- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (53 opinie)
- 3 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (71 opinii)
- 4 To samo morze, a toalety to nie problem (185 opinii)
- 5 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (111 opinii)
- 6 Co się stało z młodymi drzewami? (144 opinie)
Mieszkańcy przeciw Quattro Towers
Burzliwie przebiegło poniedziałkowe spotkanie mieszkańców Wrzeszcza z przedstawicielami firmy Hines Polska, która na miejscu dawnej zajezdni przy ul. Partyzantów buduje kompleks Quattro Towers.
Zobacz inny projekt zabudowy tej samej działki.
Sąsiedzi kompleksu, czyli przede wszystkim mieszkańcy ul. Matki Polki, Batorego i Pniewskiego, zaskarżyli decyzję o warunkach zabudowy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Mieszkańcy nie zgadzają się przede wszystkim z lokalizacją tak wysokich budynków w okolicy XIX-wiecznej dzielnicy willowej, protestują przeciwko architekturze nawiązującej do blokowisk oraz przeciwko zamknięciu osiedla. Narzekają również na brak rozwiązań komunikacyjnych, a także proponują utworzenie specjalnego funduszu gwarancyjnego, z którego pokrywane byłyby ewentualne zniszczenia okolicznych domów spowodowane pracami przy inwestycji.
- Kompleks nie narusza żadnych parametrów urbanistycznych, a jego projekt jest oparty o prawomocną decyzję o warunkach zabudowy - tłumaczy Wojciech Rumian, dyrektor inwestycji. - Podstawą wydania decyzji o warunkach zabudowy był brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz brak studium zagospodarowania. Oparliśmy się o zasadę dobrego sąsiedztwa, czyli w tym przypadku o architekturę tzw. dolarowca [55 - metrowy budynek na rogu al. Grunwaldzkiej i Partyzantów - przyp. red] oraz o analizę urbanistyczną przygotowaną przez Urząd Miasta Gdańska.
Odpierając zarzuty o spodziewany wzrost ruchu samochodów przedstawiciel dewelopera tłumaczył, że nie będzie on większy niż za czasów CH Sukces i Sukces Bis, tym bardziej, że 40 proc. lokali w Quattro Towers to kawalerki.
Właśnie kończy się rozbiórka centrów handlowych Sukces i Sukces-Bis. W sumie na ponad hektarowej działce powstanie ponad 22 tys. m kw powierzchni mieszkaniowej, 600 m kw. powierzchni biurowej i 170 m kw. handlowej. Pod kompleksem zlokalizowany zostanie parking na 300 aut. Ceny 270 apartamentów wahają się od 7 do 16 tys. zł za m kw. Autorem projektu jest warszawska pracownia Iryda.
Spotkanie zorganizował i poprowadził Maciej Krupa, radny Gdańska z ramienia PO.
IV 2006 - kupcy powoli opuszczają centrum Sukces i Sukces Bis, początek rozmów GCH Manhattan z australijskim funduszem APN
VI 2006 - zarząd GCH Manhattan występuje o decyzję o warunkach zabudowy
X 2006 - finalizacja transakcji pomiędzy APN i GCH Manhattan, fundusz przejmuje kontrolę nad centrami
XI 2006 - Hines rozpoczyna rozmowy z APN na temat zakupu nieruchomości po CH Sukces i Sukces Bis
I 2007 - miasto wydaje decyzję o warunkach zabudowy
02 II 2007 - Hines nabywa prawa do terenu
26 II 2007 - uprawomocnienie się decyzji o warunkach zabudowy
V 2007 - powstaje koncepcja architektoniczna Quattro Towers
IX 2007 - we Wrzeszczu przy ul. Partyzantów 9 powstaje biuro sprzedaży Hines
X 2007 - Hines składa wniosek o pozwolenie na budowę
I kw. 2008 - początek prac budowlanych
IV kw. 2009 - zakończenie prac
I kw. 2010 - przekazanie lokali mieszkalnych
Opinie (341) ponad 50 zablokowanych
-
2007-10-09 11:28
Antypolityk
Boom na wysokosciowce podyktowany jest tez checia wycisniecia maksimum z kupionej dzialki. Kosztem sasiadow oczywiscie...
