- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Miłość, która trwa zawsze
Uczucie, troskliwość, miłość matczyna, z takimi określeniami kojarzy się macierzyństwo, nazywane przez naukowców największym cudem świata. Kobiety, które wydały na świat i wychowywały swoje potomstwo, przeżywały najwyższy stopień wtajemniczenia ciągłości gatunku ludzkiego. Matki, z którymi rozmawialiśmy o macierzyństwie, nazwały ten etap ich życia ważnym i najbardziej radosnym wydarzeniem.
Katarzyna Rogolińska, sopocianka, jest matką 8-letniej Pauli. Od chwili narodzin córki stara się nie tracić z nią kontaktu i uczestniczyć w ważnych wydarzeniach, zarówno smutnych, jak i radosnych.
- Życie można poukładać tak, żeby znalazło się w nim miejsce i na pracę, i na wychowywanie dziecka - podzieliła się z nami swoimi przemyśleniami młoda mama. - Bliski kontakt procentuje, wystarczy cierpliwie czekać i cały wolny czas poświęcać dziecku. Nie wyobrażam sobie teraz, że mogłabym nie urodzić mojej córki.
-
Iwona Guzowska, mama 11-letniego Wojtka, uważa, że przez karierę zawodową straciła wiele z uroków macierzyństwa. Surowo oceniła swoje macierzyństwo. Z tego życiowego sprawdzianu postawiłaby sobie tróję.
- Zasłużyłam, bo powinnam więcej czasu poświęcać synowi - stwierdziła kick bokserka. - Kobieta podejmuje bardzo duże wyrzeczenie, kiedy odkłada na bok swoje ambicje zawodowe i maksimum uwagi poświęca wychowywaniu dziecka. Nie wierzę kobietom czynnym zawodowo, które mówią, że poświęcają swoim dzieciom dużo czasu. Bardzo trudno pogodzić te rzeczy. Sama próbowałam, ale z marnym skutkiem.
Najprzyjemniejszymi chwilami macierzyństwa dla Iwony Guzowskiej są te, kiedy Wojtek mówi: "Tylko tobie mogę to powiedzieć" i dzieli się z mamą swoimi skrywanymi przed obcymi ludźmi uczuciami i spostrzeżeniami dorastającego człowieka.
Izabela Jaruga-Nowacka wychowała dwie córki, które nauczyły ją postrzegać świat z perspektywy matki. - Teraz uczymy się od siebie wzajemnie - powiedziała minister ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. - Dla mnie macierzyństwo było ogromnym szczęściem, ale także dramatycznymi godzinami oczekiwania w szpitalu, gdzie jedna z moich córek znalazła się, kiedy zaczęła się dusić, kiedy czekałam na zakończenie operacji rozlanego wyrostka u mojej drugiej córki. Były chwile, kiedy umierałam z lęku i obawy, ale cała reszta to radość. Macierzyństwo to prawo, przywilej, ale czasem zdarza się, że konieczność, wymuszone wydarzenie w życiu młodego człowieka, kończy się nierzadko porzuceniem, znęcaniem się nad dziećmi. Dlatego tak ważne jest według mnie świadome przeżycie tego najbardziej wartościowego okresu w życiu kobiety.
Poczytaj życzenia na Dzień Matki, jakie składają swoim mamom nasi czytelnicy.
Opinie (186)
-
2003-05-26 14:34
tak jest jak się państwu wydaje:PP
kto widział program w TVP wie o czym piszę a kto sztukę też pojmie żaluzję...
moje opinie to nie są moje ZASADY życiowe zawsze i wszędzie
ja nie liczę ilości "gestów" względem "kobiety"
nie ma u mnie znaczenia czy ma 17 czy 70 lat
dla mnie jest kobietą ISTOTĄ z NATURY słabszą
TAK MNIE WYCHOWANO a jak widzę w tramwaju DLA MATKI Z DZIECKIEM to wiem że TO JA MAM RACJĘ- 0 0
-
2003-05-26 14:35
No i obraziła nam się Jagódka. Cóż płakać po kwoce nie będziemy. Pa!
- 0 0
-
2003-05-26 14:36
jagoda
tak jak mnie rozwalają twoje durne wypowiedzi - jedynie słusze poglądy
tylko kobieta będzie matką, ale nie każda
to jak wchodzenie po schodach
jeden wejdzie na pierwsze piętro a drugi na trzecie
ale to trzeba miec trochę szerzej oczy otwarte i nie patrzeć tak jak w twoim przypadku wyłącznie w lustro
jestem matka i wiem co to oznacza - ty nie
dla bycia matką musiałam zrezygnowac z wielu rzeczy - a ty?
matką będę do końca zycia bo od tego nie ma odwrotu i jest to coś o czym wiadomo juz w chwili decyzji o podjęciu maciezyństwa
wiele kobiet jest zbyt wygodnych zeby się tego podjąć
ale uważają że maja wszelkie prawo udowadniac nam że sa od nas po prostu lepsze, bardziej kobiece
to ty niczego nie rozumiesz
Ja jaestem kobieta i matką i żądam od mojego otoczenia odpowiedniego traktowania i zrozumienia, że pewne kwestie z tego powodu maja priorytet- 0 0
-
2003-05-26 14:38
Jagodo
Poprostu wpadłaś w sieć
niejakiego Galluxa
który tylko czeka by kogoś
objechac i poprawic tym
swoje nadgniłe samopoczucie.
Mama go popiera i w nagrodę
za to "przyjaciel" ją zostawia
w spokoju.
Jagoda co byś nie powiedziała
itak Ciebie ten tandem nie
poprze.
Ciesz się że nie padły
niecenzuralne słowa ze
strony Galuxxa obrażające
Twoje człowieczeństwo.- 0 0
-
2003-05-26 14:38
kurczę, ale was to się dziś nie chce czytać
włączyło mi prąd na klika godzin, wracam, a tu....
zupełnie nie tego spodziewałam sie po Dniu Matki na tym portalu :(
a tutaj same feministyczno - szowinistyczne dysputy
bleeeee- 0 0
-
2003-05-26 14:46
michal - nie ma takich odwaznych :)
Ale czasem wywyołujemy galluxa na tym forum i mamy pewnosc,
ze na ulicy jest bezpiecznie.- 0 0
-
2003-05-26 14:47
Czy każdy traper z Kentucky zajmuje się włazidupstwem ?
- 0 0
-
2003-05-26 14:49
mamo smutno tu i obco
drzewa inne rosna
i ciszy tej nie zmaci nic.
mamo list do ciebie pisze
wspominam
pisze list do ciebie
pisze mamo dzis
wspominam stary- 0 0
-
2003-05-26 14:49
jest tak
dwie stare panny zaatakowały mamę jedyną zdrową moralnie jednostkę w tym szaleństwie równouprawnienia lasek
teraz marta z jagodą robią próby "in vitrio"- 0 0
-
2003-05-26 14:52
w pokoiku na stoliku
stalo mleczko i jajeczko
przyszedl kotek wypil mleczko
a ogonkiem stlukl jajeczko
przyszla pani kotka zbila
a skorupki wyrzucila- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.