- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (225 opinii)
- 2 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (161 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (100 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (231 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (426 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (221 opinii)
Mieszkańcy mają dość aut studentów
Zastawione trawniki, przejścia, chodniki i posesje - tak według mieszkańców Strzyży wyglądają ulice dzielnicy podczas weekendowych zjazdów studentów w niedawno otwartej Wyższej Szkole Bankowej. Władze uczelni znają problem i próbują nakłonić studentów do korzystania z komunikacji miejskiej i wspólnych dojazdów.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Tak wyglądał teren kampusu i okolica podczas jednego z październikowych zjazdów. Na terenie kampusu i okolicznych ulic panował komunikacyjny chaos. Studenci parkowali na trawnikach i na chodnikach, utrudniając przejścia. Okoliczne, dość wąskie osiedlowe ulice były przez długi czas trudno przejezdne - napisał do nas pan Jacek.
Swoje opinie mieszkańcy zamieszczają też w Internecie. Sytuację z parkingami w okolicy nazywają "gehenną" i "armagedonem".
- Na sąsiedniej ulicy Chopina i pozostałych pomniejszych uliczkach zajęty był każdy wolny skrawek trawnika i chodnika.
- Wracając z pracy nie mam gdzie zaparkować, gdy jakiegoś dnia udało mi się, to następnego dnia miałem zarysowane auto, studenci parkują na trawnikach, blokują wjazdy na podwórkach - to tylko niektóre z wielu opinii na naszym portalu.
Wolontariusze pouczają kierowców
Władze uczelni zdają sobie sprawę z problemu i zareagowały natychmiast. Podczas kolejnych weekendów na ulice wyszło czterech studentów-wolontariuszy, którzy informowali kierowców, gdzie i jak powinni parkować swoje auta.
- Trzeba przyznać, że władze WSB dość szybko wyciągnęły wnioski i w kolejne weekendy, gdy odbywały się zjazdy, pojawiły się osoby starające się kierować ruchem i odsyłać przyjezdnych na dalej położone miejsca parkingowe. Nie zmienia to jednak istoty problemu, którą jest zbyt mały parking na terenie szkoły oraz, co ważniejsze, źle przemyślany dojazd do parkingu - uważa pan Jacek.
- Staramy się edukować studentów - szczególnie pierwszego roku - w tym zakresie - mówi Mirka Siergiej, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Oprócz pomocy w trakcie zjazdów staramy się przekonać studentów, by na uczelnię przyjeżdżali komunikacją miejską. Wielu z nich mieszka poza Trójmiastem, nie zna topografii Gdańska. Podpowiadamy im też, by nawet jeśli przyjeżdżają na zajęcia samochodem, robili to wspólnie, tak aby w jednym aucie przyjechało po kilka osób, a nie jedna. Na to jednak potrzeba czasu, muszą się po prostu lepiej poznać.
"Mieszkańcy nas nie lubią"
Obecnie dojazd na uczelnię odbywa się osiedlowymi ulicami: Moniuszki i Chopina
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- To powoduje duże utrudnienia dla mieszkańców. Uważam, co było sygnalizowane na spotkaniu z władzami WSB, że jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzenie ruchu z kampusu na al. Grunwaldzką, tak aby odciążyć drogi osiedlowe - dodaje pan Jacek.
Ten pomysł był brany pod uwagę, ale okazje się, że nie można go wprowadzić.
- Pomysł wprowadzenia innej drogi dojazdowej do kampusu zrodził się 2-3 lata temu, jeszcze na etapie projektowania. Pomysł zanegował jednak sam architekt ze względu na stary drzewostan od strony al. Grunwaldzkiej, który stanowi pomnik przyrody. Podobne stanowisko zajął Zarząd Dróg i Zieleni, którego przedstawiciel na spotkaniu z mieszkańcami Strzyży (na przełomie maja i czerwca), powoływał się na plan zagospodarowania terenu, przepustowość al. Grunwaldzkiej (dodatkowy wyjazd spowolni ruch) oraz starodrzew i słabą widoczność - informuje Mirka Siergiej.
Przedstawiciele szkoły zapewniają, że nie bagatelizują uwag sąsiadów i bardzo zależy im na dobrych relacjach z okolicznymi mieszkańcami. Dlatego m.in. są w ścisłym kontakcie z przedstawicielami Rady Dzielnicy Strzyża.
