• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Mieszkania za grunt" trafiły do gdańszczan

Marzena Klimowicz
23 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Pani Wioletta po raz pierwszy wchodzi do swojego nowego mieszkania. Razem z mężem i dwójką dzieci przeprowadzi się tu z kamienicy przeznaczonej do rozbiórki. Pani Wioletta po raz pierwszy wchodzi do swojego nowego mieszkania. Razem z mężem i dwójką dzieci przeprowadzi się tu z kamienicy przeznaczonej do rozbiórki.

Rok od wybudowania 221 mieszkań w ramach programu "mieszkania za grunt" klucze do 163 lokali zostały przekazane nowym lokatorom. Reszta trafi do innych czekających na mieszkanie komunalne w ciągu najbliższych tygodni.



Gdańszczanie, którzy wczoraj otrzymali klucze do nowych mieszkań, wcześniej mieszkali m.in. w kamienicach przeznaczonych do wyburzenia bądź budynkach, które muszą zostać rozebrane, by ustąpić miejsca ważnym dla miasta inwestycjom, takim jak Trasy Sucharskiego czy Południowa Obwodnica Gdańska.
Do bloku przy ul. Ubocze 24 już mogą wprowadzać się lokatorzy. Do bloku przy ul. Ubocze 24 już mogą wprowadzać się lokatorzy.


I dlatego, mimo rocznej zwłoki (budynek był gotowy od jesieni ub.r., ale przez wiele miesięcy miasto nie potrafiło porozumieć się z jego deweloperem), bliskości torów kolejowych, rozlegającego się co 45 minut dzwonka z sąsiadującej szkoły i niezbyt dużych metraży (największe mieszkanie ma 52 m kw.), nowi właściciele mieszkań w bloku przy ul. Ubocze 24 zobacz na mapie Gdańska są zadowoleni.

- Jestem bardzo szczęśliwa. Wcześniej wraz z mężem i dwójką dzieci mieszkaliśmy w kamienicy przeznaczonej do rozbiórki przy ul. Orzeszkowej. Teraz mamy dwa duże pokoje, a do tego opłaty nie są duże - około 600 zł, w tym czynsz wraz ze wszystkimi mediami opowiada pani Wioletta Sejda, która odebrała we wtorek klucze do nowego mieszkania na parterze. - Widok z okna może nie jest imponujący, ale wystarczy, że zasadzi się trochę kwiatów i będzie super - cieszy się.

Nowych mieszkańców niepokoi jednak to, że właśnie ta część Oruni, gdzie teraz mieszkają, bardzo ucierpiała podczas powodzi w 2001 r.

- Zaprojektowano odpowiednie odprowadzenie wód opadowych, więc nikogo nie powinno zalać. Oczywiście przy silnych deszczach zawsze istnieje zagrożenie, nie tylko w tym rejonie, ale także w samym centrum miasta - wyjaśnia Barbara Majewska, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Gdańska. - W każdym razie kanalizacja jest bezpieczna. Myślę, że do powodzi, jaką mieliśmy osiem lat temu, już nie dojdzie.

Choć mieszkania w bloku przy ul. Ubocze gotowe były od prawie roku, gdańszczanie musieli czekać na ich odbiór dodatkowe 12 miesięcy. Powód? Miasto nie mogło dojść do porozumienia z deweloperem budynku - firmą Olivia Business Centre, który wybudował mieszkania w zamian za dwie działki w Oliwie.

W końcu obie strony porozumiały się, ale miasto musiało jednak pójść na ustępstwo w stosunku do OBC. Najpierw chciało wymienić mieszkania za oddanie dwóch działek przy Hali Olivia w użytkowanie wieczyste, jednak po sporze prawnym zgodziło się oddać je na własność. Straci na tym opłaty w wysokości 3 proc. wartości działki, jakie przez 99 lat uiszczałaby OBC lub jej następcy. Obiecało także, że wybuduje tam drogę, która będzie obsługiwała budynki, jakie powstaną na działkach należących do OBC.

Prezydenta Gdańska zapytaliśmy o ocenę rocznej epopei z przekazywaniem mieszkań i związanym z nią brakiem wpływów z opłat za użytkowanie wieczyste.

- Dla miasta ta transakcja była i tak opłacalna, bo bez wydawania gotówki pozyskaliśmy 221 mieszkań. Tu nikt nikomu prezentu nie czynił. Wartość mieszkań za wartość gruntu - przekonuje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Paweł Adamowicz zapowiedział, że program "mieszkanie za grunt" będzie kontynuowany. Na razie na przekazanie czeka jeszcze blisko 60 mieszkań na gdańskim Zakoniczynie, które w ramach tej samej transakcji wybudowała spółka OBC.

Opinie (329) 6 zablokowanych

  • ten blok wyglada masakrycznie

    bardzo podobnie jak ten na leczkowej we wrzeszczu- jak towarzycho bedzie podobne to gratuluje wladzom stworzenia kolejnego patologicznego miejsca

    • 5 1

  • BUDYNEK WYGLADA JAK KOSZARY Z O M O NA MATARNI (1)

    • 8 0

    • kolorem sie różni ten nowo wybudowany ma jakiś majtkowy kolor :)

      • 0 0

  • BUDYNEK WYGLADA JAK KOSZARY ZOMO NA MATARNI

    CZy te cztery okna sa od salonu czy od calego mieszkania . Jezeli od calego
    mieszkania to nie zazdroszcze akustyki.
    MOZE ADAM PAWLOWICZ ZAMIENI JEDNO ZE SWOICH MIESZKAN NA TAKI LUKSUS.
    JAK JEST ZE " S W O J E G O " DOKONANIA TAKI DUMNY NIECH TO ZROBI !!!

    • 10 1

  • Big deal... (1)

    Lokatorzy będą płacić GZNK czynsz w wysokości bodajże 8zł/m kw. a GZNK zapłaci za te same powierzchnie spółce miejskiej Gdańska Infrastruktura Społeczna kilka razy więcej... Ktoś coś z tego rozumie?

    • 1 1

    • to nie prawda 6,5 zł

      6,5 zł

      • 0 0

  • A FE!

    maim 88 ,czy Ty tylko udajesz? Czy naprawde masz w oczach tylko kase?A gdzie jakies ludzkie odczucia!?!W Twoich postach mozna tylko odczytac JA,DLA MNIE, WSZYSCY BIEDNIEJSI SA BE!Nieladnie!

    • 5 1

  • Wspaniała rewitalizacja Oruni, nie ma co...

    Tylko więcej takich gomułkowskich brył nam trzeba.

    • 6 0

  • Kolor elewacji jest MEGA!

    Brawo dla architekta :)

    • 4 0

  • Afera

    Leniwi tępi schorowani przez liczne nałogi i porody raz do roku przez 10 lat dostali nowe mieszkania :-)
    Powinni dostać apartamenty w Gdyni w nowym wysokościowcu z widokiem na morze i świeżym powietrzem!
    Jawna niesprawiedliwość.

    • 1 4

  • Gdańsk znowu wypiękniał. ;)

    Brawo władze miasta.

    • 0 3

  • Budynek jest super.

    Po wojnie nowa czerwona władza sprowadziła do Gdańska do kamienic biedotę z Kieleckiego i innych rejonów gdzie było duże poparcie dla komunistów.
    Ludzie ci przez szereg lat nie mieli ochoty skorzystać z awansu społecznego oferowanego przez towarzyszy.
    A teraz po latach ich dzieci i wnuki dostają za darmo nowe mieszkania za 1/3 czynszu wolnorynkowego i to jest powód do narzekania.
    Czerwonych towarzyszy już nie ma ale im nadal się należy za darmo i to już.
    A dawno temu Orunia była taką piękną i bogatą dzielnicą a tacy ludzie nie mieli nawet szans zostać parobkami w tamtejszych gospodarstwach.

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane