- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (264 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Miał być dywan z kwiatów, został trawnik
Kwietnik, który powstał przy Teatrze Szekspirowskim miał być niespodzianką od artystów z Flandrii dla mieszkańców Gdańska. Zanim jednak kwiaty zakwitły, wszystkie zostały ścięte.
Niestety - kwiaty skoszono. Na pocieszenie pozostała tylko ławka, stojąca samotnie na trawniku.
- Szkoda, bo kwiatki zaczęły obficie kwitnąć i nawet pojawiły się pierwsze motylki, a teraz nie ma już nic - martwi się pani Ewa, mieszkanka Śródmieścia. - Niestety, kwiaty nie zawiązały nasion i już nie odrosną. Razem z mieszkańcami zastanawiam się, kto i dlaczego podjął taką decyzję i czy Belgowie, którzy nam ten kwietnik sprezentowali o tym wiedzą?
Belgijscy artyści, którzy zaprojektowali kwietnik, zapewne nic o zniszczeniu ich dzieła nie wiedzą, bo nawet same władze Teatru Szekspirowskiego dowiedziały się o tej sprawie od nas.
- Jest nam bardzo przykro, że kwietnik został zlikwidowany. Nie taki był zamysł projektantów - mówi Magdalena Hajdysz, rzecznik prasowy Teatru Szekspirowskiego. - Ideą tego projektu było przygotowanie kwietnika i zasianie na nim kwiatów, by wyrosły i zakwitły już po Tygodniu Flamandzkim. Efekt miał być na wiosnę, czyli kiedy projektanci wyjadą od nas i nie będą mieli realnego wpływu na jego wygląd. Kwietnik miał być tajemnicą, niespodzianką dla mieszkańców.
I dodaje. - Mieliśmy na niego odpowiednie pozwolenia. Z tego co wiemy, nikomu też ten kwietnik nie wadził - mówi rzecznik teatru. - Kwiaty były znacząco wyższe od trawy i było to wyraźne koło odcinające się na tle trawnika. Dziwi mnie, że osoba kosząca tego nie zauważyła.
Kwietnik znajduje się na terenie należącym do miasta i zarządzanym przez ZDiZ. Jak się okazuje nie został on skoszony przez przypadek.
- Niskie temperatury i słaba wiosenna aura spowodowały, że zasiane kwiaty prawie w ogóle nie wzeszły - twierdzi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku. - Przygotowujemy właśnie teren pod nasadzenia, które będą zdobić ten rejon miasta.
Miejsca
Opinie (90) 1 zablokowana
-
2015-07-12 13:48
przydalby sie taki ogrodnik miejski (3)
Jakiego maja w Gdyni...
- 18 3
-
2015-07-12 13:57
I rzecznik prasowy ogrodnika (2)
Żeby takich głupot nie wygadywał. Wiesz ile już referatów i ludzi w urzędzie "pracuje" nad trawnikami i krzakami?
A gdzie manager śródmieścia? Takiego ancymona przecież też mamy!- 4 3
-
2015-07-12 19:10
Menadżer wybitny coś zniknął ostatnio. (1)
Na początku urzędowania przebiegł się w odblaskowej kamizelce, pobił trochę pianę i teraz przepadł. Byle mu kasa na konto regularnie wpływała!
- 1 0
-
2015-07-12 22:56
Najważniejszy jest spokój
Posada jest? Jest . Nie czepiają się? Nie. Kasa regularnie wpływa ? Wpływa. A że wykonuje się tak zwane g..no warte prace to co z tego? Może czas powołać oficera trawnikowego albo managera zarośli? Dwa etaty dla ziomów by były..
- 2 0
-
2015-07-12 13:53
jaki obciach,Belgowie podarowali nam kwiaty a buraki z ZDiZ zrównali je z trawą!
i teraz paniusia jakas głupio sie tłumaczy,ze sie nie przyjeły kwiaty.No coz,teraz juz nikt tego sprawdzic nie moze,ale watpie zeby Belgowie dali jakies trefne cebulki kwiatow,ktore wszedzie sie przyjmuja tylko w gdansku nie...
- 28 1
-
2015-07-12 13:54
Miała być niespodzianka!
Miała być niespodzianka? I jest niespodzianka! Wykosiliśmy wam trawnik! Ale nie martwcie się. Za wasze pieniądze posadzimy nowy a sobie przyznamy trzynastki i premie. Ten urząd miasta jest do wykoszenia i zaorania!
- 24 1
-
2015-07-12 13:54
teraz niech ZDIZ zaplaci za zniszczenie i pokryje szkody! (3)
j.w
- 21 0
-
2015-07-12 13:58
Chętnie ! Z waszych kieszeni he he
- 2 2
-
2015-07-12 14:00
Szkoły nie skonczyłaś, czytać nie nauczyli? (1)
"Przygotowujemy właśnie teren pod nasadzenia, które będą zdobić ten rejon miasta"
- 0 8
-
2015-07-12 22:52
Powyżej typowy zwrot "uczonej" z okienka w urzędzie
Uczyli uczyli i dlatego wiem że urząd oraz ZDIZ nie produkują nic, nie świadczą żadnych płatnych usług i nie zarabiają własnych pieniędzy tylko żyją z tego co ukra.. tfu zabiorą mieszkańcom czyli nam! Dlatego każde przygotujemy zasadzimy to znaczy zapłacicie znów za przygotowanie i zapłacicie ponownie za nasadzenie. Tyle w temacie.
- 2 0
-
2015-07-12 13:59
znowu maly polski rozumek
i brak organizacji, polnische Wirtschaft !
- 15 1
-
2015-07-12 14:03
wykosić cały ZDiZ
- 18 0
-
2015-07-12 14:13
Ta Kaczmarek kłamie w żywe oczy (4)
Debilny robol z kosiarką wyciął wszystko jak leci, bo nie było nad nim żadnego nadzoru. Teraz UM stara się dorobić to tego "historyjkę" o słabej kondycji roślin. A chodzi tylko o ukrycie braku kompetencji i nadzoru.
A kierownictw Teatru też niech nie rżnie głupa. Chyba słyszeli potężny hałas kosiarki i mogli się zainteresować co się dzieje .- 34 0
-
2015-07-12 15:47
Nie sądzę ze robol sam z siebie to wycial bo się nudził... A gdzie nadzor? Ktos z imienia dal zielone światło
- 6 1
-
2015-07-12 23:51
pierwszego dnia obkosili kwietnik dokoła...
Czyli widać było różnice...następnego dnia kosiarka pojechali po całości...
- 3 0
-
2015-07-12 23:57
w teatrze niczego nie słyszą...
Szczególnie hałasu jaki sami powodują...ten lomot z czwartku wieczorem powinni sobie sami w chałupach puszczać...
- 2 0
-
2015-07-13 00:22
ta Kaczmarek nawet do gadania sie nie nadaje bo kłamać porządnie nie potrafi
- 2 0
-
2015-07-12 14:16
z Redłowa (1)
Gdynia ma szczęście - wspaniała pani ogrodnik
- 10 1
-
2015-07-12 19:12
Fantastyczna.
Pozwoliła pół Kamiennej Góry z drzew ogłosić.
- 1 3
-
2015-07-12 14:26
Spece z ZDiZ są dobrzy w niszczeniu
- 14 0
-
2015-07-12 14:57
a gdzie PLAC ZABAW (1)
w trakcie budowy PLAC ZABAWdla dzieci został rozebrany i do dziś nie wrócił kto jest za to odpowiedzialny??, znow jaki nadęty bezmyślny urzednik !!!!!!
- 16 2
-
2015-07-12 16:43
Normalnego dziecka nie odkleisz od ajfona, smartfona, kokofona, eurofona, spokofona, czy jak to się nazywa.
Miejsce placów zabaw jest w muzeum.
I dobrze. Już nigdy żaden staruszek nie będzie dręczony przez dzieci hałasujące na podwórkach. Problem, który rozwal ostatnie dni życia przez milenia rozwiązany bez ofiar.- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.