• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Min. Sprawiedliwości: to przełom. Pełnomocnik Pawła P.: zatrzymanie nie dotyczy Iwony Wieczorek

Szymon Zięba
15 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (575)
aktualizacja: godz. 14:07 (15 grudnia 2022)
Wiceminister sprawiedliwości mówi o przełomie ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Wiceminister sprawiedliwości mówi o przełomie ws. zaginięcia Iwony Wieczorek.

- Ostatnie zeznania dają materiał dowodowy, który pozwala mówić o wielkim przełomie - tak na antenie radia RMF FM skomentował sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Prokuratura Krajowa zapowiada, że dziś, w czwartek, 15.12.2022 r., zostaną przedstawione zarzuty. Pełnomocnik Pawła P.: - Zatrzymanie nie ma związku z zaginięciem Iwony Wieczorek.



Aktualizacja, godz. 14:07

Pełnomocnik Pawła P.: nie został zatrzymany ws. Iwony Wieczorek



Po ogłoszeniu "przełomu" w sprawie Iwony Wieczorek przez ministra Michała Wosia, skontaktowaliśmy się z mec. Krzysztofem Wolińskim, który reprezentuje Pawła P. Przedstawił on zaskakującą wersję wydarzeń.

- Mogę potwierdzić, bo dziś rozmawiałem z panem prokuratorem, który powiedział, że sprawa nie dotyczy zaginięcia Iwony. To sprawa narkotykowa - mówi mec. Krzysztof Woliński.
Jak ocenia nasz rozmówca, atmosfera wokół tej sprawy to "gra, która ma rozbudzać emocje".

- W mojej ocenie to jest niezdrowe. Jestem za granicą. Byłem zaskoczony, kancelaria poinformowała, że rodzina zatrzymanego poprosiła o pomoc (...). Skontaktowałem się z Prokuraturą Krajową dziś rano i w konsekwencji dowiedziałem się czego sprawa dotyczy - mówi mec. Krzysztof Woliński.

Sprawa Iwony Wieczorek. Wiceminister mówi o przełomie



Wierzysz, że w sprawie Iwony Wieczorek doszło do przełomu?

- Mamy przełom w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Są efekty gigantycznej pracy śledczych. Ostatnie zeznania dają materiał dowodowy, który pozwala mówić o wielkim przełomie. Są twarde dane, które pozwolą prokuraturze wyciągać konsekwencje - powiedział dziś rano w Radiu RMF24 wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
W sprawie ostatnich działań śledczych skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Krajową w Warszawie. Prokurator Karol Borchólski poinformował, że dwie osoby, które zostały zatrzymane w środę, 14.12.2022 r., "dzisiaj usłyszą zarzut".

Na tę chwilę jednak śledczy nie zdradzają, czego miałyby dotyczyć.

Sprawa Iwony Wieczorek: zatrzymano 2 osoby Sprawa Iwony Wieczorek: zatrzymano 2 osoby

Zaginięcie Iwony Wieczorek - jak to wszystko się zaczęło?



Przypomnijmy: 19-letnia wówczas Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. Wcześniej bawiła się w jednej z sopockich dyskotek, pokłóciła się jednak ze znajomymi i po godz. 3 opuściła imprezę. Nigdy nie dotarła do domu.

Dopiero tydzień po tym, jak rodzina zgłosiła zaginięcie dziewczyny, upubliczniono pierwsze nagrania z monitoringu. Dzięki nim odtworzono drogę, którą Iwona przebyła po wyjściu z klubu.

Poszukiwania dowodów w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek na terenie działek przy ulicy Reja w Sopocie. Film z 2020 r.


Najpierw zeszła Monciakiem w kierunku molo, a później skręciła w kierunku Gdańska i deptakiem przy plaży ruszyła w kierunku Jelitkowa. Nie miała pieniędzy na taksówkę, a w jej komórce wyczerpała się bateria.

Z Sopotu do domu (mieszkała na granicy Zaspy i Przymorza zobacz na mapie Gdańska) miała kilka kilometrów.

Wiadomo, że dotarła do wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie zobacz na mapie Gdańska, gdzie uwieczniła ją kamera monitoringu miejskiego. W tym miejscu ślad po Iwonie się urywał.

Ostatnie nagranie, na którym widać Iwonę Wieczorek (przed 4. minutą filmu)


Co się stało z Iwoną Wieczorek? Kolejne sygnały, kolejne poszukiwania



Policja szukała dziewczyny wszystkimi możliwymi sposobami: na lądzie, w wodzie, a nawet z powietrza. Pomagali też wolontariusze.

W poszukiwania zaangażował się również Krzysztof Rutkowski. Bez efektów. Skończyło się jedynie awanturą z policją i wzajemnymi oskarżeniami o brak profesjonalizmu.

