• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mig-29 lądował w Rębiechowie

Michał Stąporek
28 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Parkują w polu kapusty, by oszczędzić 9 zł
Myśliwiec MiG-29 wśród cywilnych samolotów na lotnisku w Rębiechowie. Myśliwiec MiG-29 wśród cywilnych samolotów na lotnisku w Rębiechowie.

Wojskowy MiG-29 lądujący na cywilnym lotnisku to niecodzienny widok. W czwartek taka sytuacja miała miejsce w Rębiechowie.



Myśliwiec pojawił się nad trójmiejskim lotniskiem tuż przed godziną 15. Pilot dostał zgodę na lądowanie i bezpiecznie posadził maszynę na pasie. Dlaczego lądował w Trójmieście, a nie na swoim macierzystym lotnisku w Malborku, gdzie znajduje się 22 Baza Lotnictwa Taktycznego?

Cofnijmy się nieco, do godz. 14 w czwartek. Wtedy właśnie piloci z malborskiej bazy rozpoczynali serię lotów szkoleniowych.

- Pogoda była bardzo ładna i wszelkie zaplanowane na ten dzień zadania przebiegały bez zakłóceń. Do swojego lotu wystartował mjr. pil. Krzysztof Stobiecki. Po wykonaniu założonego zadania skierował samolot na lotnisko macierzyste - relacjonuje Krzysztof Godlewski z portalu lotniczego aviateam.pl.

Jednak w tym momencie pogoda bardzo się pogorszyła. Minimalna widoczność nie pozwoliła na bezpieczne lądowania MiG-a. Po jednej nieudanej próbie podejścia kontrolerzy odesłali samolot na lotnisko w Rębiechowie. Tam samolot wylądował bezpiecznie i bez problemów.

By MiG mógł wrócić na swoje macierzyste lotnisko, Rębiechowo musiała odwiedzić ekipa techniczna z Malborka. Samolot spędził więc noc w Gdańsku i dopiero po południu odleci do Malborka.

Mig-29 w Rębiechowie. Mig-29 w Rębiechowie.
Mig-29 w Rębiechowie. Mig-29 w Rębiechowie.
Pilot Krzysztof Stobiecki. Pilot Krzysztof Stobiecki.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Krzysztofa Godlewskiego z aviateam.pl

Miejsca

Opinie (252) ponad 20 zablokowanych

  • Mig - 29 (1)

    Obecny MIG to wersja 9.12A przeznaczona na eksport do krajów Układu Warszawskiego (m.in. Polska, Czechosłowacja, NRD, Rumunia). Pozbawiona była kilku trybów pracy radaru, a inne różnice dotyczyły także radiostacji, układu identyfikacji "swój-obcy", systemu nawigacji. W 2004 i 2005 roku maszyny 41 eskadry przeszły program remontów i modernizacji pod kryptonimem "Kurpie", pozwalający na eksploatację maszyn przez następnych 7 lat (stąd eksploatacja MiG-29 w 41 eskadrze planowana jest do roku 2012). Maszyny 1 eskadry podobną modernizację przeszły wcześniej, natomiast remont planowany jest około roku 2008, co pozwoli eksploatować samoloty do roku 2015. Obecnie są to maszyny starej generacji. Ciągle niejasna pozostaje sytuacja rozleglejszej modernizacji (do wersji SD) i wydłużenia resursu płatowców (do lat 2020-25), proponowanego przez RSK MiG. A zrezygnowaliśmy z naszego samolotu szturmowego (lub tzw. "pola walki") PZL-230 "Skorpion" rewelacyjnej maszyny stworzonej przez zespół konstruktorów lotniczych PZL Okęcie pod kierownictwem inżyniera Andrzeja Frydrychewicza , który opracował projekt lekkiego samolotu wsparcia wojsk lądowych, dobierając pożądane cechy takiego samolotu na podstawie analiz działań wojennych w Wietnamie i w Afganistanie. Niestety obecnie polityka obcych państw bardzo mocno wkroczyła w sprawy obronności POLSKI.

    • 4 0

    • Dla zainteresowanych

      W tym samym czasie Instytut Lotnictwa w Warszawie rozwijał podobny projekt pod nazwą Pirania, a nieco później - projekt samolotu Kobra 2000.Oraz z PZL Mielec projekt M-99 Orkan

      1. Samolot Pirania miał być tanią w produkcji i eksploatacji maszyną realizującą zadania bezpośredniego wsparcia wojsk lądowych, zwalczania broni pancernej, walki z nieprzyjacielskimi śmiglowcami i samolotami, realizującego misje rozpoznawcze i patrolowe. Przewidywano możliwość użycia samolotu do walki nad lądem jak również do wypełniania zadań nad akewnami morskimi. Glówną ideą przyświecającą projektowi była niska cena przyszłego samolotu. Zakładano, że musi ona zamknąć się w sumie 3 mln USD w wersji podstawowej (rok 1991). Zakladano również duża podatność na modyfikacje i możliwość realizacji projektu w oparciu o krajowy przemysł lotniczy przy założeniu, że niektóre użyte w konstrukcji systemy będą musiały zostać zakupione u producentów zagranicznych. Napęd miały stanowić dwa silniki turbośmigłowe, co nie tylko gwarantowało spełnienie tych warunków, ale również miało za zadanie zagwarantowanie dobrych parametrów lotu przy niskich prędkościach i na niskiej wysokości. Moc silników miała być równa około 1000 kW. Podobnie jak w przypadku zbliżonego projektu PZL-230 Skorpion w grę wchodziło również użycie dwóch silników odrzutowych o ciągu od 1000 do 2200 daN. Prace konstrukcyjne miały rozpocząć się w 1992 roku, oblot prototypu planowano na 1994 rok. W 1997 roku planowano uruchomienie produkcji seryjnej. Maszyna nigdy nie weszła do produkcji. Projekt został anulowany.

      2.Kobra 2000 miała być jednoosobowym samolotem pola walki. Projekt samolotu opracowano w zespole konstrukcyjnym mgr. Włodzimierza Gnarowskiego w Instytucie Lotnictwa w latach 1992 – 1994. Maszyna miała stanowić konkurencję dla samolotu PZL-230 Skorpion.Maszyna miała posiadać pasmowe skrzydła i w lot powietrza do zespołu napędowego na grzbiecie kadłuba (układ taki zapewnia małe prawdopodobieństwo zassania zanieczyszczeń z powierzchni lądowiska i dynamiczne doładowanie wlotu powietrzem podczas lotu na większym koncie natarcia dzięki wirom z pasm skrzydłowych). Konstrukcja miała być metalowa półskorupowa z zastosowaniem kompozytów. Samolot miał otrzymać podwozie chowane hydraulicznie do kadłuba. Napęd miały zapewnić dwa silniki PZL D-28 (2700 daN) lub Rolls-Royce/SNECMA Adour Mk. 871 (2620 daN) umieszczone obok siebie w tyle kadłuba.Uzbrojenie miało się składać z dwóch stałych działek GSz-301 lub DEFA-553 kalibru 30 mm. Dodatkowe uzbrojenie miało być podwieszane na centralnym węźle kadłubowym, sześciu węzłach podkadłubowych oraz na końcówkach skrzydeł.

      3. PZL M-99 Orkan – niezrealizowany projekt polskiego, jednomiejscowego samolotu szturmowego bedącego daleko posuniętą modyfikacja wcześniejszej konstrukcji PZL I-22 Iryda.Projekt nowej maszyny szturmowej w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Był on konsekwencją wcześniejszych prac nad dostosowaniem Irydy do wypełniania misji bojowych, które zaowocowały projektami M-95 i M-97. Orkan miał byc maszyną najlepiej spełniającą wymagania współczesnego pola walki. Przewidywano, że po za zadaniami szturmowymi bedzie miał również możliwość prowadzenia walki obronnej z atakującymi go maszynami przeciwnika. M-99 miał być najtańszą alternatywą dla Polskich Sił Powietrznych w wyborze przyszłego samolotu pola walki.Orkan miał bazować na dostepnym już i przetestowanym w locie samolocie Iryda. Dzięki unifikacji obydwu konstrukcji, czas potrzebny na wybudowanie prototypu i dalszych jego badań, miał być możliwie krótki a koszty finansowe całego programu, znacząco mniejsze niż pozostałych maszyn. Zakładano zabudowanie nowych, wzmocnionych skrzydeł w porównaniu z Irydą, związane to było ze zwiększeniem możliwości bojowych samolotu i zdolnością do przenoszenia większej ilości podwieszanego uzbrojenia. Zastosowanie nowych silników wymagało przekonstruowania środkowej części kadłuba samolotu. W celu uatrakcyjnienia maszyny dla potencjalnych zagranicznych użytkowników, zakładano, że jednym z możliwych do zastosowania silników będzie produkowany na Słowacji silnik turbowentylatorowy DV-2. Taki wybór podyktowany był chęcią zainteresowania ofertą krajów Grupy Wyszehradzkiej. Silnik Rolls-Royce Turbomeca Adour miał być montowany w samolotach przeznaczonych na rynki spoza Grupy. Niestety kłopoty z finansowaniem i rozwojem Irydy przerwały dalsze pracę nad jej modyfikacjami, ofiarą tych posunięć padł również Orkan, który pozostał jedynie projektem.

      • 2 0

  • Polskie MiGi-29 wystawione jako eksponaty

    1. Samolot o numerze taktycznym 4115 stał się w 2008 r. pierwszym eksponatem w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie
    2. Od kwietnia 2008 MiG-29 z numerem bocznym 4111 jest wystawiany w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
    3. Od lutego 2008 MiG-29 z numerem bocznym 4109 jest wystawiony w Pomorskim Muzeum Wojskowym w Bydgoszczy
    Od jesieni 2007 MiG-29 z numerem bocznym 4114 trafił na lotnisko Bemowo w Warszawie i służy w celach szkoleniowych studentom WAT, samolot nie jest dostępny dla osób postronnych.

    • 1 0

  • g*wno prawda... byl inny powod wiem vto od pracownikaa portu....

    • 1 1

  • brak wydarzeń z gdyni

    witam

    uważam, że trójmiasto.pl jest stronnicze i monotonne!nikt nie pisał na temat przebudowy teatru muzycznego.gdyby nie fakt, że przejeżdżałem obok to bym się nigdy nie dowiedział!po za tym potrzeba by więcej informacji na temat co dzieje się w Gdyni!ciągle tylko ten Gdańsk i Gdańsk. Sopot też powinien się zbuntować!a może po prostu zmieńcie nazwę portalu z trójmiasto na Gdańsk.pl?

    • 2 4

  • czy w takim samolocie jest ogrzewanie??

    czy oni tam muszą marznąć w środku??

    • 3 0

  • Rębiechowo....

    Ciekawe, czy obsługa techniczna była szczęśliwa jak płacili rachunek za parking na Rębiechowie. Wydaje mi się, że skakali z radości :P

    • 2 0

  • Ale musial podchodzic 2 razy..

    Ale nasz nasz "Czerwony Baron" musial niestety podchodzic dwa razy - przynajmniej taka sytuacje widzialem, gdy ok 14:45 przejedzalem obok lotniska.
    Ale Panie Majorze - wstydu nie ma - nie kazdy moze sie pokazac przy takiej maszynie:-)

    • 0 1

  • Ale Pilot to ciacho mniam mniam:)) (1)

    :))))

    • 4 2

    • Jestem ładniejszy :)

      • 0 2

  • Jasne pogoda! Byłem na poligonie jak Mig podchodził do lądowania. Na niebie żadnej chmurki po horyzont. A w Malborku pewnie

    Ruskie mgłę wypuścili...

    • 1 0

  • do Karpiu

    nie podchodzil 2 razy,tylko po starcie zrobil jeszcze niski przelot nad pasem,takie małe pozegnanie i podziękowanie :)))

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane