• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto daje zły przykład

rb
16 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Prezydent Gdańska przekonuje, że zasłonięcie na czas remontu witryn w kamienicy przy ul. Długiej to rozsądne rozwiązanie. Prezydent Gdańska przekonuje, że zasłonięcie na czas remontu witryn w kamienicy przy ul. Długiej to rozsądne rozwiązanie.

Internauta pyta prezydenta Gdańska o brzydotę miejskiego lokalu na Długiej. - Lokal jest nasz, ale to nie my - odpowiada Paweł Adamowicz.



Jak oceniasz estetykę Długiego Targu i Długiej?

Na profilu facebookowym prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza pojawiło się zdjęcie przedstawiające jedną z kamienic przy ul. Długiej. Pięć okien na parterze i pierwszym piętrze budynku zostało zaklejonych afiszami reklamującymi różnego rodzaje aktywności fizyczne i kulturalne, z których można korzystać w Gdańsku. Jest tu informacja o prowadzonym przez Fundację Gdańską Programie Edukacji Morskiej, dzięki któremu gdańscy gimnazjaliści uczą się podstaw żeglowania na Zatoce Gdańskiej, oraz o spektaklach wystawianych w Operze Bałtyckiej - m.in. o Makbecie i Madame Curie. Jedna z witryn zachęca do "polubienia" w mediach społecznościowych miejskich inicjatyw kulturalnych.

O ile plakaty operowe są stonowane i estetyczne, to plakat informujący o PEM oraz wklejki reklamowe są różnobarwne, pstrokate, po prostu brzydkie.

Jednym słowem: idea - szczytna, wykonanie - fatalne.

Zdjęcie wykonał Łukasz Unterschuetz, zawodowo fotoreporter Trojmiasto.pl, na co dzień - mieszkaniec śródmieścia Gdańska. Pytanie prezydentowi zadał nie jako dziennikarz, lecz prywatnie, poprzez portal FB:

"Panie Prezydencie! Trudno mi wierzyć w Państwa walkę o estetykę w zabytkowych częściach Gdańska, kiedy widzę takie cuda na Długiej. To chyba wasze?"

Paweł Adamowicz odpisał po kilkunastu minutach.

"To prawda, że to lokal miejski, ale zarządza nim Fundacja Gdańska. Obecnie przechodzi remont kapitalny, przystosowujący do nowych funkcji. W trakcie remontu okna się zasłania. Wybrana alternatywa, która jednocześnie zasłania remontowany lokal i propaguje miejskie przedsięwzięcia, moim zdaniem jest rozsądnym rozwiązaniem tymczasowym."

Władze miasta mają problem, bo ukuty przez nie kilka lat termin "strefa prestiżu" bardzo często jest wykorzystywany do wyszydzania brzydoty tej - teoretycznie - najbardziej eleganckiej części miasta. Gdański fotoreporter Dominik Werner poświęcił temu problemowi część swojego fotobloga.

Spore kontrowersje wzbudziła też ustawiona w tym roku na Długim Targu miejska choinka. Wielu mieszkańców Gdańska uznało, że jest po prostu brzydka.

Skąd tablice w oknach? - wyjaśnienie Fundacji Gdańskiej

Rzeczywiście, Fundacja Gdańska zainstalowała tymczasowe tablice w oknach administrowanych przez nią lokali. Zrobiliśmy to kilka miesięcy temu i do tej pory nie otrzymaliśmy ani jednego negatywnego głosu w tej sprawie.

Dlaczego je zainstalowaliśmy? Po prostu w chwili obecnej trwają tam prace remontowe lub przygotowania do nich. Szczególnie w wypadku parteru wyglądałoby to źle, zwłaszcza w sezonie turystycznym. Dzięki temu znajdujemy kompromis między estetyką, praktyczną funkcją tych tablic oraz funkcją społeczną, jaką spełniają. Nie prezentujemy tam żadnych projektów komercyjnych, a ofertę kulturalną, sportową i społeczną Gdańska.

Dbamy też o to, aby tablice nie zużyły się wskutek warunków pogodowych. Są one wymieniane na bieżąco i stanowią dodatkowe narzędzie dotarcia z informacją do turystów i gdańszczan.

Tym bardziej, że jest to rozwiązanie tymczasowe i tablice znikną w momencie, gdy lokale rozpoczną funkcjonowanie.

Tablice zawsze dokładnie wpasowujemy w ramy okien aby uzyskać możliwie najlepszy efekt estetyczny. Ponadto, staramy się, aby nie było one krzykliwe, choć oficjalna identyfikacja (np. kolorystyka) niektórych wydarzeń nie ułatwia nam zadania. Po nowym roku zastąpimy tablice jednym, stonowanym wzorem przedstawiającym kalendarium najważniejszych wydarzeń w naszym mieście.

Michał Brandt, Fundacja Gdańska
rb

Opinie (81) 1 zablokowana

  • Gdańsk wychodzi z założenia, że urzędnikowi wszystko wolno

    a estetyka, prawo tylko dla maluczkich.

    • 3 1

  • Kasia (1)

    przy okazji pytam dlaczego budynek dawny Pałac Ślubów przy ul. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu popada w ruinę. Czy władze miasta tego nie widzą. Niedługo będzie konieczna rozbiórka, czy to celowe działanie????? ratujmy piękny budynek!!!!!!!!!!!!!!

    • 10 1

    • nim też jakaś "fundacja" zarządza...

      • 4 2

  • najlepiej po kelnersku- ten stolik to kolegi

    a co mi tam. wszak siedzem na stołku juz 16 lat i nikt mi nic nie zrobi

    • 0 0

  • te mądralo P I a dlaczego sam nie wyremontowałeś Bramy Wyżynnej ?

    • 0 0

  • kiedyś był tam fryzjer, od kilku lat ten piękny lokal jest nieużytkowany

    szkoda, miasto mogłoby zarobić trochę kasy

    • 1 0

  • niezły tekst

    "w chwili obecnej trwają tam prace remontowe lub przygotowania do nich".

    • 7 0

  • To jeszcze nie koniec "nie zły tekst "

    " Zrobiliśmy to kilka miesięcy temu i do tej pory nie otrzymaliśmy ani jednego negatywnego głosu w tej sprawie."
    " w chwili obecnej trwają tam prace remontowe lub przygotowania do nich"
    I wszystko został szczegółowo wyjaśnione.

    • 5 0

  • Miasto daje zly przyklad

    ci sami przy KORYCIE od wielu lat i dlatego nie ma swierzosci co wielu ludziom kompletnie nie odpowiada

    • 2 1

  • (2)

    Ciekawe ,czy owa Fundacja Gdańska opłaca czynsz za lokal ,skoro stać ją na kilku miesięczne remonty w tak centralnym punkcie Gdańska.

    • 6 0

    • lokal w takim punkcie

      i fundacja nie może sobie z nim poradzić...miasto czyli nas stac na to by lokal nie zarabiał????

      • 4 0

    • kilkumiesięczne??

      • 1 0

  • Żadnego remontu kapitalnego tam nie ma , lokal stoi pusty.

    Żadnego remontu kapitalnego tam nie ma , lokal stoi pusty.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane