- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (167 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Mieszka w ruinie. "Wezmę cokolwiek, nawet do remontu"
Przy ul. Reduta Żbik 7 w Gdańsku mieszka nasz czytelnik, który wraz z rodziną od lat stara się o nowy lokal komunalny. Bez skutku. - Tutaj nie da się mieszkać. To ruina przeznaczona do rozbiórki - tłumaczy pan Tomasz. Deklaruje, że jest gotowy przenieść się nawet do takiego mieszkania, które będzie musiał samodzielnie wyremontować. Urzędnicy tłumaczą, że czytelnik musi uzupełnić dokumenty, niezbędne do uregulowania stanu prawnego zajmowanego obecnie lokalu.
To długi, trzypiętrowy budynek o elewacji z nieotynkowanej cegły. Jego wygląd jednoznacznie wskazuje, że nigdy nie przeprowadzono tu kapitalnego remontu.
Niestety, bliższe oględziny budynku prowadzą do znacznie gorszego wniosku. Ten gmach to kompletna ruina.
Aż trudno uwierzyć w to, że jego lokalizacja to bądź co bądź centrum miasta, a nie zapomniane przez Boga i ludzi przedmieścia. Tym bardziej że zaledwie kilkaset metrów dalej - przy ulicach Długie Ogrody i Łąkowej - znajdują się nowo wybudowane apartamentowce.
Złomiarze rozkuwają ściany
Jak nietrudno się domyślić, budynek przy ul. Reduta Żbik ma charakter komunalny i administruje nim miejska instytucja Gdańskie Nieruchomości. Z naszą redakcją skontaktował się jeden z jego mieszkańców, który opowiedział nam o bolączkach, z którymi mierzy się jego rodzina oraz inni lokatorzy.
Relację czytelnika można streścić krótko - dalsze zamieszkiwanie pod wspomnianym adresem może mieć opłakane skutki. Prędzej czy później może bowiem dojść do pożaru albo zawalenia zdewastowanej konstrukcji, z której co rusz znikają wszelakie metalowe elementy.
- W tym budynku nie da się mieszkać. Jest przeznaczony do rozbiórki, choć oczywiście żaden z urzędników nie potwierdzi tego na piśmie. W ciągu ostatnich kilku lat wysiedlono stąd większość mieszkańców. Co za tym idzie, większość lokali to pustostany. Na dachu są dziury, przez które dosłownie leje się woda. W budynku regularnie pojawiają się zbieracze złomu, którzy kradną, co tylko się da. Kują tynki, żeby wyrwać kable. Mało tego, potrafią rozkuwać całe ściany, żeby dostać się do pustostanów. Zdarzają się też podpalenia tych lokali. W niektórych z nich są pootwierane okna - a raczej to, co z nich zostało - które w każdej chwili mogą spaść na dół - opowiada 46-letni pan Tomasz.
Elementy elewacji mogą odpadać
Na przestrzeni ostatnich miesięcy stan techniczny budynku - jak twierdzi nasz czytelnik - miał ulec pogorszeniu. Nieopodal zrujnowanej kamienicy jest bowiem prowadzona budowa nowego budynku. Skutki towarzyszących budowie drgań mają być widoczne gołym okiem.
- Pękają ściany i szyby w oknach, a z elewacji odpadają cegły. Kilka tygodni temu miała miejsce w tej sprawie interwencja strażaków, po której miasto wykonało przy bloku drewniane rusztowanie. Takie zadaszenie, żeby nikomu nic nie spadło na głowę. I to ma zagwarantować bezpieczeństwo? - pyta retorycznie pan Tomasz.
Starania o nowe mieszkanie spełzły na niczym
Nic dziwnego, że od kilku lat nasz czytelnik - który mieszka w kamienicy przy ul. Reduta Żbik od urodzenia - stara się o przyznanie innego lokalu komunalnego. Obecnie mieszka wraz z żoną i dwojgiem dzieci w dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni ok. 43 m kw. Pan Tomasz podkreśla, że czynsz płaci regularnie i nie ma wobec Gdańskich Nieruchomości żadnych zaległości. Mimo to jego starania o nowy lokal spełzły dotychczas na niczym.
Nasz rozmówca przyznaje, że kilka lat temu złożono mu wprawdzie propozycję mieszkania komunalnego w budynku GTBS, czyli miejskiej spółce Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, ale był zmuszony odmówić. Dlaczego? W dużym uproszczeniu, tego typu mieszkania znacznie różnią się od zwykłych "komunałek". Znajdują się one w nowych lub niedawno wzniesionych budynkach.
TBS-y są za drogie
Co zrozumiałe, przyszli lokatorzy muszą ponieść niemałe koszty przed wprowadzeniem. Dla przykładu: mieszkańcy budynków GTBS w Letnicy, zanim otrzymali klucze we wrześniu 2020 r., musieli wpłacić na konto miejskiej spółki 15 proc. kosztów budowy lokalu oraz równowartość czynszu za 12 miesięcy.
Czytaj więcej: 19 rodzin w nowych mieszkaniach TBS w Letnicy
- Na mieszkanie w TBS-ach po prostu nas nie stać. Gdy składano nam tę propozycję, żyła jeszcze moja śp. mama, która mieszkała z nami i miała wysoką emeryturę. Dla urzędników liczą się tylko tabelki przychodów, nikt nie zwracał uwagi na wydatki. A mama wydawała duże sumy pieniędzy na leki, była bardzo schorowana. Poza tym miała problemy z poruszaniem się, a lokal był na trzecim piętrze. Zresztą gdybyśmy wtedy skorzystali z tej oferty, po śmierci mamy nie utrzymalibyśmy z żoną tego mieszkania. TBS-y nie są wcale tanie. Niestety, stać nas tylko na komunalne. Dodam, że kilkanaście lat temu mama starała się o wykup tego mieszkania. Usłyszała, że nie da rady, bo budynek jest do rozbiórki - tłumaczy pan Tomasz.
Mieszkanie może być do remontu
Mieszkaniec ul. Reduta Żbik jest z zawodu mechanikiem samochodowym. Niedawno stracił pracę, ale jak zapewnia, aktywnie poszukuje nowego źródła zarobku i dorabia, gdzie tylko to możliwe. W planach ma rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Natomiast jego żona pracuje w przedszkolu. Pan Tomasz zarzeka się, że nie prezentuje roszczeniowej postawy i zgodzi się na każdą propozycję urzędników.
- Nie jestem osobą, która siedzi na stołku i czeka, aż ktoś mi ot tak coś da. Jednego roku cztery razy otrzymaliśmy z żoną pismo, żebyśmy przynieśli zaświadczenie o zarobkach. Przynosiliśmy, ale nic z tego nie wynikało. Kilka miesięcy temu usłyszałem w siedzibie Gdańskich Nieruchomości, że po prostu nie ma mieszkań. Tłumaczyłem, że zgodzimy się z żoną nawet na mieszkanie, które wymaga remontu. Obiecałem, że sami je wyremontujemy. Tym bardziej że na Dolnym Mieście nie brakuje komunalnych pustostanów. Niczego nie wskórałem - kończy swoją opowieść pan Tomasz.
Urzędnicy: stan prawny lokalu jest nieuregulowany
Władze miasta przyznają, że budynek przy ul. Reduta Żbik 7 znajduje się w złym stanie technicznym. W związku z tym, do końca tego roku planuje się wykwaterować wszystkich mieszkańców. Obecnie zamieszkałych jest 10 lokali, zaś pozostałe 22 lokale to pustostany.
Jak zapewniają urzędnicy, mieszkańcom zrujnowanej kamienicy zostaną zaproponowane inne lokale, "zgodnie z posiadanymi przez nich uprawnieniami". Tymczasem stan prawny mieszkania naszego czytelnika ma być aktualnie nieuregulowany. Dlaczego?
- Panu Tomaszowi były już proponowane inne lokale, lecz nie zostały przyjęte. Od czasu ostatniej odrzuconej propozycji sytuacja rodzinna mieszkańca uległa zmianie. Został poproszony o złożenie dokumentów niezbędnych do uregulowania stanu prawnego zajmowanego lokalu, co umożliwi nam ustalenie, jaki lokal będzie mu przysługiwał w ramach wykwaterowania. Dokumenty nie zostały jeszcze złożone - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Rynek wtórny: oferty mieszkań na Śródmieściu
Pani Iwona wychowuje trójkę dzieci w mieszkaniu socjalnym
Miejsca
Opinie (972) ponad 20 zablokowanych
-
2022-02-07 11:51
Dam panu tomku jedno z moich nowych mieszkan
- 8 2
-
2022-02-07 11:54
(1)
Pan Tomasz chce mieszkanie w centrum miasta. To tyle. Co Wy od niego chcecie? A dokumentów nosić się nie chce.
- 16 7
-
2022-02-07 14:37
Nie chce w centrum może byc nawet na obrzeżach gdańska nie znasz go to nie wypowiadaj sie znam go chce mieszkanie nawet i w kamienicy ale takiej gdzie można bezpiecznie życ. Znam tez sytuacje i wiem ze wszystkie papiery są uregulowane a miasto oczywiscie musialo powiedziec co innego żeby nie narobić sobie w koło tyłka
- 3 4
-
2022-02-07 11:58
Typowe w Gdańsku- takich sytuacji jest duzo.
Biorą ludzi na wykończenie bo developer czeka. Spróbujcie zgłosić awarię w Gdańskich Nieruchomosciach:-). Bareja to za mało. To jest celowe. Potem taka ruina że tylko zburzyć.
Tort jest już podzielony, tylko ci mieszkańcy...- 13 4
-
2022-02-07 12:29
Swoją drogą to zdjęcie pokazuje, dlaczego potrzebna jest nowa, sensowna zabudowa. (1)
Zrobić 6 zamiast 4 kondygnacji, co pozwoli na zbudowanie windy. Zrobić podziemne miejsca parkingowe, co pozwoli na zaoszczędzenie miejsca naziemnego. Miasto w ramach rozliczenia może dostać mieszkania, które przeznaczy na mieszkania komunalne czy socjalne.
Większość starych kamienic czynszowych powinna iść do rozbiórki.- 1 9
-
2022-02-07 12:49
A jak ci lyudzie będą płacić za te mieszkania?
- 1 1
-
2022-02-07 12:30
zakasaj rękawy i do roboty
bierz kredyt i kup mieszkanie darmozjadzie. Żenada.....
- 10 10
-
2022-02-07 12:32
Brak słów.
Działka warta tyle że można za kasę ze sprzedaży blok na obrzeżach miasta pobudować a stoi i niszczeje. Rażąca niegospodarność miasta lub wyrachowanie żeby nabywca sprzedał włodarzom potem kilka mieszkań po cenie rynkowej 5000 zł/m2
- 6 2
-
2022-02-07 12:33
(4)
W tym bloków również mieszka nadal mój tata. Warunki są poprostu nie do opisania w jakich musi żyć człowiek. Wilgoć .. spadające cegły... Pozalewane sufity od pękających rur .
- 14 9
-
2022-02-07 13:25
(1)
Sylwia zabierz tatę do siebie. ja bym tak jednej nocy nie przespał.
- 11 5
-
2022-02-08 11:56
Rolą rodziców jest zapewnienie sobie samemu dobrostanu, a nie przerzucanie odpowiedzialności na dzieci.
- 1 0
-
2022-02-07 13:37
czyściciele kamienic
samorządowi...
- 3 4
-
2022-02-07 14:23
Prosta sprawa! Trzeba tatę wziąć do siebie i nic mu na głowę nie spadnie! Wygodnicka lalunia!
- 12 5
-
2022-02-07 12:56
Ale podatki pewnie płaci pan w Gdańsku? (1)
Chętnie się bierze, nie ma żadnych przeszkód. Ale żeby zająć się mieszkańcem miasta, żeby mu pomóc, to się wykrętów szuka.
- 6 4
-
2022-02-07 13:25
ten pan tyle podatków nie zapłacił żeby dostać za friko mieszkanie
- 7 1
-
2022-02-07 12:58
Islandia szuka mechaników. (4)
Po pół roku pracy miał by duże mieszkanie, samochód i dostatnie życie.
- 12 6
-
2022-02-07 13:46
pod warunkiem umiejętności płynnej komunikacji
i znajomości zasad funkcjonowania w bardzo specyficznym środowisku.
Jak również biegłej znajomości technik i technologii stosowanych w miejscu pracy.- 3 1
-
2022-02-07 14:19
Ale to trzeba chcieć! (2)
- 6 0
-
2022-02-07 20:18
(1)
Po co sie wypowiadac jak sie nie zna. Wiecie jak sytuacja wygląda? Nie wiec po co te denne komentarze? Znam osobiscie ludzi z tego bloku wiec pojęcie mam sam mieszkałem w tym bloku i też mieliśmy z tym problem tyle że nam przysługiwały tylko tbs ze wzgledu ze mieszkanie to socjal a ci państwo mają komunalne ale chcą im przybić tbs
- 0 5
-
2022-02-08 09:58
Przecież TBS to dobra opcja
- 4 0
-
2022-02-07 13:01
Nie stać mnie, ale założę sobie działalność gospodarczą (3)
Zabawny ten Pan Tomasz. Nie stać mnie na wynajem mieszkania / TBS ale planuje założenie własnej działalności gospodarczej. Ferdek Kiepski w przebraniu czy co?
- 24 5
-
2022-02-07 23:22
(2)
To widze ze założenie własnej działalnosci jest za darmo? Bo z tego co mi wiadomo musi na to odłożyć przez co może nie mieć na kupno mieszkania ale myślenie widze boli
- 1 3
-
2022-02-08 00:01
(1)
to jak go nie stać na mieszkanie to niech idzie do roboty a nie bawi się w działalność. proste.
- 5 0
-
2022-02-08 18:40
Pewnie, że boli, W twojej opinii jak ktoś odkłada na założenie działalności to inni maja mu zapewnić lokal z płaconych podatków. Zaorałeś :)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.