• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miał być dywan z kwiatów, został trawnik

Marzena Klimowicz-Sikorska
12 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Skoszony kwietnik to brak szacunku"
  • Po kwietniku na tyłach Teatru Szekspirowskiego pozostało wspomnienie i samotna ławka. Uważne oko dojrzy okrągły zarys otaczający ławkę - to krawędź nieistniejącej już rabatki.
  • Po "dywanie z kwiatów" zostało już tylko wspomnienie.
  • W marcu z okazji Tygodnia Flamandzkiego rozpoczęły się prace nad kwietnikiem na tyłach Teatru Szekspirowskiego, który miał być niespodzianką dla mieszkańców.

Kwietnik, który powstał przy Teatrze Szekspirowskim zobacz na mapie Gdańska miał być niespodzianką od artystów z Flandrii dla mieszkańców Gdańska. Zanim jednak kwiaty zakwitły, wszystkie zostały ścięte.



Kwiaty w twoim mieście:

Kwietnik na tyłach Teatru Szekspirowskiego powstał w marcu tego roku z okazji Tygodnia Flamandzkiego. Wówczas specjalna maszyna przygotowała teren w kształcie koła o średnicy kilku metrów, który obsadzono dziesiątkami kwiatów. W centrum ustawiono ławkę, na której mieszkańcy mieli odpoczywać tonąc w feerii barw i zapachów.

Niestety - kwiaty skoszono. Na pocieszenie pozostała tylko ławka, stojąca samotnie na trawniku.

- Szkoda, bo kwiatki zaczęły obficie kwitnąć i nawet pojawiły się pierwsze motylki, a teraz nie ma już nic - martwi się pani Ewa, mieszkanka Śródmieścia. - Niestety, kwiaty nie zawiązały nasion i już nie odrosną. Razem z mieszkańcami zastanawiam się, kto i dlaczego podjął taką decyzję i czy Belgowie, którzy nam ten kwietnik sprezentowali o tym wiedzą?

Belgijscy artyści, którzy zaprojektowali kwietnik, zapewne nic o zniszczeniu ich dzieła nie wiedzą, bo nawet same władze Teatru Szekspirowskiego dowiedziały się o tej sprawie od nas.

- Jest nam bardzo przykro, że kwietnik został zlikwidowany. Nie taki był zamysł projektantów - mówi Magdalena Hajdysz, rzecznik prasowy Teatru Szekspirowskiego. - Ideą tego projektu było przygotowanie kwietnika i zasianie na nim kwiatów, by wyrosły i zakwitły już po Tygodniu Flamandzkim. Efekt miał być na wiosnę, czyli kiedy projektanci wyjadą od nas i nie będą mieli realnego wpływu na jego wygląd. Kwietnik miał być tajemnicą, niespodzianką dla mieszkańców.

I dodaje. - Mieliśmy na niego odpowiednie pozwolenia. Z tego co wiemy, nikomu też ten kwietnik nie wadził - mówi rzecznik teatru. - Kwiaty były znacząco wyższe od trawy i było to wyraźne koło odcinające się na tle trawnika. Dziwi mnie, że osoba kosząca tego nie zauważyła.

Kwietnik znajduje się na terenie należącym do miasta i zarządzanym przez ZDiZ. Jak się okazuje nie został on skoszony przez przypadek.

- Niskie temperatury i słaba wiosenna aura spowodowały, że zasiane kwiaty prawie w ogóle nie wzeszły - twierdzi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku. - Przygotowujemy właśnie teren pod nasadzenia, które będą zdobić ten rejon miasta.

Miejsca

Opinie (90) 1 zablokowana

  • przydalby sie taki ogrodnik miejski (3)

    Jakiego maja w Gdyni...

    • 18 3

    • I rzecznik prasowy ogrodnika (2)

      Żeby takich głupot nie wygadywał. Wiesz ile już referatów i ludzi w urzędzie "pracuje" nad trawnikami i krzakami?
      A gdzie manager śródmieścia? Takiego ancymona przecież też mamy!

      • 4 3

      • Menadżer wybitny coś zniknął ostatnio. (1)

        Na początku urzędowania przebiegł się w odblaskowej kamizelce, pobił trochę pianę i teraz przepadł. Byle mu kasa na konto regularnie wpływała!

        • 1 0

        • Najważniejszy jest spokój

          Posada jest? Jest . Nie czepiają się? Nie. Kasa regularnie wpływa ? Wpływa. A że wykonuje się tak zwane g..no warte prace to co z tego? Może czas powołać oficera trawnikowego albo managera zarośli? Dwa etaty dla ziomów by były..

          • 2 0

  • jaki obciach,Belgowie podarowali nam kwiaty a buraki z ZDiZ zrównali je z trawą!

    i teraz paniusia jakas głupio sie tłumaczy,ze sie nie przyjeły kwiaty.No coz,teraz juz nikt tego sprawdzic nie moze,ale watpie zeby Belgowie dali jakies trefne cebulki kwiatow,ktore wszedzie sie przyjmuja tylko w gdansku nie...

    • 28 1

  • Miała być niespodzianka!

    Miała być niespodzianka? I jest niespodzianka! Wykosiliśmy wam trawnik! Ale nie martwcie się. Za wasze pieniądze posadzimy nowy a sobie przyznamy trzynastki i premie. Ten urząd miasta jest do wykoszenia i zaorania!

    • 24 1

  • teraz niech ZDIZ zaplaci za zniszczenie i pokryje szkody! (3)

    j.w

    • 21 0

    • Chętnie ! Z waszych kieszeni he he

      • 2 2

    • Szkoły nie skonczyłaś, czytać nie nauczyli? (1)

      "Przygotowujemy właśnie teren pod nasadzenia, które będą zdobić ten rejon miasta"

      • 0 8

      • Powyżej typowy zwrot "uczonej" z okienka w urzędzie

        Uczyli uczyli i dlatego wiem że urząd oraz ZDIZ nie produkują nic, nie świadczą żadnych płatnych usług i nie zarabiają własnych pieniędzy tylko żyją z tego co ukra.. tfu zabiorą mieszkańcom czyli nam! Dlatego każde przygotujemy zasadzimy to znaczy zapłacicie znów za przygotowanie i zapłacicie ponownie za nasadzenie. Tyle w temacie.

        • 2 0

  • znowu maly polski rozumek

    i brak organizacji, polnische Wirtschaft !

    • 15 1

  • wykosić cały ZDiZ

    • 18 0

  • Ta Kaczmarek kłamie w żywe oczy (4)

    Debilny robol z kosiarką wyciął wszystko jak leci, bo nie było nad nim żadnego nadzoru. Teraz UM stara się dorobić to tego "historyjkę" o słabej kondycji roślin. A chodzi tylko o ukrycie braku kompetencji i nadzoru.
    A kierownictw Teatru też niech nie rżnie głupa. Chyba słyszeli potężny hałas kosiarki i mogli się zainteresować co się dzieje .

    • 34 0

    • Nie sądzę ze robol sam z siebie to wycial bo się nudził... A gdzie nadzor? Ktos z imienia dal zielone światło

      • 6 1

    • pierwszego dnia obkosili kwietnik dokoła...

      Czyli widać było różnice...następnego dnia kosiarka pojechali po całości...

      • 3 0

    • w teatrze niczego nie słyszą...

      Szczególnie hałasu jaki sami powodują...ten lomot z czwartku wieczorem powinni sobie sami w chałupach puszczać...

      • 2 0

    • ta Kaczmarek nawet do gadania sie nie nadaje bo kłamać porządnie nie potrafi

      • 2 0

  • z Redłowa (1)

    Gdynia ma szczęście - wspaniała pani ogrodnik

    • 10 1

    • Fantastyczna.

      Pozwoliła pół Kamiennej Góry z drzew ogłosić.

      • 1 3

  • Spece z ZDiZ są dobrzy w niszczeniu

    • 14 0

  • a gdzie PLAC ZABAW (1)

    w trakcie budowy PLAC ZABAWdla dzieci został rozebrany i do dziś nie wrócił kto jest za to odpowiedzialny??, znow jaki nadęty bezmyślny urzednik !!!!!!

    • 16 2

    • Normalnego dziecka nie odkleisz od ajfona, smartfona, kokofona, eurofona, spokofona, czy jak to się nazywa.

      Miejsce placów zabaw jest w muzeum.

      I dobrze. Już nigdy żaden staruszek nie będzie dręczony przez dzieci hałasujące na podwórkach. Problem, który rozwal ostatnie dni życia przez milenia rozwiązany bez ofiar.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane