5 tys. do 2,9 tys. Tam maturę zdało o 3 proc. uczniów więcej. Czy to nie dość wyraźny sygnał, że licea profilowane nie mają racji bytu?
- Absolutnie nie mogę się zgodzić z takim myśleniem - oponuje Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Celem liceów profilowanych jest nie tylko przygotowanie do matury, lecz przede wszystkim nauka zawodu. W takim kontekście nie sposób powiedzieć, że nauka w tych szkołach nie ma sensu.
Szefowa OKE w Gdańsku nie zgadza się też z opinią, że wyniki matur w naszym województwie są słabe. - Owszem, 17 proc. uczniów nie zdało matury, ale przecież mogła im się powinąć noga tylko na jednym z kilku egzaminów. Może być przecież tak, że pięciu uczniów nie zalicza tylko po jednym ze zdawanych egzaminów. Może być też tak, że jeden uczeń nie zdaje żadnego z pięciu zdawanych testów. W obu przypadkach statystyki wygladają zupełnie inaczej. W pierwszym mamy do czynienia ze znacznym obniżeniem średniej, natomiast w drugim z obniżeniem naprawdę niewielkim - tłumaczy Irena Łaguna.
Ale czy powinniśmy wierzyć w to, że los uśmiechnął się do licealistów na Śląsku (najwyższy w kraju odsetek zdanych matur: ponad 88 proc.) i był wyjątkowo perfidny dla maturzystów z Pomorza?
Co ma począć maturzysta, któremu nie udało się zdać egzaminu dojrzałości? Jak najszybciej, bo zgodnie z przepisami do końca czerwca, musi złożyć w swojej macierzystej szkole deklarację, że chce przystąpić ponownie do egzaminu dojrzałości. Dyrektorzy dostarczą te zgłoszenia do OKE i pechowi maturzysci podejdą ponownie do najważniejszego egzaminu w zyciu bądź to w styczniu, bądź to w maju przyszłego roku.
|
Opinie (270)
-
2005-06-28 12:33
gallux nie chcesz chyba zasugerować, że nie można na forum prowadzić wymiany zdań między dwoma osobami? tudzież pisac niezrozumiale dla części użytkowników?
ta metodą należałoby Cie wycinać z definicji, jako, że Twoje poczucie humoru i argumentacja często przekraczają pojęcie zdecydowanej większości populacji (przyznaję, że bardzo często na Twoją korzyść).- 0 0
-
2005-06-28 12:34
A tak BTW
Fonetyka jeszcze w Poznaniu (gdzie studiowałem) była do zniesienia, bo fajny człowiek prowadził.
Najgorsza była lingwistyka i...
Łacina brrrrrrrr :)))- 0 0
-
2005-06-28 12:34
Dość o Szacownej Siostrze, nie rozmawia się o nieobecnych :)
A o anglistyce rozmawiamy przy okazji, bo mowa była o angielskim, i to z Griszą w dodatku.- 0 0
-
2005-06-28 12:36
No proszę, a mnie się z kolei wstęp do lingwistyki na 1szym roku bardzo podobał, baaardzo ciekawy był :) Gorzej potem, gramatyka opisowa koszmarna była, te wszystkie jakieś transformacje, błe.
Łacina spoko, bardzo przyjazny człowiek nas uczył :)- 0 0
-
2005-06-28 12:38
kto wie?
jeszcze raz prosze o adres strony z wynikami matur 2005,szczegolnie interesuje mnie wos...plissssss!!
- 0 0
-
2005-06-28 12:39
nie matura lecz chęć szczera zrobi z głąba oficera
- 0 0
-
2005-06-28 12:40
gdybys grisza nie miał tej cudownej mocy ciecia tobym cie zwyczajnie zlekceważył:)
nie gulgocz i nie indycz, bo zaraz wkleje fragmnet z chińskiego w narzeczu honsiu i se z bolem pogadam o sezonie na barbados tak żeby reszta ani mru mru
jeżeli mówie nie na temat ale w jezyku ludności tubylczej to tylko mówie nie na temat
jeżeli używam do tego jezyka obcego tubylcom to jestem niezrozumiałym niewychowanym tubylcem:)
a co powiecie językoznawcy o zwrocie pana zycha
"państwo NA klubach mieli okazje...."- 0 0
-
2005-06-28 12:42
No ale przecież po polsku rozmawiamy, więc o co chodzi? Czepiasz się, może masz klimakterium czy coś.
- 0 0
-
2005-06-28 12:43
Gramatyka opisowa też racja, szczególnie, że miałem z babą co uważała ten przedmiot za najważniejszy.
Na dodatek jak na 70 lat żwawa była.
Równo potrafiła powyzywać jak ktoś źle rozwiązywał na ćwiczeniach :)))
Brrrr :)))- 0 0
-
2005-06-28 12:45
Lepszy
a gramatykę historyczną też mieliście taką pokichaną? Matko, do tej pory się dziwię że to zdałam sama nie wiem jak. Jaaaa... a egzamin to mi się czasem jeszcze śni ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.