• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Obłuża boją się o las

Mariusz Kurzyk
27 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Od miesiąca robotnicy pracują w lesie na Obłużu. - To tylko prace porządkowe - zapewniają gdyńscy urzędnicy. Od miesiąca robotnicy pracują w lesie na Obłużu. - To tylko prace porządkowe - zapewniają gdyńscy urzędnicy.

W lesie na Obłużu od miesiąca trwa wycinka drzew, która niepokoi okolicznych mieszkańców. - To tylko prace pielęgnacyjne - uspokaja gdyński Zarząd Dróg i Zieleni.



Wycinkę lasu zauważyli mieszkańcy budynków przy ul. Podgórskiej na Obłużu. - Codziennie wyjeżdża stąd ciągnik z przyczepką załadowaną po brzegi, a czasem samochód dostawczy. Od 23 stycznia wycinane są zdrowe drzewa. I po co? Chyba do kominków, bo cięte są na małe kawałki. To po prostu dewastowanie lasu! - skarżą się mieszkańcy.

- Niektórym może się wydawać, że wykonujemy gospodarkę rabunkową - przyznaje Maciej Tomys, inspektor ZDiZ w Gdyni. - Jednak tak nie jest. Usuwamy drzewa niebezpieczne działając według Planu Urządzania Lasu, który co 10 lat tworzony jest przez wyspecjalizowane jednostki.

Aktualny plan dla lasów komunalnych opracowany został w 2005 r. przez Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej Oddział w Gdyni. Obowiązuje od 2006 do 2015 r. Oprócz wspomnianych wcześniej prac zakłada m.in. sprzątanie wytypowanych tras spacerowych, usuwanie "dzikich wysypisk", a także konserwację dróg i urządzeń melioracyjnych.

Za gospodarkę w lasach komunalnych Miasta Gdyni odpowiada firma Zieleń-Projekt. To właśnie jej pracownicy wycinają drzewa w lasie na Obłużu.

- Wycinamy wiatrołomy, drzewa suche oraz takie, o których wiadomo, że uschną - tłumaczy Marek Szypułowski, leśnik z ponad 20-letnim doświadczeniem i jednocześnie dyrektor Zieleń-Projekt. - To zwykłe prace pielęgnacyjne. Leśnik musi dbać o to, by las był zdrowy, ładny i by można było z niego korzystać w przyszłości.

Robotnicy leśni likwidują szkody spowodowane przez siły przyrody i człowieka, nasadzają drzewa. Oczywiście także wycinają i przygotowują drzewa do sprzedaży - w 2008 r. miasto zarobiło na tym ok. 30 tys. zł. Trzebią las z nadmiaru drzew i krzewów, poprawiając tym samym warunki wzrostu i rozwoju pozostałym drzewom.

Szefostwo ZDiZ rozwiewa także obawy gdynian, jakoby wycinka lasu miała się wiązać np. z budową nowych apartamentowców.

- Nie ma takiej możliwości, nawet prawnej, żeby na terenie lasów powstawały jakiekolwiek zabudowy - przekonuje Maciej Karmoliński, dyrektor ZDiZ.

Lasy komunalne w Gdyni zajmują powierzchnię 441,75 ha, z czego 90,26 ha to rezerwat przyrody "Kępa Redłowska". Należy jednak zaznaczyć, że nie jest to całkowita powierzchnia lasów w mieście. W sumie zajmują one 6169 ha i stanowią 45,5 proc. ogólnej powierzchni Gdyni.

Opinie (101) ponad 10 zablokowanych

  • Czy mógłbym dostać te "niepotrzebne" drewno?

    • 3 7

  • posprzątaliby ten las bo teraz to jeden śmietnik

    • 3 1

  • Tak jest w całym trójmieście

    Od ulicy piękny lasek, a 200m wgłąb -wycinka na huraaa, połacie gołej gleby, a żeby młodnik postawić tam ... to chyba kilka lat czekają aż narosną procenty w banku za kasę ze sprzedanego drewna :/
    Nie tylko Obłuże, ale cały TPK !

    • 2 2

  • Dzikie wysypiska sprzataja!!! HAHAHA kpina w zywe oczy!!! (2)

    jak ktoś wyżej napisał, do kominka po tak niskiej cenie, że z całej wycinanej Gdyni tylko 30 tys, zarobili!!! a śmieci i inne g.... leżą cały rok od pogórza po oksywie, może czas zmienić firmę jak nie potrafi posprzątać!!!

    • 2 1

    • (1)

      niedawno sprzątali przy wyjściu z lasu koło dawnego "drewnianego" mostu i co przeszedłem sie tamtędy pare dni później i to samo, dbajcie bardziej o Wasze pociechy bo wystają tam godzinami i syf po sobie zostawiają, tragedia jacy rodzice takie pociechy innego wyjaśnienia nie mam. Jedno napewno wpoje swojemu dziecku poszanowanie do natury pozdrawiam

      • 2 1

      • :P

        dzisiaj tam byłem i smietnik totalny

        • 0 0

  • sysko mozna !

    No no no ! -cos mi tu trocinami zalatuje ,czy to nie jest znowu sprawa grubymi nicmi szyta ???, co by znowu nie bylo ze p. L...... bedzie sie tlumaczyla: to nie ja ,to ona... Czy tam aby nie stanie jaki Lidel albo jakies inne dziadostwo ? , tak juz bylo z bezprawna wycinka drzew na Wzgorzu podczas budowy Gent-a ,byl wielki krzyk potem jakby cicho cicho i sprawie leb ukrecili, Oksywie tez juz ten temat przerabialo, potem znaleziono kozla sorry -kozice ofiarna...

    • 1 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • w puszczy i rezerwacie (1)

      To co wypisuja tu kompletni analfabeci nie znający sie na gospodrce leśnej = może dotycyzc jedynie rezerwatów - tylko tam ingerencja człowieka sprowadzona jest do minimu, a w lasach komunalnych o których tu mowa - prowadzi sie ciecia sanitrane, trzebież posuszu, wycinke drzew krzywych lub chorych. Ciekawe, czy mieszkańcy osiedli gdyńskich chcieliby takiego lasu, w którym, wszystko jest żywiołem i na głowe spadaja suche lub spróchniałe konary.

      • 1 1

      • taa

        na pewno by chcieli. Zaraz by było inne larum "zaniepokojonych mieszkańców". Że przecież "tam się dzieci bawią"..."dlaczego nikt z tym nic nie robi...", "...tylko patrzeć jak komuś stanie się krzywda..", "..strach wyjść z psem", "...a jak już wyjdziemy to tak uciekamy, że nie ma czasu psich gówien posprzątać...".

        Prawda drodzy "mieszkańcy"? Tak to jest jak się siedzi w domu, pierdzi w fotel i szuka dziury w całym.

        • 1 0

    • taka prawda... prawdziwy las to taki bez ingerencji człowieka, po co wycinać chore drzewa, skoro są daleko od szlaku, a takie zeczy juz widziałem, i to nie raz

      • 0 0

  • Cytujac klasyka: "Na ch.. mi las?"

    • 2 3

  • (1)

    trzeba bedzie to obejrzec po wycince.
    do kolegi powyżej: może i dzięcioły mają gniazda w zbutwiałych drzewach. problem w tym że ten dziki tłum psów i kotów zadba o to żeby żąden z ptaków nie przezył. Trzeba chyba pogodzić się z ttym że obłużański las to w zasadzie taki naturalny park.

    • 1 0

    • nie psy i koty

      tylko małoletnie śmiecie co tam sie kręcą, keidys rzucali patykiem w wiewiórke tylko czekalem az rzucą rpzy mnie wytrzepalbym ich po tych durnych pyskach

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Zabrońmy wjazdu do lasów rowerzystą!!!!!! (4)

    jeżdżą jak szaleńcy, często wjeżdżają w spacerujących ludzi! trzeba zrobić z tym porządek!!! czasem całe grupy rowerzystów szaleją po lesie powodują że zwierzyna leśna szukająca pożywienia jest przepłaszana, A GĘBY TO MAJĄ NIEWYPARZONE, zaśmiecają las urządzając pikniki, zero kultury

    • 1 3

    • nie rowerzystą tylko rowerzystom palancie! (1)

      co za niedouki tu piszą! Przypadek celownik słowa rowerzysta inaczej sie odmienia niz tak jak napisałeś pracowniku nadlesnictwa. Mam nadzieje, ze nie masz wyzszego wykształcenia, bo to byłby prawdziwy horror

      • 2 0

      • tylko nie palancie

        przypadek to ty jesteś,

        • 0 1

    • czy Cię chrzestny z rowerem wysterował na pierwszą komunię?

      chyba mu tego nie wybaczysz

      • 0 0

    • to zgłoś

      strazy miejskiej dostaną mandacik to sie wyniosom szczyle

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane