Burzliwie przebiegło poniedziałkowe spotkanie mieszkańców Wrzeszcza z przedstawicielami firmy Hines Polska, która na miejscu dawnej zajezdni przy ul. Partyzantów buduje kompleks Quattro Towers.
2007-10-09 13:04
a ty Tadeuszu jak chłop robotny co to siedzi tu czasami ma głos.
moze nawet dwa glosy.
bo twój głos jest twójszy niz polityka
2007-10-09 13:04
Nie odpowiedziałeś na pytanie:
Wskaż proszę, który kraj UE ogradza się jak Polska
2007-10-09 13:05
oczywiście Antypolityka (sorki Antypolityku)
2007-10-09 13:09
mieszkasz od 25 lat bo Ty chlopie masz 25 lat.... oceniasz ze jestem wirtualnym mieszkancem wrzeszcza, super musisz miec jakies nadprzyrodzone moce , skad to wiesz, skad takie domysly? ksywa JAMAL brzmi jak ksywa 15 latka.... :)
2007-10-09 13:10
W 1969 roku SARP ogłosił konkurs na plan zagospodarowania terenu lotniska pod budownictwo mieszkaniowe. Z przedstawionych prac ostatecznie wygrał projekt Pana inż. Romana Hordyńskiego otrzymał też I-wszą nagrode w Polsce. Wraz z budynkami powstaje pierwszy pawilon handlowy "VlKTUS" największy pawilon handlowy w tym czasie w Gdańsku(obecnie rozwalany, a w jego miejsce buduje sie apartamentowiec). Ja, co prawda wprowadziłem sie tam w pamiętnym roku 80-tym, ale tylko dlatego, że miało to być najpiękniejsza dzielnica w Polsce. Trochę z charakteru przypominająca Gdynię i jej ogromne tępo rozwoju. Co prawda dalej należałem do władz powołanego Zespołu Budowy Domów (jako wyłom w socjalistycznej Polsce- a to dlatego, ze wygraliśmy konkurs organizowany przez fachowe gazety -Fundamenty i Horyzonty Techniki, dodam tylko, że w zespole miałem syna ówczesnego wojewody. myślę, że najlepszego wojewody pomorskiego po wojnie.
Ale to historia.
Natomiast miejsce, w którym planuje się te "niby wieże" powinno być moim zdaniem terenem otwartym. Jest w centrum o przysłowiowy rzut beretem od perełki jakom jest Jaśkowa Dolina z secesyjnymi kamieniczkami a także stylowymi willami. Podobnym wielkościowo sąsiedztwem tzw. dolarowcem(w którym też przeżyłem miłe chwile),mimo, że niepasującym w tym miejscu, ale w poprzednim ustroju władza chciała pokazać, ale i skłócić jak robią to dziś kaczyńscy, że za "DULLARY" panie to wszędzie można, ach ten kapitalizm wstrętny!!!. Ten sukces i tzw. otwarcie PRL-u długo był zakała, ponieważ wykupowały panie wiadomego autoramentu i interes się kręcił.
Mamy wspaniałych architektów i te "nowe punktowce" powinny się wkomponowywać w istniejącą zabudowę, choćby jak McDonald, Manhattan(któremu konserwator nie pozwolił na dobudowanie jeszcze jednego piętra) i mimo, że funkcjonalnie jest nie najlepiej(brak przejścia podziemnego pod Grunwaldzką i rozkład wewnątrz trochę przypadkowy)prezentuje się całkiem przyzwoicie. No cóż mamy w Wrzeszczu też takie kwiatki jak rozwalenie zabytkowego budynku, aby postawić Lidla z widokiem na >Galerie Bałtycką a w środku zabytkowy Spichlerz gdzie całkowicie złamano podstawowe zasady dobrego gustu i estetyki o komunikacji nie wspomnę. Panie konserwatorze i architekcie miejski chyba nie na tym polega nowoczesność, ale ja nie jestem urbanistom no może bardziej architektem amatorem, więc mogę się mylić.
Tylko proszę nie piszcie już, aby takie brzydactwa miały miejsca na Zaspie. Dodam tylko, że Zaspa budowana była w tzw. "keslingi" na niemieckiej technologii. Znacznie różnią się od wcześniejszych kokoszkowych. Tam też mieszkała twórczyni ekistyki, na której wzorował sie świat.
2007-10-09 13:11
wskaz kraj w ktorym jest tak duza przestępczosc jak w Polsce, gdzie zabijają człwieka za 5 zł, i sam sobie odpowiedz na to pytanie..... nie badz smieszny....
2007-10-09 13:14
a ... a... ameryka !!!!
2007-10-09 13:17
ale w UE?
2007-10-09 13:26
statystycznie Polska nie odbiega od innych krajów, u nas zabijaja za 5 zł. ale co z tego? ale nie ma zabójstw na tle rasowym, przestepczośc zorganizowana jest mniejsza niz np. we Włoszech, przestepczośc maloletnich ma sie niajak do Francji, gdzie zwrosła o 190%,
aczkolwiek nie bardzo rozumiem jak to sie ma do zamykanych osiedli?
zamykanych osiedli w centrum miasta.
to centrum miasta jest tu bardzo istotne.
2007-10-09 13:35
Otóż przestępczość w Warszawie jest taka jak w Hamburgu. Ogradzanie się wynika ze złudnego poczucia bezpieczeństwa, które nie ma się zupełnie do rzeczywistości. Polska to nie USA, Rosja, Rio czy RPA. Ogradzanie się nie wynika z chęci ucieczki przed bandytyzmem, które w Polsce jest na średnim poziomie, ale chęcią odizolowania się od reszty społeczeństwa, które uważa się za gorsze i nie ma to nic wspólnego z przestępczością. Wynikiem tego jest większe poczucie odizolowania się i zagrożenia przez ludzi którzy w gettach się zamykają.
Ale ja mam ich w d... Moich znajomych mieszkających na Wzgórzu Bernadowo nie będę już odwiedzał po tym jak zostałem potraktowany przez ciecia na bramie. I coraz więcej ludzi tak robi. Niedługo będzie się odchodziło od idei gett, bo jest to zjawisko aspołeczne, chore i poniżające.
2007-10-09 13:20
zaniepisałem
2007-10-09 13:35
Wzrost przestępczości w Europie związany jest ze wzrostem narkomanii, zamożnością społeczeństwa i rozpadem tradycyjnych więzi społecznych.
W latach 1993-1995 przestępczość spadła o 6% we Francji, Anglii i Holandii.
W latach 1993-1995 przestępczość wzrosła o 6% w Portugalii.
Polska, Czechy i zachodnie Niemcy to kraje o wyższej niż średnia przestępczości na tle seksualnym.
W latach 1995-1999 liczba kradzieży samochodów wzrosła łącznie o 7% w krajach Unii Europejskiej.
W 1999 roku ogólna liczba kradzieży samochodów we wszystkich krajach Unii Europejskiej wyniosła ponad jeden milion.
Anglia jest europejską stolicą złodziei samochodów. Tuż za nią plasują się Włochy. Holandia zdecydowanie prowadzi w kradzieży rowerów.
Według danych z 1999 roku, w latach 1997-1999 w krajach Unii Europejskiej popełniono średnio 1,7 morderstwa na 100 tysięcy mieszkańców.
W Amsterdamie i Lizbonie popełnianych jest trzy razy więcej morderstw niż w Londynie. Najbezpieczniejsza jest Bruksela – 0,4 morderstwa na 100 tysięcy mieszkańców.
Z raportów wynika, że Brytyjczycy dwa razy bardziej martwią się wzrostem przestępczości niż Szwajcarzy. Statystyki dowodzą jednak, że nie padają ofiarą przestępstw dwa razy częściej.
--------------------------------------------------------------------------------
2007-10-09 13:40
Amerykańska para badaczy Edward Blakely i Mary Gail Snyder wykazała na podstawie sondaży wśród mieszkańców, że "gated communities" nie gwarantują bezpieczeństwa, powodując jednocześnie osłabienie więzi społecznych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
