- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (177 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Miał być ogród deszczowy, a woda zalewa domy
Ogrody deszczowe miały przyjmować nadmiar wody opadowej z tzw. ul. Nowej Olchowej. W praktyce jednak woda wybiera inne miejsca i zalewa prywatne posesje oraz nowe nasadzenia drzew. Urzędnicy tłumaczą, że... woda szybko się wchłania, a zgłoszone usterki zostaną zweryfikowane już wkrótce w ramach przeglądu gwarancyjnego.
Aktualizacja 12 marca: Po naszym artykule miejska spółka Gdańskie Wody, zajmująca m.in. melioracją i retencją, przeprowadziła wizję terenową. W jej wyniku odkryto nielegalne odprowadzanie wód deszczowych z prywatnej posesji na teren za przystankiem autobusowym.
Ponadto GW tłumaczą, że ogrody deszczowe zostały zaprojektowane z rezerwą pod nową zabudowę i z tego powodu nie wszystkie niecki wypełniają się wodą po opadach.
![To nie nowa droga zalewa domy, lecz mieszkańcy siebie nawzajem. Kontrola na Nowej Olchowej](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3678/150x100/3678889__c_79_0_1121_785__kr.webp)
Budowa pochłonęła ok. 5,6 mln zł i była realizowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego Gminy Miasta Gdańska oraz spółki "Cedrowa" (spółka celowa dewelopera Eco Classic, odpowiedzialnego za osiedle Wolne Miasto).
Droga została zbudowana zgodnie z najnowszymi trendami projektowymi miasta w zakresie retencji i zieleni. Znajdziemy więc tutaj kilka zagłębień terenu - tzw. ogrodów deszczowych, do których kierowana jest woda opadowa z ulicy, aby ograniczyć jej spływ na Dolny Taras i odciążyć kanalizację burzową.
![Pięć nazw bezimiennej ulicy na Ujeścisku, która istnieje w terenie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3665/150x100/3665878__c_22_0_1147_803__kr.webp)
Woda zalewa posesje i drzewa zamiast wypełniać niecki
Sytuacja po opadach deszczu rozmija się jednak z założeniami urzędników i projektantów.
- Woda po każdym deszczu, zamiast spływać do ogrodów deszczowych, gromadzi się w innych, nieprzewidzianych do tego celu zagłębieniach terenu. Z moich obserwacji wynika, że tylko jedna niecka z sześciu na odcinku ok. 100 metrów pełni rolę retencji [długość całej ulicy to ok. 400 metrów - dop. red.]. W wodzie nawet przez kilka dni po opadach "toną" nasadzenia drzew, zaś w okolicach przystanku autobusowego "Migdałowa" woda wdziera się do przydomowych ogrodów prywatnych posesji - pisze nasza czytelniczka, która przesłała zdjęcia wykonane w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Woda błyskawicznie znika po opadach deszczu
Urzędnicy przekonują, że wody w ogrodach deszczowych najczęściej nie widać, ponieważ... tak szybko jest ona wchłaniania przez podłoże.
- Ogrody deszczowe posiadają podłoże o specjalnym uwarstwieniu, które powoduje szybkie wchłanianie wody, w związku z tym w nieckach ogrodów woda zalega zaraz po opadach i po wsiąknięciu wody niecki są puste - przekonuje Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, jednostki koordynującej budowę ul. Nowej Olchowej.
Ponadto urzędnicy twierdzą, że po zakończeniu robót budowlanych dokonano kontroli w kontekście spływu wody.
- Jeśli chodzi o zbieranie się wody opadowej wokół drzew, zostanie to zweryfikowane w trakcie przeglądu gwarancyjnego, który zostanie zorganizowany w najbliższym czasie - dodaje Niezgoda.
Osuwająca się skarpa i wydeptana ścieżka zamiast chodnika
Jednak na ul. Nowej Olchowej problemy nie kończą się na wodzie. W pobliżu wspomnianego przystanku autobusowego osuwają się świeżo uformowane skarpy. Spod ziemi wyłaniają się też elementy agrowłókniny.
Uciążliwością dla mieszkańców jest także brak chodnika u zbiegu ul. Nowej Olchowej i Cedrowej. Piesi zdążyli już w tym miejscu wydeptać ścieżkę wokół jednego z ogrodów deszczowych.
- Podczas przeglądu przyjrzymy się wszystkim tym elementom, w tym także zweryfikowane będą kwestie skarp. W miejscu przedeptu wiosną zostanie ułożony chodnik - zapowiada przedstawicielka DRMG.
Miejsca
Opinie (169) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-11 12:07
brawo gdańsk!!!
więcej osiedli poprosimy bo jest ich stanowczo za mało dlatego woda nie spływa - ciekawe jakie kolejne absurdalne powody wynajdą zwolennicy tej smutnej betonozy, która została z niegdyś pięknego i zabytkowego Gdańska.
Brak słów na tą deweloperską żenadę i chorobę nowotworową wszystkich wolnych przestrzeni i miejsc zielonych miasta.
Pytanie kto za to odpowie? Zapewne nikt.- 4 0
-
2024-03-11 12:20
Ogród deszczowy 3maja Forum
Czekam kiedy się wypełni wodą , by mógł pokazać swoje piękno.
Na ten czas brudna dziura.- 4 0
-
2024-03-11 12:39
Polacy to zarozumiali malkontenci cała ich lista w komentarzach poniżej.
- 1 5
-
2024-03-11 12:43
BAGNO, to słowo najlepiej oddaje stan Gdańska w wielu dziedzinach
- 6 1
-
2024-03-11 13:00
A taki jeden w tramwaju powiadał, że planeta płonie. Widocznie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (interesów).
- 1 1
-
2024-03-11 13:15
Jest taka znana dobranocka "Sąsiedzi". Wypisz, wymaluj urzędnicy z UMG.
- 3 0
-
2024-03-11 13:50
A łyżka na to : Niemożliwe !!!
- 3 0
-
2024-03-11 15:45
Cytuję: "tzw. ogrodów deszczowych, do których kierowana jest woda opadowa z ulicy"
Czyli w zimie spływa tam błoto pośniegowe wraz z solą drogową? Gratuluję wszystkim pomysłodawcom, szkoda że z naszych pieniędzy te bzdury są realizowane...
- 7 0
-
2024-03-11 16:39
a to
dlatego że woda deszczowa nie wspolpracuje z projektem wykonawczym :)
- 7 0
-
2024-03-11 16:40
Pewni
Ci sami urzędnicy zaprojektowali nową ul.Bażyńskieho w Oliwie gdzie tak zwężyli by autobusy nie jeżdziły marnotrawstwo naszych pieniędzy pamiętajcie o tym przy urnach
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.