• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miał prawie 3 promile i chciał ominąć kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku

Szymon Zięba
25 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Pijany podróżny nie chciał poddać się kontroli osobistej, uznając, że to bezprawie. Zrobił awanturę na lotnisku. Zdjęcie ilustracyjne. Pijany podróżny nie chciał poddać się kontroli osobistej, uznając, że to bezprawie. Zrobił awanturę na lotnisku. Zdjęcie ilustracyjne.

Pijany 37-latek kilka razy usiłował ominąć bramkę kontroli bezpieczeństwa w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Gdy pracownik zawrócił go i nakazał opróżnienie kieszeni oraz zdjęcie obuwia, ten odmówił. Powiedział, że nie musi tego robić, bo to bezprawie. Awanturnik miał 2,7 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.



Zdarzyło ci się mieć problemy podczas kontroli osobistej na lotnisku?

Wydarzenia rozegrały się w środę, 24 sierpnia, na gdańskim lotnisku, a agresywnym podróżnym okazał się 37-letni mieszkaniec województwa lubelskiego.

- Ponieważ odmówił stosowania się do poleceń funkcjonariuszy, zmuszeni byli zastosować wobec niego środki przymusu bezpośredniego i siłą doprowadzić do pomieszczenia Straży Granicznej. Strażnicy graniczni ustalili, że 37-latek kilka razy usiłował ominąć bramkę kontroli bezpieczeństwa. Gdy pracownik SOL zawrócił go i nakazał opróżnienie kieszeni oraz zdjęcie obuwia, ten odmówił. Powiedział, że nie musi tego robić, że to bezprawie. Dodał, że chce lecieć i nie będzie poddawać się kontroli - mówi kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Awanturnik miał prawie 3 promile w wydychanym powietrzu



Mężczyznę przebadano na zawartość alkoholu. Miał przeszło 2,7 prom. w wydychanym powietrzu. Nadal był agresywny i utrudniał pracę funkcjonariuszom: zniszczył nawet drzwi i zamek pomieszczenia, w którym przebywał.

Ostatecznie awanturnik został przewieziony do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Gdy wytrzeźwiał, funkcjonariusze Straży Granicznej ukarali go mandatem w wysokości tysiąca zł.

Miejsca

Opinie (147) ponad 10 zablokowanych

  • Kara za niska o jedno Ziobro (9)

    Natomiast kontrola bezpieczeństwa w Rebiechowie to żart.
    Trzy tygodnie temu w bagażu podręcznym przeszedł mi przez kontrolę wielki scyzoryk - z tych starych Gerlachow. Kompletnie o nim zapomniałem bo tego plecaka używam dość rzadko i " majcher" leżał sobie na dnie bocznej kieszeni. Zorientowałem się kilka dni i tysięcy kilometrów później:)

    • 34 27

    • Ale wyczyn. zuch!!!!

      • 4 0

    • Coś w tym jest (4)

      Leciałem z Gdańska do Barcelony (przesiadka w DE) i w trakcie lotu małżeństwo które siedziało dwa rzędy przede mną ale po przeciwnej stronie, wyjęło jabłka i ... nóż którym spokojnie je obierali.

      Sorry, ale to chyba jakaś kpina. Gdy takie rzeczy przechodzą przez kontrolę, to ja dziękuję jak trafi na jakiegoś niespełna rozumu człowieka

      • 4 2

      • (3)

        Żona miała w plecaku nożyczki do paznokci o których zapomniała i też przeszła. Skapnęliśmy się dopiero podczas lotu.

        • 1 0

        • (2)

          a ja obcinaczkę do paznokci i też przeszedłem. tu chodzi o tych którzy mają takie pazury u nóg że mogliby nim gardło poderżnąć

          • 2 1

          • Miałem piłę tarczową w bagażu podręcznym (1)

            Pasażer obok się nawet skaleczył bo lunatykował

            • 2 1

            • Do mojego miecza świetlnego też się nikt nie przyczepił.

              • 3 0

    • Czy po tym wstrząsającym

      odkryciu zanieczyściłeś bieliznę?

      • 3 3

    • plastikowe lasery

      Chciałem przewieźć w bagażu prezent dla dzieci - 2 kolorowe plastikowe pistoleciki na piankowe strzałki z przyssawkami. Kontrola kazała mi to wyrzucić, jako przedmioty niebezpieczne do pojemnika z innymi niebezpiecznymi przedmiotami, takimi jak piankowe miecze i dmuchane maczugi. Nie wiem kto mógłby kogoś tym sterroryzować. A tu proszę scyzoryki, noże bez problemu.

      • 1 0

    • No to chwal
      Się

      • 0 0

  • I właśnie dlatego nie uznaję samolotów.

    • 4 1

  • (2)

    Że kontrola osobista jest bezprawiem to fakt, mają przecież urządzenia które wszystko i każdego prześwietlą bez rozbierania i upokarzającego zdejmowania butów. Ale fakt że był pijany w trzy d..y rozmydla ten fakt.

    • 4 1

    • nie jest, posiadanie urządzeń nie ma znaczenia na "prawność" czy bezprawność

      • 0 0

    • Niestety takie przepisy....

      Mozesz nawet przejść na samych gaciach i jak losowo trafisz bedzie dodatkowa kontrola....ktorą trzeba zrobić bo inaczej niedopelnienie obowiązków albo inne naruszenie....czego tu nie rozumiesz?

      • 0 0

  • Piniyndzy nima.

    • 3 0

  • Za mało (1)

    Może w końcu zaczniecie wysyłać ich do sądu. Tysiąc złotych to jakiś żart. Tyle to on nawalony na rusztowaniu w norkach zarobi w weekend. A wy macie szarganą reputację bo jakiś śmieć plują wam na głowę.

    • 2 5

    • Nie, nie zaczna, bo do sadu gosc moglby przyjsc mniej pijany albo, nie dajcie bogowie, trzezwy i by sie mogla narracja rypnac.

      • 0 0

  • Z Lublina? Bliższe lotniska ma już poobrażane?

    "Do Gdańska na lotnisko będę jeździł!" ;D

    • 1 0

  • On odwrócił uwagę

    a w tym czasie ktoś, z kim współpracował, przeszedł łatwo przez kontrolę.

    • 1 0

  • bo pewnie miał bombę w butach

    • 1 1

  • Takich by wysyłał ale w jedną stronę tylko

    Z Lublina przyjechał do Gdańska bo lot na roboty do Norwegii 20 zł tańszy xD

    • 0 0

  • Ten gość na zdjęciu to chyba z 5000 tysięcznika zszedł (1)

    W tych butach od razu. Niestety Polacy lubią wypić w samolocie i przed podróżą potem poklaskach znaleźć Sobie kolegów podczas podróży a gdy kac minie Cisza, smutek głos milknie szara myszka

    • 1 1

    • Na jakich kontynentach wystepuja pieciotysieczniki? Quiz geograficzny.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane