• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mężczyzna potrącony na torach

km
19 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 10:05 (19 października 2012)

We Wrzeszczu rano znaleziono leżącego mężczyznę, którego prawdopodobnie potrącił pociąg. Ranny trafił do szpitala. Skończyły się problemy z kursowaniem pociągów dalekobieżnych.



Aktualizacja godz.10.05. Został przywrócony ruch pociągów.

- Mężczyzna, który został potrącony to 20 letni mieszkaniec Słupska. Był nietrzeźwy. Obecnie jest operowany w szpitalu - informuje podkom. Magdalena Michalewska, oficer prasowy KMP w Gdańsku.

***


O godz. 6.40 we Wrzeszczu doszło do potrącenia mężczyzny przez pociąg.

- Doszło do niego na wysokości ul. Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Rannego, który teraz znajduje się w szpitalu zauważył maszynista jednego z pociągów dalekobieżnych jadących przez Wrzeszcz do Gdańska - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, oficer prasowy KMP w Gdańsku

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, stracił stopę.

Wypadek, komplikuje ruch pociągów. O ile nie ma problemów z kursowaniem SKM, o tyle są utrudnienia w kursowaniu pociągów dalekobieżnych. Policja wciąż czeka na przyjazd prokuratora na miejsce zdarzenia.
km

Opinie (94) 3 zablokowane

  • no to ma za swoje, tak jak swiete krowy ktore chodza po jezdni jak po chodniku (8)

    • 87 92

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • zapomniałeś (1)

      ze święte krowy są też w samochodach

      • 39 9

      • głównie w samochodach

        czują się bezpiecznie i bezkarnie w blaszanych puszkach

        • 32 8

    • święte krowy? (1)

      Czy święte krowy to:
      a) Ci co parkują na chodnikach bo boją się być pieszymi na odcinkach dłuższych niż 10 metrów?
      b) mając pierwszeństwo na skrzyżowaniu nie rozglądają się i nie zatrzymują nawet na sekundę (bo tego samego oczekują święte krowy od pieszych na pasach)?

      • 33 9

      • bo piesyz ma obowiązek sie rozejzec takie sa przepisy

        • 3 8

    • a jakie święte krowy prowadzą samochody ! ślepe nie widzące czekającego przed przejściem dla pieszych i ciągle widzę jak piep.. przez tel komórkowe ! a najlepsi są ci jadący na lewym pasie ! ślepi ! nie przystaną przed przejściem dla pieszych razem z kolegą z prawego pasa ! nie ! on musi jechać ! barany ! od jakiegoś czasu noszę przy sobie potężny parasol z długim metalowym czubem i następnym razem bez litości cisnę w takiego barana tym parasolem w tylnią szybę ! może i będę płacić za szkodę ale ten baran dostanie 10 punktów i 1000 zl kary . to może nareszcie nauczycie się swięte krowy że nie tylko auta są uczestnikami ruchu . i jeszcze jedno specjalne pozdrowienia dla bab za kierownicami ! jesteście tak żałosne że szkoda gadać !!!

      • 5 3

    • nietrzezwy o 6.40

      dobry chlor

      • 7 1

    • CIEKAWE CZY PISALBYS TAK GDYBY TO BYL DLA CIEBIE KOS BLISKI... ze swieta krowa

      • 1 1

  • (2)

    Prokurator kawę musi jeszcze dopić...

    • 107 7

    • Kawa? (1)

      Kawa to mały pikuś (zaraz ktoś powie, że Pan Pikuś) ale jestem ciekawy jak ten Pan Prorok wejdzie na to torowisko. Nasyp w tym rejonie jest b. wysoki i właściwie to tam się musi wdrapywać. Wejść tam po pijaku (ten potrącony ew. wyrzucony) to nie lada sztuka.

      • 7 1

      • Myślę, że on raczej wysiadł z jadącego pociągu niż wszedł na nasyp po pijaku.

        A prokurator doszedł tam pewnie z końca peronu ;-)

        • 3 0

  • o 7.00 to prokurator przekręca się na drugi bok.

    • 127 7

  • (1)

    Tylko 3h spóźnienia, lajt. Pozdrowienia z pociągu.

    • 73 4

    • Jechałam 7.40 z Tczewa do Gdyni, około 8.40 pociąg zatrzymał się pod Gdańskiem.. po 20 min. konduktor poinformował że w Gdansku był wypadek, że żadne pociągi nie jeżdżą, że wznowienie ruchu będzie za ok.40 min. Większość osób wysiadła i na pieszo 2 km szliśmy do centrum Gdańska.. Dobrze że kolejne osoby nie zostały ranne, bo w tej pieszej wycieczce trzeba było przejść przez tory ,a zdarzyło się ze jechał dalekobieżny i jedna pani ledwo zdążyła przejść.. Masakra.. Musiałam wziąć taksówkę z Gdańska Głównego do Gdyni, kto mi odda kasę?:/

      • 9 5

  • jak maszynista mogl nie zauwazyc ze ktos mu wszedl, tylko dopiero z innego skladu ktos zauwazyl ? (5)

    • 20 75

    • rano jest jasno, w nocy było ciemno (1)

      • 12 4

      • no tak, logiczne

        • 3 4

    • nawet jak maszynista zauważy człowieka/samochód na torach (1)

      to najwyżej może włączyć hamulce. Jak jedzie odpowiednio szybko to zatrzyma się dopiero kilkaset metrów dalej. Ci co włażą/wjeżdżają nieodpowiedzialne na tory powinni liczyć się z konsekwencjami i specyfiką transportu kolejowego. A jak go nie zabił, tylko potrącił to faktycznie w ciemności mógł nie zauważyć

      • 24 1

      • to skm na oswietleniu juz oszczedza?

