• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkaniec Trójmiasta zginął w Tatrach

ms
25 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (117)
W poniedziałek wieczorem młody turysta z Gdańska zginął podczas zejścia z Giewontu. W poniedziałek wieczorem młody turysta z Gdańska zginął podczas zejścia z Giewontu.

Podczas wycieczki na Giewont w Tatrach zginął mężczyzna z Gdańska. We wtorek rano ratownicy TOPR znaleźli jego ciało w dolinie Małej Łąki. Turysta zginął podczas schodzenia ze szczytu.



Czy kiedykolwiek wędrując po górach znalazłeś się w sytuacji zagrożenia życia?

Pierwszy sygnał o zaginięciu mężczyzny TOPR-owcy otrzymali w poniedziałek o godz. 22. Zaniepokojeni koledzy mężczyzny zgłosili, że po zejściu ze szczytu odłączył się od ich grupy i schodził samotnie. Nie stawił się jednak na w określonym miejscu na szlaku, nie dotarł też do pensjonatu.

Ratownicy TOPR rozpoczęli akcję ratunkową jeszcze w poniedziałek przed północą, ale musieli ją przerwać z powodu burzy, która w nocy przeszła nad Tatrami.

Poszukiwania wznowiono we wtorek rano. W góry wysłano śmigłowiec TOPR-u. Ratownicy wypatrzyli ciało mężczyzny. Niestety, okazało się, że turysta nie żyje.

- Rano załoga śmigłowca odnalazła ciało turysty w jednym ze żlebów w dolinie Małej Łąki. Udało się przetransportować jego ciało do Zakopanego - poinformował Łukasz Zubek, ratownik dyżurny TOPR w rozmowie z portalem Nasze Miasto Zakopane.
Miejsce odnalezienia zwłok mężczyzny sugeruje, że chcąc skrócić sobie drogę do doliny, prawdopodobnie zszedł ze szlaku i spadł.

Rzecznik policji w Zakopanem asp. sztab. Roman Wieczorek poinformował nas, że ofiarą jest 36-letni mieszkaniec Pomorza. Z innego źródła wiemy, że był on mieszkańcem Gdańska.

ms

Opinie (117) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Schodzenie "na skróty" z Giewontu na stronę Małej Łąki zwykle tak się kończy. (3)

    Z góry wydaje się że spoko, że blisko - a potem lądujesz w takim miejscu gdzie w dół się już nie da, a i w górę trudno. I wtedy po prostu należy się zatrzymać i wezwać pomoc. Bo dalsze próby kończą się zwykle śmiercią, kilkadziesiąt osób się w tym rejonie zabiło.

    • 139 10

    • Kilkaset może? (1)

      • 1 14

      • Idź

        Ty,koniecznie

        • 2 0

    • kilka tysięcy

      • 0 6

  • Nie on pierwszy i nie ostatni bez sensu opowieść

    • 0 8

  • Idąc tam był na to przgotowany.

    Rozejść się,nie ma na co patrzyć.

    • 1 2

  • Góry nie biorą jeńców

    i wydawałoby się, że każdy kto się w nie wybiera, kto się oddziela od grupy powinien zdawać sobie z tego sprawę.

    • 11 0

  • do gór i do morza trzeba mieć szacunek albo się płaci wysoką cenę. do gór zyskałem wisząc rękoma na łańcuchu na Orlej Perci gdy

    źle stanąłem nogami na skale i zawisłem tylko na łańcuchu, do morza będąc w Portugalii w miejscowości Nazare gdy porwała mnie 3,5 metrowa fala ale wypłynąłem. to sprawiło, że mam respekt do natury

    • 32 0

  • Współczuje

    I temu Panu i jego rodzinie. Pewnie w deszczu się zagubił, albo uciekajac przed nim. niby to klasyczny szlak,ale niejednemu już przysporzył kłopotów

    • 9 1

  • Góry uczą

    • 6 0

  • Moderator strony winien zablokować wpisywanie a tymbardziej głupie pomysły autora na ankietę, brak umiaru, smaku a wręcz głupota pismaka. Rodzina tragicznie zmarłego będzie pocieszona ta ankieta.

    • 7 13

  • No cóż. Za głupotę sie płaci. Czasem najwyzszą cenę.

    • 2 3

  • W życiu w górach na byłem i się nie wybieram (2)

    Od oglądania gór jest telewizja i internet.Przynajmniej mnie górale z kasy nie obedra.Dodatkowo nie mam wewnętrznej potrzeby szpanowania na Krupowkach zegarkiem,tatuażami,czy okularami jak większość polskich cebul.

    • 7 15

    • to sa szlaki turystyczne,ale jak ktos w klapkach idzie i skraca sobie droge to takie mamy efekty!.

      • 7 1

    • Ale Krupówki to jeszcze nie góry, to jest miasto.

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane