- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (94 opinie)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (135 opinii)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (275 opinii)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (40 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (122 opinie)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (200 opinii)
Miały bronić miasta od morza, a nigdy nie wystrzeliły
Do dziś zachowało się wiele nadmorskich baterii dział. Znajdziemy je w pasie nadmorskim, są m.in. w Gdyni i na Stogach. Część po rewitalizacji cieszy oko i pozwala "namacalnie" obcować z obiektami militarnymi z okresu międzywojennego i już po II wojnie światowej. Ale mało kto wie, że w Brzeźnie znajduje się perełka-relikt jeszcze sprzed I wojny światowej.
Wystarczy kierować się na widoczną z daleka drewnianą altankę, ustawioną na stropie... dawnego bunkra. Znak czasu: kiedyś beton i groza, dziś relaks. Oby jak najdłużej.
Historia (krótka) Baterii Plażowej w Brzeźnie
Prace budowlane nad kompleksem Baterii Plażowej (Strandbatterie) ruszyły w 1896 roku. Jej głównym zadaniem była obrona Gdańska przed atakiem ze strony morza. W początkowym okresie w skład jej uzbrojenia wchodziło sześć armat kalibru 210 mm zamontowanych na lawetach ramowych. Na obu skrajach zbudowano schrony amunicyjne oraz stanowiska obserwacyjne.
W 1905 roku zapadła decyzja o rozbudowie baterii. W ówczesnych czasach postęp w technologii militarnej postępował bardzo szybko, dlatego już w roku 1909 uznano, iż bateria nie spełnia wymogów ówczesnego pola walki. Zdecydowano więc o jej gruntownej modernizacji. Prowadzono ją do roku 1913, według niektórych źródeł prace były podzielone na dwa etapy: 1909-1910 i 1912-1913.
W pierwszej kolejności wymieniono działa. Sześć przestarzałych kalibru 210 mm zastąpiono nowoczesnymi czteroma działami kalibru 150 mm. Były one umieszczone na chowanych lawetach. Na co dzień były schowane za umocnieniami, a mechanizm wysuwał je zza nich na czas oddania strzału. Takich konstrukcji wyprodukowano podobno zaledwie 24.
By baterię lepiej zamaskować, nasadzono wokół niej liczne krzewy i drzewa.
Gdy wybuchła I wojna światowa, Bateria Plażowa była już w pełni gotowa do działania. Mimo to nie wystrzeliła ani razu - nie było takiej potrzeby.
Zmiany, jakie zaszły w powojennym świecie, nie ominęły również baterii w Brzeźnie. Teren Wolnego Miasta Gdańska został zdemilitaryzowany. Bateria została rozbrojona i opuszczona przez wojsko.
Pomnik poświęcony weteranom
Po zakończeniu wojny część weteranów 17 Pułku Artylerii Ciężkiej zaproponowała, by upamiętnić swoich poległych towarzyszy broni pomnikiem, który miał stanąć właśnie w pobliżu dawnej baterii.
Pomysł został zaakceptowany, władze kurortu (jakim wówczas było Brzeźno) zobowiązały się do przygotowania terenu. 6 maja 1928 roku wmurowano kamień węgielny, a 2 września 1928 roku nastąpiło jego uroczyste odsłonięcie.
Pomnik przetrwał zawirowania wojenne, choć nie bez szwanku. Ostatecznie jego pozostałości rozebrano prawdopodobnie pod koniec lat 50.
Pozostałości Baterii Plażowej dziś
Dziś umocnienia dawnej baterii zachowały się we względnie dobrym stanie, choć są regularnie zaśmiecane. Ciekawostką na pewno są napisy znajdujące się w betonie: ERBAUT (zbudowano) i daty 1910, 1912-1913. Wejścia do wnętrz są zabezpieczone oprócz jednego. Z tego powodu wnętrze, które mogłoby robić duże wrażenie raczej odpycha z powodu znajdujących się w nim śmieci i śladów bytowania bezdomnych.
Bateria Plażowa to nie jedyny kompleks militarny w tej części gdańskiego wybrzeża. Należy tu jeszcze wspomnieć o Baterii Wiejskiej i Baterii Portowej.
Garaże w miejsce dawnej Baterii Wiejskiej
Budowa Baterii Wiejskiej
Po I wojnie światowej, z racji demilitaryzacji Wolnego Miasta, działa zostały zdemontowane. Podczas II wojny światowej pozostałości dawnej baterii były wykorzystywane przez wojska niemieckie jako magazyny artylerii.
Dziś część pozostałości po dawnych umocnieniach przerobiono na garaże.
![Artyleria morska trójmiejskiego wybrzeża](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/87/150x100/87947__kr.webp)
Bateria Portowa - dziś na terenie portu
Z kolei Bateria Portowa
Bateria z Nowego Portu straciła swe znaczenie strategiczne jeszcze przed wybuchem I wojny światowej. Podczas II wojny światowej na jej terenie stacjonowali niemieccy żołnierze. Po wojnie teren ten przeszedł we władanie Portu Gdańsk i urządzono tam magazyny.
Pozostałości dawnej baterii zostały uznane za zabytek, ale nie są ogólnodostępne. Może to i lepiej, bo ich nie zdewastowano ani nie rozgrabiono. Kilka lat temu miasto próbowało przejąć pozostałości Baterii Portowej od portu, ale rozmowy nie zakończyły się porozumieniem.
Niewątpliwie kompleks bunkrów w Brzeźnie i Nowym Porcie jest niezwykłą gratką nie tylko dla miłośników historii. Warto by pomyśleć o jego rewitalizacji. Skoro udało się odrestaurować pozostałości 11 BAS w Redłowie, dlaczego nie miałoby się to udać w Gdańsku?
![Baterie armat w Redłowie odrestaurowane](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1920/150x100/1920656__c_59_3_828_599__kr.webp)
Opinie (102) 10 zablokowanych
-
2023-11-27 09:49
Kiedyś, nie wiem jak teraz Baterię Plażową sprzątali raz do roku, a może i nawet 2 lokalni miłośnicy
historii wojskowości w czynie społecznym niejako. Teraz to nie wiem kto się tym zajmuje.
- 3 0
-
2023-11-27 10:36
To nie jest Park Nadmorski tylko Park Brzeźnieński
Park nadmorski jest pomiędzy ul. Pomorską a aleja Gen. Hallera.
- 0 0
-
2023-11-29 08:11
ciekawe!
Dzięki za takie artykuły- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.