        • 4 16

    • a normalnie.

      maszynista widzi tylko to co jest przed lokomotywa. jesli ktos wpadnie pod wagony to jak ma widziec? tak samo jak motorniczy ma pelne prawo nie wiedziec ze ktos wszedl mu miedzy wagony tramwaju. mozna? mozna.

      • 12 0

  • Proponuję stonować z komentarzami (8)

    Człowiek stracił stopę, to dramat dla niego i rodziny. Nie znamy też okoliczności.

    • 78 56

    • Stracił stopę z własnej głupoty.

      Prawda jest taka,że stracił stopę włócząc sie po ciemku po torach.Nie przypuszcam aby ktoś go zmusił do tego,więc dramat zafundował sobie sam.
      Nie rozumiem takiego p...enia,aby stonować bo przechadzki torami należą do spraw raczej nagannych.

      • 46 7

    • ideał się znalazł, człowiek nieomylny (1)

      • 14 16

      • Wystarczy że wie gdzie chodzić.

        • 17 1

    • .

      Przecież jest napisane, że na wysokości miszewskiego - tam przecież jest tunel pod torami. Po jakiego grzyba miałby przez nie przechodzić?

      • 10 0

    • Trzeba się starać, aby wleźć na tory

      Na ogół są do pokonania płoty, nasypy, krzaczory. Chyba że wędrował torowiskiem już czas jakiś. Ale musiał być nieźle wstawiony, skoro nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Szkoda chłopaka, ale obawiam się, że płaci za własną głupotę.

      • 12 1

    • jaki dramat???

      ktoś go związał i wrzucił pod pociąg bo nie chciał płacić haraczu?

      z tego co piszą młody guaniarz tak się zachlał że nie zauważył pociągu i tyle

      zwykły efekt głupoty i pijaństwa, jedni kończą z rozbitym łukiem brwiowym a inni bez stopy, nie bez przyczyny ubezpieczenie nie obejmuje ludzi pod wpływem

      • 11 3

    • No no no...

      A kto mu nachlanemu kazał po torach łazić.

      • 1 0

    • Dla nas też dramat, bo pewnie rentę dostanie.

      • 1 1

  • powinno być tak, jak w GTA (1)

    wchodzisz na tory i razi Cię prąd

    • 123 6

    • Powinno

      ja mam zamiar zacząć uprawiać GTA na ulicach mojego miasta.

      • 2 0

  • Szkoda człowieka, ale przypadkiem tam raczej się nie pojawił.. (4)

    Mój chłopak miał mieć operację dzisiaj, ale z powodu przybycia tego Pana i amputacji stopy operacja zostaje przełożona.
    To pikuś, poczekamy :)
    Ale..
    Chcemy wyjść na weekend ze szpitala ( operacja przełożona na poniedziałek )
    To zostaliśmy powiadomieni, że nie możemy iść, bo ktoś może przyjść na nasze miejsce :)
    Śmiech na sali, lepiej trzymać kogoś/płacić za weekend pacjenta, który nie wymaga opieki szpitalnej, niż wypuścić go i w poniedziałek ładnie się stawić na operację.
    Eh.. nie ma to jak POLSKA rozrzutność ;)

    • 146 12

    • (1)

      Dodam jeszcze, że czekamy na tą operację nie całe 2 lata.. to lepiej chyba zostać w szpitalu haha! Bo ktoś nas podsiądzie i co.. ? ;) Czekać kolejne?! :)

      • 50 2

      • kasa, kasa

        Pierwsze trzy doby najdroższe, szpitalowi żal zysków. Takie praktyki to norma niestety, a ktoś za to powinien beknąć, bo marnuje publiczne pieniądze.
        A wzdłuż torów powinny być co najmniej elektryczne pastuchy, bo na głupotę nie ma niestety lekarstwa :(

        • 17 0

    • (1)

      A przez weekend to może mu cegółwka na głowę spaść więc grzecznie czekaj

      • 1 0

      • Nie bądźmy takimi pesymistami.. ;)
        Chodzi po prostu, aby móc wyjść ze szpitala podczas gdy za oknem taka piękna pogoda :)
        Zresztą sam doktor się śmiał, żeby leżeć i korzystać, bo doba hotelowa nie jest tutaj taka tania haha ;)

        • 1 0

  • Tak

    Poszkodowanego już nie ma na torach od 7 rano, ale pociągi nie kursują od prawie 3 godzin. Gdzie jest prokurator? O godzinie 9:00 jeszcze go nie ma??!?!?!! Co z tą Polską?

    • 67 1

  • czy nie ma bata na te święte krowy jakimi są prokuratorzy ? (2)

    podajecie ,że wypadek był o godz.6.40 jest godz. 9.40 i- Wypadek komplikuje ruch pociągów , a Policja wciąż czeka na przyjazd prokuratora !, a gdzie- jaśnie wielmożnego Pana prokuratora ?.

    • 104 3

    • (1)

      Jak najbardziej masz racje i dałem plusika. Jednak z tego co się orientuje to prokuratorzy wcale nie mają takiego łatwego życia. Pomijając korupcje itd to są to najbardziej zapracowani pracownicy w sądzie.
      Jest ich po prostu za mało, dyżur nocny pewnie ma jeden bądź dwóch i tak to się kręci.

      • 7 7

      • pewnie czeka na telefon z wytycznymi co robic i w jakim terminie sie pojawic

        • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane