- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (262 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Miał być dywan z kwiatów, został trawnik
Kwietnik, który powstał przy Teatrze Szekspirowskim miał być niespodzianką od artystów z Flandrii dla mieszkańców Gdańska. Zanim jednak kwiaty zakwitły, wszystkie zostały ścięte.
Niestety - kwiaty skoszono. Na pocieszenie pozostała tylko ławka, stojąca samotnie na trawniku.
- Szkoda, bo kwiatki zaczęły obficie kwitnąć i nawet pojawiły się pierwsze motylki, a teraz nie ma już nic - martwi się pani Ewa, mieszkanka Śródmieścia. - Niestety, kwiaty nie zawiązały nasion i już nie odrosną. Razem z mieszkańcami zastanawiam się, kto i dlaczego podjął taką decyzję i czy Belgowie, którzy nam ten kwietnik sprezentowali o tym wiedzą?
Belgijscy artyści, którzy zaprojektowali kwietnik, zapewne nic o zniszczeniu ich dzieła nie wiedzą, bo nawet same władze Teatru Szekspirowskiego dowiedziały się o tej sprawie od nas.
- Jest nam bardzo przykro, że kwietnik został zlikwidowany. Nie taki był zamysł projektantów - mówi Magdalena Hajdysz, rzecznik prasowy Teatru Szekspirowskiego. - Ideą tego projektu było przygotowanie kwietnika i zasianie na nim kwiatów, by wyrosły i zakwitły już po Tygodniu Flamandzkim. Efekt miał być na wiosnę, czyli kiedy projektanci wyjadą od nas i nie będą mieli realnego wpływu na jego wygląd. Kwietnik miał być tajemnicą, niespodzianką dla mieszkańców.
I dodaje. - Mieliśmy na niego odpowiednie pozwolenia. Z tego co wiemy, nikomu też ten kwietnik nie wadził - mówi rzecznik teatru. - Kwiaty były znacząco wyższe od trawy i było to wyraźne koło odcinające się na tle trawnika. Dziwi mnie, że osoba kosząca tego nie zauważyła.
Kwietnik znajduje się na terenie należącym do miasta i zarządzanym przez ZDiZ. Jak się okazuje nie został on skoszony przez przypadek.
- Niskie temperatury i słaba wiosenna aura spowodowały, że zasiane kwiaty prawie w ogóle nie wzeszły - twierdzi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku. - Przygotowujemy właśnie teren pod nasadzenia, które będą zdobić ten rejon miasta.
Miejsca
Opinie (90) 1 zablokowana
-
2015-07-13 07:44
pewnie Limonowi się nie udało załatwić kasy na utrzymanie (1)
a sam jak zwykle nie chce płacić
- 4 1
-
2015-07-13 23:01
a jak tu płacić...
... za coś, co nie twoje? Trawnik należy do Miasta i podlega pod ZDiZ. Na akcję artystyczną była zgoda. Powstało ładne, chętnie odwiedzane miejsce z ławeczkami. Szkoda go i tyle. Ale to nie wygląda na celowe zagranie. Pewnie zwykła głupota kosiarzy...
- 1 0
-
2015-07-13 09:13
sondaż (1)
Mam uwagę do sondażu. Na moim osiedlu nie ma kwiatów, ale są wielkie przerośnięte drzewa rosnące wokół budynku i szlag mnie trafia bo zabierają naturalne światło i nie można się doprosić o solidne przycięcie tych drzew. Np. przy ul. Czubińskiego 1 zieleń dawno straciła na urodzie. Pozdrawiam zarząd SM Morena.
- 1 1
-
2015-07-13 11:47
odczep sie od drzew-daja tlen nam mieszkancom!I tak juz morena to sam beton!
a na swiatlo sloneczne to sobie wyjdz z domu na kocyk
- 0 0
-
2015-07-13 09:20
achhhhh, ten wspaniały ZDiZ.....
i te super urzędasy, które tam pracują.....
- 1 0
-
2015-07-13 11:56
co Bismarck i stalin zbudowali ZDiZ + adamowicz niszczą!!!
co Bismarck i stalin zbudowali ZDiZ + adamowicz niszczą!!! - tak jest z wszystkimi zieleńcami. bezmyslne koszenie traw i krzewów, chwasty zarastajace chodniki, galezie na jezdniach, połamane krawezniki zieleńców to dzieło koprowskiego i adamowicza!!!
- 1 0
-
2015-07-13 14:40
Ot, taka rabatka bez kwiatka..
- 0 0
-
2015-07-14 12:01
Katarzyna Kaczmarek
Do Katarzyny Kaczmarek,
Nadmierne poczucie własnej nieomylności jest wyrazem pychy i braku szacunku dla innych.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.