- Rozumiemy mieszkańców i staramy się zminimalizować te utrudnienia. W ramach rekompensaty myślimy o jakichś zajęciach dla nich na naszej uczelni - mówi Mirka Siergiej.
Miejsca
Opinie (614) ponad 10 zablokowanych
-
2015-11-09 09:48
(1)
240 miejsc w tym 100 dla wykładowców
SM prawdopodobnie dogadana i opłacana przez WSB skoro nie reagują, dalej winni są studenci?- 13 4
-
2015-11-09 09:56
Głupi projektant tak wymyślił, że ma być tylko 240 miejsc, to tak jest ;-)
Rozsądek nie jest dziś w cenie.
Niech odpowiednie służby sprawdzą ile studentów jest w tych budynkach w weekendy, a ile powinno być zgodnie z papierami.- 17 1
-
2015-11-09 09:48
przeznaczenie trawnika w mieście (1)
na trawnikach sr*ją psy miastowych
- 5 5
-
2015-11-09 10:18
Nie podszywaj się. Przecież twoje sr*ją na polu.
- 2 0
-
2015-11-09 10:11
zatrudnić ,,Renomę".
- 7 0
-
2015-11-09 10:12
UCZELNIA JEST WINNA !! (1)
Za taką kasę którą wyciągają od studentów powinni zapewnić na swoim terenie parking albo ograniczyć ilość studentów!! Nie łatwiej przeznaczyć pieniądze na wybudowanie parkingu 2-3 kondygnacyjnego. Ta inwestycja z pewnością się zwróci!
Bo gdzie do cholery mają parkować studenci. Uczelnia zapewnia miejsca postojowe tylko pracownikom.
Ci studenci którzy mieszkają w okolicach Kartuz Kościerzyny Starogardu Gdańskiego Bytowa nie mają możliwości dojazdu do Trójmiasta w inny sposób jak nie autem. Nie ma połączeń autobusowych czy też pociągu bądź pkm.- 17 3
-
2015-11-09 10:33
Ta uczelnia nie liczy się szczególnie z nikim ani ze studentami ani z pracownikami ani z sąsiadami.
Władze konkurencji z turystycznej szkółki na Miszewskiego miałyby sporo do powiedzenia w temacie ;-)
Część studentów WSB musi się męczyć w substandardowej ruderze na Miszewskiego nie bez powodu.- 13 0
-
2015-11-09 10:12
obniżyć ceny biletów miejskich
obniżyć ceny biletów miejskich - 88zł za normalny to za dużo!
- 5 5
-
2015-11-09 10:15
Studenty
Co z takiego studĘta będzie jak już dzisiaj ma w czterech literach czyjś trawnik?
- 12 0
-
2015-11-09 10:17
Pieniadze leza na chodnikach i trawnikach.
Czemu SM nie spelnia swojej funkcji??
Czy maja jakis odgorny nakaz od urzednikow?
Czy redakcja nie moglaby napisac prawdy i o tym??- 9 0
-
2015-11-09 10:37
(1)
Od czego jest policja i straż miejska. Pisac mandaty i szybko teren sie oczysci z korzyścia dal budżetu. Trzeba zaprowadzić prawo i sprawiedliwość.
- 11 0
-
2015-11-09 11:14
Straz Miejska wcale nie chce przyjezdzac. Pytanie - dlaczego?? Kto jest za to odpowiedzialny?
- 2 0
-
2015-11-09 11:16
Podobny problem jest w Oliwie na małej uliczce Pelplinskiej.Od lat nie chodzi sie chodnikiem a droga bo studenciki wpchyja te swoje autka wszedzie.Potrafia zaparkowac nawet na podworkach
- 6 0
-
2015-11-09 11:19
przejść do praktyki
należy zacząć wywozić blokujące samochody na parking karny za miasto, jak ktoś zapłaci za wywóz, za każdy zaczęty dzień i mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym to albo zaparkuje w miejscu do tego przeznaczonym, albo zacznie korzystać z włąsnych nóg czy komunikacji miejskiej, trzeba rozpocząć edukację praktyczną jak najszybciej, by nie wyrosło kolejne pokolenie maminsynków-roszczeniowców; dodatkowo proponuję sprawdzić, czy samochody te mają aktualne przeglądy techniczne, a ich właściciele obowiązkowe ubezpieczenie OC
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.