• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Michał Tusk zatrudniony w ZTM Gdańsk

Ewelina Oleksy
30 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Michał Tusk od lat jest pasjonatem transportu i komunikacji miejskiej. W 2005 r. zdał egzamin na prawo jazdy kategorii D uprawniające do prowadzenia autobusów. Michał Tusk od lat jest pasjonatem transportu i komunikacji miejskiej. W 2005 r. zdał egzamin na prawo jazdy kategorii D uprawniające do prowadzenia autobusów.

Michał Tusk, syn byłego premiera i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, został zatrudniony w Zarządzie Transportu Miejskiego w Gdańsku. Komunikacją publiczną zajmuje się od 15 lat, najpierw jako dziennikarz, a potem właściciel firmy transportowej. Jako główny specjalista ds. inwestycji będzie zarabiał między 3,2 tys. a 4 tys. zł brutto.



Rekrutacje do publicznych firm i instytucji prowadzone są w oparciu o kompetencje?

"Informujemy, że w wyniku zakończenia procedury naboru na wolne stanowisko urzędnicze został wybrany: pan Michał Tusk zamieszkały w Gdańsku. Wyżej wymieniony kandydat uzyskał niezbędną liczbę punktów. Zdaniem Komisji Rekrutacyjnej spełnia wymagania i warunki zawarte w ogłoszeniu oraz ma predyspozycje do pracy na powierzonym stanowisku" - taka informacja pojawiła się w poniedziałek, 29 marca, w Biuletynie Informacji Publicznej ZTM Gdańsk.

Czytaj też: Gdańsk powołał pełnomocnika ds. kolejowych

Wynagrodzenie zasadnicze na tym stanowisku to przedział 3200-4000 zł brutto.

W zależności od posiadanego doświadczenia i kompetencji, na tym stanowisku przysługuje też dodatek funkcyjny do 1120 zł brutto oraz dodatek stażowy - do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Oraz dodatkowe wynagrodzenie roczne, czyli tzw. "trzynastka".

Michał Tusk zastępcą dyrektora w urzędzie marszałkowskim Michał Tusk zastępcą dyrektora w urzędzie marszałkowskim

Jak ustaliliśmy, Michał Tusk ma m.in. przyspieszyć tematy związane z powstaniem nowych buspasów w Gdańsku i nadaniem priorytetu dla tramwajów na skrzyżowaniach, szczególnie na dopiero planowanych inwestycjach. Jak informuje Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM, ma też pracować nad tym, żeby nowe inwestycje - m.in. trasa GP-W (Nowa Politechniczna) , Nowa Świętokrzyska, Nowa Wałowa czy Nowa Abrahama, czy linia łącząca ul. Marynarki Polskiej z al. Hallera, były nastawione przede wszystkim na ruch komunikacji zbiorowej.

Michał Tusk: uznałem, że warto spróbować



- Ogłoszenie pojawiło się na stronach ZTM na początku marca. Temat komunikacji publicznej jest mi bliski od lat, zajmowałem się nim regularnie jako dziennikarz od 2005 roku, a od 5 lat już zawodowo, w ramach stworzonej przeze mnie od zera firmy - przewoźnika na linii Bydgoszcz - Gdańsk. Zdarza mi się komentować - nierzadko krytycznie - w internecie różnego rodzaju rozwiązania i procesy w gdańskiej komunikacji. Uznałem, że jeśli jest okazja, to warto spróbować zaangażować się w pracę dla rozwoju transportu miejskiego od wewnątrz - mówi nam Michał Tusk.
I dodaje, że termin rozpoczęcia pracy jest uzależniony od kwestii organizacyjnych - badań lekarskich, szkoleń BHP.

- Ale pewnie nową pracę zacznę w kwietniu - wskazuje.

Był dziennikarzem i pracownikiem lotniska



Michał Tusk przez siedem lat był dziennikarzem "Gazety Wyborczej Trójmiasto" specjalizującym się w tematach komunikacyjnych i inwestycyjnych.

W 2012 r. odszedł z redakcji i został pracownikiem Portu Lotniczego w Gdańsku. Był tam specjalistą do spraw analiz ekonomicznych i marketingu. Zajmował się czynnikami wpływającymi na wzrost ruchu pasażerskiego.

W pewnym momencie związał się z firmą lotniczą OLT Express, powiązaną z firmą Amber Gold. Był oskarżany przez prawicowych polityków o przekazywanie poufnych danych z lotniska Marcinowi P., twórcy piramidy finansowej. Z tego powodu był później przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą i przez łódzką prokuraturę w charakterze świadka. Śledztwo zostało umorzone w 2018 r. z powodu braku znamion przestępstwa.

Wszystko o aferze Amber Gold



Po odejściu z pracy na lotnisku w Gdańsku założył własną firmę transportową GDN Express. Dowozi ona busami pasażerów z Bydgoszczy na lotnisko w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (1442) ponad 100 zablokowanych

  • I znowu będzie Lipa!

    • 8 2

  • Niską pensję uzupełni Merkel jak kupi stare Niemieckie tramwaje autobusy i pociągi po cenie nowych Polskich

    • 10 5

  • On stanowi zagrożenie dla Dulkiewicz ponieważ jego mają wystawić na kandydata do stołka prezydenta Gdańska (2)

    • 12 4

    • (1)

      Każdy lepszy niż Kacperek i reszta pisowców

      • 2 5

      • to prawda - precz z pisem

        • 1 4

  • Wiem jak uzdrowic Gdańskie tramwaje !! Trzeba dobudowac jeszcze 2 tory awaryjne!!A teraz prosze o posade głownego specjalisty

    od torów i tramwajów .Własnie potwierdziłem swoje kompetencje ,jestem pasjonatem tramwajów i mam doświadczenie bo nimi kursuje czasami albo na nie patrzę

    • 7 4

  • ja mam kompetencje- jeżdżę 50 lat tramwajami i autobusami

    • 6 0

  • Czasami w autobusie czy tramwaju można wyrwać fajne wątroby

    z innego powodu nie ma sensu jeździc ztm

    • 3 0

  • pis2

    • 0 0

  • PIS to największa w Polsce zorganizowana grupa przestępcza (5)

    Miejsce pisowców jest w więzieniu i niedługo tam trafią.

    • 8 21

    • (3)

      Słychać wycie

      • 4 3

      • (2)

        Pisowskie wycie? Coraz głośniej, a dopiero będzie je głośno słychać, gdy pisobolszewicy trafią do więzień. To będzie wycie, skowyt i skomlenie pisowskich szumowin...

        • 3 4

        • Podnieciłeś się bardzo masz jakaś obsesje

          • 1 2

        • Brejza zapłacił

          • 1 2

    • Skończyliście się na zawsze pesele spod Kościerzyny i pełowce z Trójmiasta :)

      • 0 1

  • Mogę się założyć,ze tu jest drugie dno

    • 13 1

  • coś (1)

    coś mi tutaj śmierdzi

    • 12 2

    • Mi też - to pisowskie trolle tak śmierdzą. Pod każdym artykułem o PO, Tusku, Kościele, Strajkach Kobiet czy Przedsiębiorców, protestach rolników, górników itd - zawsze pisiorskie szeregi są zwarte i gotowe żeby sypać komentarze za pieniądze. To są sprzedajne szumowiny.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane