- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (358 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (102 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (60 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (28 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (237 opinii)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (358 opinii)
Miasto nie na weekend. Na całe życie
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22752__kr.webp)
Nie ma nic dziwnego w tym, że miasta się promują. Na ulicach Gdańska wiszą plakaty zapraszające do Berlina, telewizyjne reklamówki namawiają do spędzenia weekendu w Krakowie. Ale kampania promocyjna Wrocławia jest wyjątkowa, ponieważ nie namawia do zaplanowania urlopu w mieście nad Odrą. Namawia do zamieszkania w nim na stałe.
- Jesteśmy najszybciej rozwijającą się polską metropolią. W ciągu 10 lat powstanie u nas 80 tys. nowych miejsc pracy. Chcemy, aby młodzi ludzie wiedzieli, że nasz sukces, może być także ich sukcesem - przekonuje Paweł Romaszkan, dyrektor Biura Promocji Miasta Wocławia.
Skąd taki samarytanizm? Znikąd - to po prostu racjonalne myślenie. - W najbliższych latach do szkół wyższych w całej Polsce wejdzie niż. Chcemy go jak najbardziej zneutralizować poprzez ściągnięcie na nasze uczelnie młodych ludzi z innych rejonów kraju. - tłumaczy Paweł Romaszkan. - Będą tu potrzebni ponieważ wielkie inwestycje [parterami akcji promującej Wrocław są inwestujące w mieście Volvo, Siemens i HP - przyp. red] wymagają wykwalifikowanej kadry.
Do osiedlania się we Wrocławiu namawiają młodzi mężczyźni z laptopami, moczący nogi w fontannie, rowerzysta jadący po prześle mostu oraz operator młota pneumatycznego w krawacie. Na początku listopada pojawili się na 720 plakatach w całym kraju. Za kilka tygodni kampania przeniesie się do telewizji a wszystko razem będzie kosztować 260 tys. zł.
- To chyba nie najlepsza kampania, skoro dotąd nawet na nią nie zwróciłam uwagi - prycha lekceważąco Anna Zbierska, kierowniczka referatu promocji w gdańskim urzędzie miejskim. Tym samym odmawia podjęcia kontrofensywy, mającej na celu zahamowanie ewentualnego potoku gdańszczan wyjeżdżających do Wrocławia do pracy i na studia. - W przyszłym roku przeprowadzimy własną kampanię promocyjną, ale nie zamierzam teraz ujawniać czego będzie dotyczyła.
- Nie najlepsza kampania? - śmieje się Tomasz Gondek z Biura Promocji Miasta we Wrocławiu. - W zeszłym tygodniu ktoś z waszego wydziału promocji dzwonił do nas z prośbą o materiały i informacje o naszej kampanii.
Anna Zbierska uważa, że Gdańsk ma "wcale nie mniej, a może nawet więcej zalet" niż Wrocław. Z kolei Tomasz Banel, dyrektor gdyńskiego wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości uważa, że nie ma takich pieniędzy, których nie warto by wydać na promocję miasta. Jest przekonany, że całkowity brak problemów ze zbyciem nieruchomości pod inwestycje oraz niskie bezrobocie w mieście jest po części zasługą kampanii "Gdy inwestujesz Gdynia" i "Gdynia, miasto otwartych ludzi".
- Każda promocja miasta przynosi efekty. To się zawsze opłaca, choć nie zawsze łatwo pokazać efekty - uważa Tomasz Banel. Żeby jednak ukrócić tych, którzy twierdzą, że kampanie reklamowe to trwonienie miejskich pieniędzy zaznacza: - Na dobrym wizerunku miasta zyskują zarówno mieszkańcy i władze, jak i lokalni przedsiębiorcy. I dlatego od tych ostatnich też staramy się zbierać pieniądze na reklamę Gdyni. Wiedzą, że im się to opłaca.
Opinie (116) 5 zablokowanych
-
2005-11-08 09:32
wrocek piekny jest...
wiele razy juz tam bylam, wiele pewnie bede.... niepowtarzalny klimat, kazdemu polecam!
co do pani z gdanska... coz... pewnie dlatego w przyszlym miesiacu sie stad wynosze....;-)- 0 0
-
2005-11-08 09:35
45% powierzchni gdyni to lasy, do tego centrum tuż nad morzem. To najpiękniej położone miaasto w polsce.
Pozdrawiam- 0 0
-
2005-11-08 09:44
toxi
krzyzyk na drogę i pamietaj nikt za toba płakać nie będzie
- 0 0
-
2005-11-08 09:50
Panie Staporek
ofensywa, kontrofensywa etc Takie bajki to możesz pan dzieciom opowiadać. Jezeli pan myślisz, że kogoś bilboard tak zauroczy, że nagle się spakuje i wyjedzie 600 km to sie pan grubo mylisz. Pani Zbierska -jezeli tak rzeczywiscie powiedziała - odpowiedziała panu bardzo dobrze. Kontrofensywy to moga sobie serwować niedowartościowani dziennikarze, a urzędnik powinien działać rozważnie i pragmatycznie.
- 0 0
-
2005-11-08 09:50
dla byłej gdańszczanki z Przymorza
Dla porównania ulic wrocławskich i gdańskich polecam spacer lub przejazd ul. Przybrzeżną od przejazdu kolejowego do ul Sandomierskiej. Safari to mały pikuś, tam nawet wołami trudno przejechać.
Stary mieszkaniec Gdańska- 0 0
-
2005-11-08 10:04
daniel
Pisałem do Carlosa, który zachwycony jest gdyńskimi lasami jak i ty: Pamiętaj o tym, że jak Twoja kochana Gdynia dalej będzie się tak rozwijać to te przepiękne lasy przestaną niedługo istnieć. Na razie wycieli część tylko na Trasę Kwiatkowskiego, ale lawina biznesowa już się rozpoczęła
- 0 0
-
2005-11-08 10:05
może morze nam pomoże
Tak, Trójmiasto potencjalnie jest the best co tu dużo gadać.
No ale niestety jest dużo spraw irytujących głównie z winy włodarzy naszych. Za dużo ględzenia i nie do końca sensownych pomysłów, które na szczęście w większości nie wychodzą w życie. Ale podobnie jest z tymi nielicznymi sensownymi, które się mędli od lat, że wspomnę tylko o Wyspie Spichrzów czy pociągnięciu dwupasmówki dalej z Chełmna do obwodnicy. Duży potencjał ma np nasze lotnisko ale co z tego jak zarządowi brak wizji dynamicznego rozwoju tych możliwości. Port gdański jest martwy a przy nim cała przyległa dzielnica czyli olbrzymie tereny blisko centrum czekające na rewitalizację czyli pomysł na inwestycje itp itd.
A jeśli chodzi o plakat "zaczęło się w Gdańsku" to przyznam, że przez dłuższy czas bez zainteresowania postrzegałem go z niechęcią jako jakąś kolejną raklamę promocyjnego zestawu kaset VHS do nabycia w Media Markt czy innego dodatku do jakiejś gazety codziennej. Nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy, że to jest promocja Gdańska.
Jednym słowem cienizna. Trochę lepiej radzi sobie Gdynia - mniej gadają i celebrują a więcej robią.- 0 0
-
2005-11-08 10:08
Zuut
Atutem Trójmiasta jest jego przyroda, a nie lotnisko i autostrady. Tego pełno wszędzie jest na świecie i ludzie się stamtąd wynoszą. Trójmiasto stanie się takim samym miejscem jak każde inne w „cywilizowanym” świecie, nudnym, byle jakim, pełnym biur, marketów i masy ludzi.
- 0 0
-
2005-11-08 10:10
Kto był w Łomiankach?
Kto był w Łomiankach? To miasto to dopiero ma duszę artystyczną.
- 0 0
-
2005-11-08 10:10
Anna Zbierska
"W Gdańsku nawet lodówkę wyniesiemy Ci z mieszkania za darmo" - pani Aniu z takim hasłem oddamy cały urok naszego miasta...
pozdrowienia dla lenni i ignorantów z Urzędu Miejskiego w Gdańsku- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.