- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (69 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (144 opinie)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (105 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (284 opinie)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (194 opinie)
Miał 3 promile, wiózł autem pasierba i rozbił się na obwodnicy
Nie miał prawa jazdy, za to miał aż trzy promile alkoholu w organizmie. 38-latek w takim stanie wiózł swoim autem 14-letniego pasierba. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył najpierw w jedną barierkę, następnie w drugą. Po drodze "zgubił" chłodnicę, która uderzyła w inny jadący obwodnicą samochód.
Do zdarzenia doszło w czwartek tuż przed godziną 21 na obwodnicy - na wysokości węzła Szadółki
Wypadek na obwodnicy (11 opinii)
Kierowca próbował oddalić się z miejsca kolizji, ale ujęli go świadkowie. Pomógł im przejeżdżający akurat w tym miejscu patrol straży miejskiej.
- Samochodem podróżowali ojciec z pasierbem. Z relacji świadków dowiedziałem się, że jechali wężykiem od strony Gdyni. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Dziecku leciała krew z ucha, co mogło świadczyć o urazie wewnętrznym głowy - mówi Piotr Dawidowski z gdańskiej straży.
Chwilę później przyjechała też policja.
- Patrol drogówki, który pojechał na miejsce zdarzenia, ustalił, że 38-letni kierowca citroena, jadąc prawym pasem ruchu w kierunku Łodzi, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad autem i uderzył w bariery energochłonne znajdujące się po prawej stronie jezdni, a następnie odbity uderzył w bariery z lewej strony jezdni. Podczas zdarzenia od pojazdu odpadła chłodnica, która uderzyła w jadący prawym pasem ruchu samochód marki Hyundai - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pijany kierowca miał przy tym więcej szczęścia niż rozumu, bo mimo iż do kolizji doszło na obwodnicy, gdzie rozwijane przez samochody prędkości są znacznie większe niż w terenie zabudowanym, to nikomu nic się nie stało.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna.
Z kolei za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania.
Natomiast za kierowanie samochodem bez uprawnień grozi grzywna, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Opinie (190) 7 zablokowanych
-
2021-04-16 22:15
Łobuz kocha najmocniej!
Pamiętajcie drogie Panie.
- 2 3
-
2021-04-16 23:11
Polska i Polacy - największe ohydztwo świata
- 1 2
-
2021-04-17 00:57
Sendzia
Dopeerdolyć najwyższy możliwy wymiar kary. Nie ma litości dla takich morderców!
- 0 0
-
2021-04-17 05:36
d**ilizm wrodzony
Oby chłopakowi który jechał z tym delikwentem nic się poważniejszego nie stało.
- 0 0
-
2021-04-17 08:58
I teraz przypomina mi się zawsze...
jęk i krzyk wszystkich, którzy uważają że wyrywkowa kontrola trzeźwości to odebranie wolności...
- 3 0
-
2021-04-17 09:27
Bez rozumu
No można mieć 1 promil, 1,3promila. Wtedy ręce się nie trzęsą i mozna udać się w trasę.
Ale 3 promile!!!
Dumny Polski Naród ma fantazję.- 1 1
-
2021-04-17 11:38
lepiej mieć trzy promile i jedno dziecko niż jeden promil i trójkę dzieci
- 0 0
-
2021-04-17 14:11
A czemu nie podali marki samochodu.
Pewnie bo to Citroen a nie BMW.
- 0 0
-
2021-04-17 19:52
pasierba czy syna konkubiny, bo to różnica? Trzymajmy się faktów
- 0 0
-
2021-04-17 19:54
matka synka na pewnie nie miala zielonego pojęcia, że stary chleje
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.