- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (61 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (81 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (79 opinii)
Miał 3 promile i uderzył autem w słup. Jechał odebrać żonę z pracy
Aż 3 promile alkoholu w organizmie miał 59-latek z Gdańska, który spowodował w poniedziałek kolizję drogową i wjechał prowadzonym przez siebie microcarem w słup sygnalizatora świateł. Mężczyzna... jechał odebrać żonę z pracy. Po badaniu alkomatem stał się agresywny wobec policjantów.
Lekarze przyjmują, że stężenie alkoholu w organizmie może być śmiertelne, gdy sięgnie od 4 do 5 promili. To oczywiście dawka orientacyjna, bo zdarzały się przypadki, gdy nawet u kierowców stwierdzano znacznie wyższe stężenie.
Niemniej osoby mające w organizmie ok. 2 promili mogą mieć już spory problem zarówno z utrzymaniem się na nogach, jak i wysłowieniem się.
Nie dziwi więc, że 59-latek z Gdańska, który w poniedziałek po godz. 18 jechał al. Armii Krajowej
- Mundurowi zbadali sprawcę kolizji alkomatem, który wykazał, że kierujący był pijany i miał 3 promile w organizmie. 59-latek odmówił kolejnych badań alkomatem i zaczął być agresywny wobec policjantów. Mężczyzna został doprowadzony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. Teraz 59-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Co ciekawe, póki jeszcze 59-latek starał się "współpracować" z policjantami, powiedział im, że do kolizji doszło... bo musiał pojechać samochodem odebrać żonę z pracy.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Kup samochód z drugiej ręki
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2023-05-09 14:35
Głupi jegomość.
I wiadomość jeszcze głupsza!
- 5 0
-
2023-05-09 14:39
Pochodzenie (2)
Czyżby narodowości ukraińskiej?
- 14 10
-
2023-05-09 14:49
Nie. Polak.
- 7 4
-
2023-05-09 15:13
Polak, Pijak Jarek mieszka na Przeróbce Bajki 7
Saszka
- 9 2
-
2023-05-09 14:47
Jak uderzył w słup to ewidentnie musiała być wina słupa
pewnie pędził ścieżką bez odblasków przez przejście wpatrzony w telefon.
biedny, pijany kierowca nie miał szans- 5 1
-
2023-05-09 15:02
Jednego zawalidrogi mniej tym dziadostwem
- 6 1
-
2023-05-09 15:12
Jaki obowiązkowy, skoro obiecał ukochanej że ją odbierze po robocie, to prawdziwy rycerz zawsze musi dotrzymać słowa. Musi ją bardzo kochać.
- 7 0
-
2023-05-09 15:23
Jazda czymś takim to już chyba większy wstyd niż przemieszczać się komunikacją miejską czy rowerem (1)
- 13 4
-
2023-05-09 17:27
Albo suvem.
- 8 0
-
2023-05-09 15:23
No przecież tym się nie da jeździć na trzeźwo.
- 14 1
-
2023-05-09 15:26
W ram ach kary, oprócz zabrania prawa jazdy i pozostałych zgodnie z kodeksem powinien we własnym zakresie i za własne pieniądze naprawić szkodę, dlaczego inni podatnicy mają za takiego opoja płacić
- 6 0
-
2023-05-09 15:26
miłość nie zna granic i promili
- 8 0
-
2023-05-09 15:29
Ja też jak mam zobaczyć żonę to wcześniej muszę sobie chlupnąć
Jak by pokazał zdjęcie małżonki to pewnie policjanci byli by bardziej wyrozumiali i skończyło by się na pouczeniu.
- 10 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.