- 0 0
-
2007-10-09 11:33
Tadeusz
Wskaż proszę kraj w Unii Europejskiej oprócz Polski, gdzie się ludzie tak odgradzają. To nie zawiść, to stwierdzenie faktu, że jesteśmy aspołeczni i prymitywni moralnie.
„Ludzie którzy mają jakieś pojęcie na temat biznesu wiedzą że jest to świetne miejsce na mieszaknie i inwestycje.”
Biznes w wydaniu polskim kieruje się jedynie prymitywną chęcia jak najszybszego zysku bez oglądania się na skutki długofalowe.
Czy wg Ciebie, ktoś komu nie podoba się ten ład architektoniczny to od razu zazdrośni? Kadaż jak ten Ultraliberał. A argument dostania w łapę za spokój to już jest tak nudny, wyświechtany i nieprawdziwy, że mógłbyś dać sobie spokój, bo już nieaktualny.
„Bądzmy nowoczesni i idzmy z duchem czasu, inaczej zginiemy w szarej rzeczywistosci i przejedziemy do lamusa.”
No tak, nowoczesność w Twoim wydaniu to beton, zamknięte osiedla i rozp... architektury. Zupełnie jak u ultraliberała.- 0 0
-
2007-10-09 11:35
jamal
Dokładnie. Ale marketingowcy wiedzą jak z g... zrobić użytek. Za 20 lat japiszony ze swych M2 w apartamentowcach za 0,5 mln PLN będą ze wstydem uciekać stamtąd.
- 0 0
-
2007-10-09 11:36
Tadeusz
Wkrecasz nas?
Jaki prestiz dla wrzeszcza z 4 punktowcow ogrodzonych krata? Miasto ma to do siebie ze jest w znacznej mierze strefa wspolna, zwlaszcza centrum. W dzielnicach skonstruowanych tak jak wrzesz granice stanowila pierzeja a nie plot.
Aha - Mieszkam we Wrzeszczu ponad 25 lat i nie znam stad osoby (realnej a nie wirtualnej taka jak ty) ktorej to osiedle by sie podobalo.- 0 0
-
2007-10-09 11:37
to łżeelity odgradzają się od moherowej hołoty:-) inaczej być nie może
i bardzo dobrze:-) bedzie łatwiej trafić CBA:-)
- 0 0
-
2007-10-09 11:41
ema (1)
Mówisz o latach 80-tych lub późnych 70-ych. Wierz mi, że na początku lat 70-ych wstydziłem się w klasie, że mieszkałem w domku. Było to synonimem wsi.
- 0 0
-
2007-10-09 12:07
Antypolityk
widocznie było i tak i tak
pamiętaj, że od lat które wymieniasz trzeba odjąć co najmniej 15 - 20, bo tyle sie czekało na mieszkanie, które było dla wielu osób jedyną możliwością (wynajmowali pokoje, mieszkali w ciasnych mieszkaniach słuzbowych)
na domek zbierali całe życie rodzice mojej koleżanki i teraz mieszkają w domku
wierzę Ci oczywiście, ale tego nie znam- 0 0
-
2007-10-09 11:42
jamal
Może Tadeusz to ultraliberał? Wtedy tylko prowokuje.
- 0 0
-
2007-10-09 11:45
a jak to się ma do bloków we Wrzeszczu?
- 0 0
-
2007-10-09 11:50
(1)
chory wymiar sprawiedliwości - korupcja hulaj dusza
tak sie ma- 0 0
-
2007-10-09 11:52
a chyba, że tak
- 0 0
-
2007-10-09 11:56
Tadeusz na prawde jakiś niedrobiony jest
skoro woli mieszkać w blokowisku niż w eleganckiej kamienicy. Może nie stać go na normalne duże i wysokie mieszkanie?
Jestem z Wrzeszcza i pomysły budowania tutaj takich koszmarków nie podobają mi się. To nie Żabianka.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.