• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Metropolia planuje 74 inwestycje. Wydamy miliardy na transport

Maciej Naskręt
31 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najdroższa inwestycja na nowej liście przygotowanej przez związek ZIT to Projekt Rozwoju Komunikacji Miejskiej Obszaru Metropolii Trójmiejskiej. Najdroższa inwestycja na nowej liście przygotowanej przez związek ZIT to Projekt Rozwoju Komunikacji Miejskiej Obszaru Metropolii Trójmiejskiej.

Światło dzienne ujrzała lista inwestycji, które mają być realizowane w ramach związku ZIT. W metropolii trójmiejskiej na 74 projekty potrzeba łącznie ponad 12 mld zł. Dofinansowanie z UE przyzna marszałek Pomorza, który ma do rozdania 1 mld zł. W połowie kwietnia dowiemy się, do kogo trafią te pieniądze.



Pobierz listę 74 inwestycji przygotowaną przez związek ZIT w ramach Metropolii Trójmiejskiej. Pobierz listę 74 inwestycji przygotowaną przez związek ZIT w ramach Metropolii Trójmiejskiej.
Związek Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przygotował listę przedsięwzięć zgłoszonych m.in. przez samorządy, szkoły wyższe i przedsiębiorstwa do dofinansowania unijnego na lata 2014-2020. Na liście wymieniono 74 inwestycje. Ich łączną wartość oszacowano na ok. 12,2 mld zł.

To pierwszy krok w stronę przyznania inwestorom dofinansowania z budżetu Unii Europejskiej.

- Lista projektów to na razie spis marzeń. Pracujemy nad rankingiem przedsięwzięć, który wyłoni najbardziej wartościowe z nich. Przy wyborze pod uwagę będzie branych wiele kryteriów, a jednym z nich jest transgraniczny charakter inwestycji w ramach metropolii, muszą one wzmacniać jej integralność - mówi Michał Glaser, dyrektor biura Związku ZIT.

Podpisanie porozumienia ZiT w lutym 2014 r.

Inwestycje najwyżej ocenione w rankingu, który wcześniej zostanie zatwierdzony przez władze związku ZIT, trafią do Marszałka Województwa. To on jest dysponentem pieniędzy unijnych, których ma do podzielenia nieco ponad 1 mld zł. O tym, do których gmin one popłyną, dowiemy się po 17 kwietnia.

Czytaj też: Pojedziemy wygodniej, dzięki 110 mln zł na komunikację w Trójmieście.

Tylko na transport w metropolii potrzeba 8 mld zł

Najdroższym przedsięwzięciem infrastrukturalnym na liście związku ZIT jest Projekt Rozwoju Komunikacji Miejskiej Obszaru Metropolii Trójmiejskiej. Jego wartość oszacowano na 2,69 mld zł. Z uwagi na rozległy zakres inwestycji nie wskazano na razie procentowego dofinansowania przedsięwzięcia.

Wizualizacja OPAT.

- Inwestycja obejmuje przede wszystkim kupno tramwajów, autobusów i trolejbusów, ale także budowę kolejnych węzłów przesiadkowych na terenie Trójmiasta - mówi Glaser.

Kolejną wśród drogich inwestycji jest budowa Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej (OPAT). Jej realizację wyceniono na 1,6 mld zł. Ponieważ ta kwota znacznie przewyższa możliwości Gdyni, Redy i Rumi, przez tereny których ma przebiegać, samorządy liczą na wsparcie marszałka.

Na pieniądze unijne liczą też kolejarze. Jednym z projektów jest zakup 30 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. W projekcie ujęto też modernizację peronów SKM na stacjach Orłowo, Gdynia Stocznia, Grabówek, Leszczynki i Rumia Janowo. Z kolei budowa kolejowej obwodnicy towarowej Pruszcz Gdański - Glincz jest oczkiem w głowie władz Pruszcza Gdańskiego.

Czytaj też: Porozumienie samorządów w sprawie ZIT

Po pieniądze także do ministerstwa, ale później

Związek ZIT w Metropolii Trójmiejskiej powołano do życia 14 lutego 2014 r. To instytucja, której utworzenia wymagało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju i to właśnie w jej ramach przedstawiciele władz województwa i związku będą od połowy kwietnia prowadzić negocjacje w sprawie dofinansowania inwestycji w regionie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

O tym, jakie przedsięwzięcia zostaną wpisane na ministerialne listy, dowiemy się latem. Pierwsze umowy na dofinansowanie inwestycji mają szansę zostać podpisane zimą.

Opinie (123) 1 zablokowana

  • parkingi

    Jeśli mówimy o transporcie, a nie tranzycie, w metropolii są potrzebne parkingi. To jest moim zdaniem obecnie większy problem niż korki, do ktorych dochodzi również z powodu braku parkingów.

    Jeśli ktoś ma samochód, nie musi pokonac nim całej drogi do celu. Może dojechać do wygodnego i bezpiecznego punktu, gdzie zostawi samochód i pojedzie dalej np. SKM-ką. Myślę, że wielu mieszkańców Moreny, Orunii, Nowego Portu, Stogów itp., którzy pracują np. w Gdyni, byłaby bardzo zainteresowana taką możliwością, podobnie jak np. mieszkańcy Obłuża pracujący w Gdańsku.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane