• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkania zamiast akademika i aparthotelu. "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu?

Michał Stąporek
25 kwietnia 2024, godz. 12:00 
Opinie (158)
Zamiast dwóch dużych budynków tzw. zamieszkania zbiorowego z ponad 400 lokalami mieszkalnymi Torus proponuje budowę przy ul. Droszyńskiego trzech budynków mieszkalnych z ok. 160 mieszkaniami. Prezentowana wizualizacja jest poglądowa, stanowi koncepcję urbanistyczną, a nie finalny wygląd budynków. Zamiast dwóch dużych budynków tzw. zamieszkania zbiorowego z ponad 400 lokalami mieszkalnymi Torus proponuje budowę przy ul. Droszyńskiego trzech budynków mieszkalnych z ok. 160 mieszkaniami. Prezentowana wizualizacja jest poglądowa, stanowi koncepcję urbanistyczną, a nie finalny wygląd budynków.

Po protestach okolicznych mieszkańców deweloper gotowy jest odstąpić od budowy aparthotelu i akademika przy ul. DroszyńskiegoMapka na Przymorzu Małym i zamiast nich postawić zwykłe budynki mieszkalne. Taki zabieg wymaga jednak skorzystania z tzw. ustawy "lex deweloper".



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Spór na Przymorzu Małym wybuchł na początku tego roku. Wtedy to okoliczni mieszkańcy dowiedzieli się, że przy ul. Droszyńskiego firma Torus (deweloper znany głównie z budowy biurowców, m.in. kompleksu Alchemia przy al. Grunwaldzkiej) uzyskała prawomocne pozwolenie na budowę dwóch budynków - akademika (do kampusu Uniwersytetu Gdańskiego jest stąd niespełna 1 km) oraz hotelu apartamentowego.

Takie zagospodarowanie terenu jest zgodne z planem miejscowym, który wymaga w tym miejscu zabudowy usługowej. W tej kategorii mieszczą się jednak nie tylko biurowce czy hotele, ale także tzw. lokale zamieszkania zbiorowego, czyli np. akademiki.

Gdy mieszkanie to usługa. Spór na Przymorzu Gdy mieszkanie to usługa. Spór na Przymorzu

Mieszkańcy zaskoczeni i przeciwni. Obawiali się o parkowanie



To zaskoczyło jednak okolicznych mieszkańców, przede wszystkim zbudowanego kilka lat temu po sąsiedzku osiedla Idea. Argumentowali oni, że biurowiec czy hotel nie miałyby takiego wpływu na życie w okolicy, jak choćby akademik.

Ulica Droszyńskiego znajduje się na Przymorzu Małym. Okoliczni mieszkańcy uznali, że budowa aparthotelu i akademika pogorszy standard życia w tej okolicy. Jest szansa na kompromis w tej sprawie z deweloperem. Ulica Droszyńskiego znajduje się na Przymorzu Małym. Okoliczni mieszkańcy uznali, że budowa aparthotelu i akademika pogorszy standard życia w tej okolicy. Jest szansa na kompromis w tej sprawie z deweloperem.
Obawiali się dwóch kwestii: wzmożenia krótkoterminowego najmu w tej części dzielnicy i zastawienia okolicznych ulic samochodami nowych mieszkańców.

Nie bez racji, bo warto przypomnieć, że w obiektach zamieszkania zbiorowego prawo wymaga utworzenia mniejszej liczby miejsc parkingowych niż w budynkach mieszkalnych. Na ponad 400 lokali, jakie miały powstać w aparthotelu i akademiku przy Droszyńskiego, zgodnie z pozwoleniem na budowę miało powstać jedynie 89 takich stanowisk.

Deweloper robi krok w tył



Co nie zdarza się często, deweloper przyjął uwagi mieszkańców. Choć firma ma już prawomocne pozwolenie na budowę i w świetle prawa mogłaby już rozpoczynać prace budowlane, Torus ogłosił, że wstrzymuje inwestycję.

Torus posiada prawomocne pozwolenie na budowę dwóch budynków zamieszkania zbiorowego przy ul. Droszyńskiego, ale po protestach mieszkańców deklaruje wycofanie się z tej inwestycji. Torus posiada prawomocne pozwolenie na budowę dwóch budynków zamieszkania zbiorowego przy ul. Droszyńskiego, ale po protestach mieszkańców deklaruje wycofanie się z tej inwestycji.
- Widząc obawy mieszkańców, a jednocześnie będąc inwestorem zaangażowanym w inne projekty w tej dzielnicy, podjęliśmy dialog z udziałem przedstawicieli różnych interesariuszy. Zależało nam na lepszym poznaniu oczekiwań stron oraz podjęciu próby wypracowania rozwiązania satysfakcjonującego zarówno lokalną społeczność, jak i nas, jako inwestora - mówi Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus.

Jak oceniasz propozycję budowy mieszkań zamiast akademika i aparthotelu na Przymorzu?

Mieszkania zamiast lokali mieszkalnych - to możliwe



Na początku kwietnia w Urzędzie Miejskim w Gdańsku odbyło się spotkanie z udziałem wiceprezydenta Piotra Grzelaka, mieszkańców i radnych Przymorza, przedstawicieli Biura Rozwoju Gdańska oraz firmy Torus.

Podczas spotkania deweloper zaproponował, że zamiast aparthotelu i akademika przy Droszyńskiego mógłby postawić trzy mniejsze kubaturowo budynki typowo mieszkalne.

Aby tak się stało konieczne jest jednak skorzystanie z procedury specustawy mieszkaniowej (tzw. lex deweloper), która umożliwia powstawanie zabudowy o innej funkcji, niż wskazuje na to miejscowy plan.

- Widzimy sens w zmianie funkcji w tym miejscu, co spełniłoby również oczekiwania okolicznych mieszkańców. Proponujemy zagospodarowanie tego terenu w oparciu o lex deweloper, z nową, mieszkaniową funkcją. Na tym etapie jestem jednak ostrożnym optymistą, bo sama procedura jest złożona, czasochłonna, ponadto - jak pokazują statystyki w wielu miastach w Polsce - finalnie niezbyt często udaje się uzyskać zgodę i tą ścieżką realizować inwestycję. Po naszej stronie jest jednak wola zmiany kierunku, po stronie mieszkańców jest otwartość na takie mieszkaniowe rozwiązanie, więc próbujemy - dodaje Sławomir Gajewski.

Mieszkańcy Przymorza zadowoleni z propozycji



Wydaje się jednak, że procedura może się powieść, bo takie rozwiązanie popierają zarówno mieszkańcy Przymorza Małego, jak i zaangażowani w rozmowy radni.

- Rozmowy z firmą Torus są bardzo obiecujące. Proponowana zabudowa mieszkaniowa nie powinna powodować uciążliwości ani problemów ze wzmożonym ruchem samochodowym czy brakiem miejsc parkingowych, a to właśnie rodziło największe obawy okolicznych mieszkańców - mówi Sławomir Molenda z zarządu wspólnoty mieszkaniowej Śląska 9-11Mapka. - W nowym planie inwestycyjnym, opierającym się o procedurę lex deweloper, możliwa będzie realizacja dodatkowych inwestycji służących lokalnej społeczności. Beneficjentem mogłaby stać się np. pobliska szkoła podstawowa. Jestem zadowolony z takiego kierunku działań firmy Torus i mam nadzieję, że uda się ten plan zrealizować.


Marcin Mickun, radny Gdańska, a wcześniej radny Przymorza, który od początku angażował się w rozwiązanie problemu ul. Droszyńskiego, także jest optymistą.

- Propozycja dewelopera jest bardzo dobra dla mieszkańców. Zadeklarował on, że przy Droszyńskiego zbuduje ok. 250 mieszkań, którym towarzyszyć będzie 250 miejsc parkingowych. Budynki będą podobnej lub tej samej wysokości co okoliczna zabudowa, mieszkania mają mieć średnio ok. 58 m kw.
Taka propozycja liczby mieszkań rzeczywiście padła na jednym ze spotkań, natomiast - jak informują przedstawiciele Torusa - obecnie deweloper skłania się do budowy przy Droszyńskiego mniejszej liczby mieszkań (prawdopodobnie ok. 160), za to o większym metrażu.

W podobnym tonie o nowej wizji budynków przy Droszyńskiego mówi radny Marcin Makowski.

- Dla mnie, jako jednego z przedstawicieli wspólnoty lokalnej, kluczowy jest dialog, zwłaszcza gdy prawo stoi po stronie inwestora. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet odrobina dobrej woli może pomóc w rozwiązaniu problemów i tak właśnie stało się w tym przypadku - zaznacza Makowski. - Firma Torus po konsultacjach z mieszkańcami zmienia swoją koncepcję i proponuje zabudowę mieszkaniową, co zostało dobrze przyjęte przez lokalną społeczność.

Lex deweloper - ustawa krytykowana, ale czasami przydatna



Lex deweloper to ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Jest to specjalna ścieżka prawna umożliwiająca realizację inwestycji mieszkaniowej niezależnie od istnienia lub ustaleń MPZP w danym miejscu.

Warunkiem jest zgodność planowanej inwestycji ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego danej gminy, co w przypadku nowej wizji Torusa jest spełnione.

Skorzystanie z tej procedury nakłada na dewelopera obowiązek realizacji dodatkowych inwestycji, które mają służyć lokalnej społeczności. Może to być np. budowa placu miejskiego, obiektu sportowego, remont pobliskiej drogi lub wsparcie najbliższej placówki edukacyjnej.

Tak było w przypadku inwestycji firmy Invest Komfort na Cygańskiej Górze w Gdańsku. W zamian za zgodę na realizację budowy w tej formule deweloper zobowiązał się do zainwestowanie w okolicy 7,7 mln zł.

Na realizację inwestycji mieszkaniowej w tej procedurze zgodę musi wyrazić Rada Miasta, która podejmuje w tej sprawie uchwałę.

Lista wniosków o realizację inwestycji mieszkaniowych w oparciu o specustawę mieszkaniową w Gdańsku

Miejsca

  • Torus Gdańsk, al. Grunwaldzka 413

Opinie (158) 5 zablokowanych

  • na tym przymorzu to juz nic nie pomoże

    • 5 1

  • Ciekawe czego obawiaja sie mieszkancy ?

    • 3 3

  • Alfa (1)

    Za chwilę ta sama sprawa z Centrum Alfa

    • 7 0

    • Z Obi i szkołą na Jagiellonskiej

      • 2 0

  • W tym rejonie potrzebna jest radykalna poprawa dostępu do południowego krańca peronów SKM i PKP dla pieszych

    i oczywiście innych niezmotoryzowanych (np. rowerzystów). Wymaganie od inwestora domów położonych tak blisko przystanku SKM takiej samej liczby miejsc do parkowania samochodów (na podziemnym parkingu) znakomicie zwiększa koszty budowy mieszkań. Bez sensu. W odległości 10 minutowego dojścia do przystanku SKM powinny obowiązywać maksymalne a nie minimalne wskaźniki liczby miejsc do parkowania samochodów. O potrzebie wymagania odpowiednio wygodnych miejsc do parkowania rowerów przy klatkach schodowych nie wspomnę, bo to oczywiste we współcześnie tworzonych osiedlach.

    • 2 2

  • Na Cyganskiej Górze to jest wal jakich mało! Deweloper w żaden sposób nie pomaga obecnym mieszkańcom a wręcz szkodzi. Owszem pomaga miastu ale nie obecnym mieszkańcom, którzy będą odczuwac skutki tej inwestycji. Np. deweloper miał dać obecnym mieszkańcom 40 dodatkowych miejsc parkingowych. Tylko, że on że swojej działki nie daje tych miejsc, ba! na swoim gruncie nie przewiduje ani jednego miejsca naziemnego! Efekt będzie taki, ze poprawi ewentualnie krawężnik lub wyznaczy farba obecne miejsca i powie, że DAŁ 40 miejsc! Skandal. Druga sprawa to, zabiorą miejsca zielone, trawniki bezposrednio pod balkonami obecnym mieszkańcom na drogę. Czy jak centrum miasta, beton i blok. Ale na swoim osiedlu nowym będzie zielono pod oknami. To sprawiedliwe i uczciwe? Deweloper sam od siebie NIC nie daje. Sprawa dla NIK

    • 6 0

  • Ze co ,ze mieszkancy sa zadowoleni ? hahah komu te bajki wciskacie co najwyzej POkemonom !Nie znam nikogo kogo pytali o zdanie

    deweloper nie zrobi nic co by mu zmniejszyło zyski choc by i 5 zł!!
    Wiec mamy kolejna propagandówke gdzie wciska sie propagande deweloperska z UMG i niby wszyscy sie ciesza :)
    Bo jak moze byc inaczej w Gdańskiej republice deweloperów

    • 6 2

  • ludzie walczcie o swoje

    nie dajcie się deweloperom, powodzenia

    • 7 0

  • Torus obiecywał kładkę z peronu SKM w Oliwie na Droszyńskiego (2)

    na razie nic z tego nie wyszło

    • 11 1

    • Kładka

      Torus czeka na wznowienie tematu, jest gotowy do budowy.

      • 1 0

    • Konserwator zablokował :(

      • 1 1

  • raczej nie,

    chodzi pewnie o to, by protest mieszkańców się skończył, i odbyły się tzw "(pseudo)konsultacje?, developer rozpocznie budowę mieszkań, w trakcie budowy zmieni przeznaczenie i po temacie ...
    chyba to się tak skończy

    • 5 1

  • Kolejne nowe osiedla na Przymorzu Małym : (4)

    Zamiast Alfy ma być duże osiedle z 10 wieżowcami. W planach wycięcie wszystkich drzew, dodatkowy parking, żadnych sklepów ( może żabka). To zrujnuje już calkowicie tak zakorkowane i prawie przeludnione Przymorze Małe. Roboty budowlane mają trwać 5 lat. To oznacza m.inciągły ruch ciężkiego sprzętu, hałas, zanieczyszczenie środowiska. W miejscu Obi też w przyszłości ma być nowe osiedle. Za parę lat to będzie najgorsze, najbardziej zaludniona, zakorkowana i zabetonowana dzielnica.

    • 13 3

    • (1)

      a jak inaczej sobie wyobrażasz centralną dzielnicę w dużym mieście?
      spójrz na świat jak wyglądają centralne dzielnice -> wysoka i ciasna zabudowa, a im dalej od centrum to luźniej i niższa zabudowa - domki jednorodzinne na przedmieściach.
      to u nas jest patologia że w dzielnicach centralnych typu Przymorze, Oliwa, Wrzeszcz są niskie budynki a często nawet jednorodzinne, których tam w ogóle nie powinno być.
      Im więcej osób będzie mogło mieszkać w centrum tym więcej będzie korzystało z komunikacji i będzie ona tańsza.
      Jak dzisiaj większość nowych budynków powstaje na dalekim Jasieniu albo Gdańsku Południe to nie ma się co dziwić że wszyscy tam jadą samochodami, bo mimo korków jest to szybsze, tańsze i wygodniejsze niż te pojedyncze autobusy, które tam co kilkanaście minut pojadą (i będą stały w tych samych korkach tylko dłużej)

      • 3 8

      • Tobie to już nawet lekarz nie pomoże

        • 0 0

    • (1)

      Ale tam gdzie stoi Alfa to nie jest Przymorze Małe! To już Kołobrzeska podchodząca pod Przymorze Duże.

      • 0 1

      • Od skm do Chłopskiej jest Przymorze Małe

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane