W sobotę popołudniu trwały poszukiwania mężczyzny, który mógł wypaść za burtę promu Stena Spirit, płynącego z Gdyni do Karlskrony. Mężczyzny póki co nie znaleziono.
2014-11-08 23:14
"W pierwszej chwili zarządzono przeszukanie promu. Niestety bezskutecznie"
- tzn. zarządzili, ale nie przeszukali czy przeszukali i nic nie znaleźli?
2014-11-09 00:37
trzeba czy tlumaczyc wszysko dokladnie czy z kontekstu tez umiesz wnioskowac?
2014-11-09 00:55
Sęk w tym, że dziennikarz nie umie pisać.
Ty też.
2014-11-09 10:40
2014-11-08 23:37
zabili go i uciekl?
2014-11-09 00:04
Typowy przykład spuszczonego z łańcucha przez żonę polskiego "fachowca" płynącego do pracy jako biały murzyn z Europy Wschodniej .
Nachlany już wchodzi na pokład statku czy samolotu , śmierdzący potem i cuchnący przetrawionym alkoholem - taki obraz przedstawia większość" polskich fachowców" za granicami kraju.
A potem wstyd się przyznać za granicą ,że pochodzi się z Polski ...
2014-11-09 23:21
Kolego, ta osoba to był akurat turysta... Osoba zapewne lepiej wykształcona i mniej zakompleksiona od ciebie...
Pozdrawiam
2014-11-10 08:13
Ale ty debil jesteś!!!!nie płynął do pracy bo pracę miał w Polsce,płynął z żoną na wycieczkę durniu!!!!!!!piszę bo wiem!!!!!
2014-11-09 00:29
Przykre, gdyby wydarzył się nieszczęśliwy wypadek :( Trzeba mieć nadzieję do końca. W jakim wieku jest ta osoba?
2014-11-09 00:38
byla...
2014-11-09 23:23
31 lat
2014-11-09 03:18
Jedno jest pewne. Ten Spiryt jest bardzo pechowy.
2014-11-09 09:49
Pracowałem na tym statku w maszynie, wiem jak zachowują się pracownicy a jak pasażerowie. Pracownikom pić nie wolno każdy przypadek nadużycia alkoholu kończy się zwolnieniem, więc wszelkie teksty typu "kapitan był pijany" proszę sobie darować. Co pasażerów, tam nawet kierowcy tirów ostro piją alkohol. Podczas rejsu pijany człowiek potrafi wejść na relingi by załatwić się za burtę....niech nikt nie mówi, że winna jest załoga czy ochrona. Każdy człowiek swoje prawa zna, wie czego nie można. To był dorosły człowiek a nie małe dziecko. Jeszcze mała taka uwaga do powyższego tekstu - piątek jest dniem postojowym. Wieczorem w piątek Stena wypływa do Karlskrony. Jeśli kapitan zgłaszał zaginięcie przed południem to płynął z Karlskrony do Gdyni. Wczoraj po statku chodziła policja z psami, z tego, co mi wiadomo znaleziono buty. Jeżeli chłop wyskoczył za burtę to gratuluję głupoty...Kiedy na statkach jest alarm do opuszczenia statku zakłada się wszystkie ubrania przed opuszczeniem statku, na Stenie również o tym informują pasażerów przed wypłynięciem.
2014-11-09 12:04
no, a teraz jesteś shipchandler
2014-11-09 10:01
Niestety na facebook nie zdążył wrzucić!
2014-11-09 10:14
sie cenami roamingu na promie ;)
2014-11-09 19:01
minusyja ci co nie wiedza ile kosztuje ten roaming :D
2014-11-09 10:03
VTS ZATOKA około godz 17 poinformowało przez radio UKF że akcja została zakończona sukcesem to czegoś tu nie rozumie
2014-11-09 10:07
Pewnie klotnia albo: kochanie nie mozemy byc razem...
Nie wytrzymal i skoczyl.
2014-11-09 10:36
tam,pokłócili się ...i wyszedł
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