Mijały kolejne miesiące, pojawiały się kolejne hipotezy, żadnej z nich policja nie mogła jednak potwierdzić. Po 18 miesiącach, w styczniu 2012 r., prokuratura zdecydowała się umorzyć śledztwo. Policjanci jednak nie przestali szukać Iwony. Cały czas pracowali nad sprawą jej zaginięcia - nie w ramach śledztwa, a operacyjnie.

W 2013 r. oficjalnie do sprawy wróciła też prokuratura, która utworzyła specjalną grupę analityków mających jeszcze raz przeanalizować wszystkie ślady i materiał dowodowy. Po raz kolejny jednak nie zbliżono się do rozwiązania sprawy.

Przeszukanie parku im. R. Reagana przy użyciu georadaru. Materiał z 2017 r.



Kolejne informacje o wznowieniu poszukiwań pojawiły się latem 2016 r., kiedy to policja zdecydowała się ponownie przeszukać teren niedaleko miejsca, gdzie sześć lat wcześniej zaginęła dziewczyna. Kolejne poszukiwania prowadzono w 2017 r. w parku Reagana. Później, o czym pisaliśmy powyżej, sprawą zajęła się też Prokuratura Krajowa.

Krótkie informacje i przełom ws. Iwony Wieczorek?



O tym, że w sprawie nadal coś się dzieje, w ostatnim czasie oficjalnie potwierdzono trzy razy:


Wcześniej - co już ustalił dziennikarz Onet.pl, Mikołaj Podolski - policjanci mocno zaczęli interesować się mężczyzną, który bawił się z nią w klubie krótko przed jej zaginięciem.

Tymczasem zarówno opublikowanie wizerunku "mężczyzny z ręcznikiem", jak i późniejsze przesłuchanie go przez media zostało ogłoszone "przełomem".

Policjanci przeprowadzali eksperyment ws. Iwony Wieczorek w ubiegłym roku.


W sprawie materiałów dotyczących Iwony Wieczorek skontaktowaliśmy się więc z Komendą Miejską Policji w Chorzowie, do której zgłosił się "mężczyzna z ręcznikiem". Poprosiliśmy o komentarz również w Komendzie Głównej Policji. Policjanci odesłali nas do Prokuratury Krajowej.

Zapytaliśmy więc śledczych, od kiedy posiadają nowe nagrania z 58-latkiem, dlaczego akurat teraz zadecydowano o opublikowaniu ich oraz co wynika z przeprowadzonego przesłuchania.

Iwona Wieczorek: czy podczas śledztwa zignorowano ważny ślad? Iwona Wieczorek: czy podczas śledztwa zignorowano ważny ślad?

Śledczy ponownie odmówili komentarza, wykorzystując wspomnianą wcześniej formułę "dobra śledztwa".

14 grudnia Prokuratura Krajowa oficjalnie poinformowała o zatrzymaniu dwóch osób. Chodziło o Pawła P., który w noc zaginięcia dziewczyny w lipcu 2010 r. był z nią na imprezie. Druga osoba również miała być "z otoczenia" 19-latki.

Opinie (575) ponad 100 zablokowanych

  • (1)

    "Jak dowiedziała się Rzeczpospolita, w grę ma wchodzić zarzut utrudniania śledztwa w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, a także już niezależnie od tej sprawy posiadania narkotyków.

    Jak wynika z naszych informacji w czwartek wieczorem były kontynuowane przesłuchania zatrzymanych, a sytuacja miała charakter dynamiczny w grę ma wchodzić zarzut utrudniania śledztwa w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, a także już niezależnie od tej sprawy posiadania narkotyków.

    Jak wynika z naszych informacji w czwartek wieczorem były kontynuowane przesłuchania zatrzymanych, a sytuacja miała charakter dynamiczny wyjaśnienia podejrzanych mogą rzucić nowe światło na sprawę o tym więc, jakie dokładnie zostaną im ogłoszone zarzuty, będzie wiadomo dopiero po zakończeniu czynności procesowych."

    • 10 0

    • To wygląda tak jakby narkotyki pomogły coś z nich wydusić, oby tylko nie zrobili z nich nowego Komendy.

      Oby to nie było naciągane, jak to czasem bywa, bo ile można.

      • 5 2

  • Sprawa Iwony (1)

    przeczytałam mnóstwo artukułów na temat, wątki na forum, ciekawa sprawa, ewidentnie jakaś większa afera.
    Matka wcześniej "stawała na rzęsach" żeby znaleźć córkę, i długo długo nic, potem pojawił się Szostak,( jedna z bardziej swnsownych osób która wniosła spory "powiew świerzości do sprawy" ) który twierdzi że jakby przestało jej na tym zależeć, w jego wrażeniu" czegoś się bała".
    Ta ktora tak bardzo walczyła.
    Walczyła bo kocha córkę. Odpuściła bo coś musiało się wydarzyć. Może ktoś jej groził??
    Tak tej nocy nad ranem w okolicy kręcila się policja ale nic to nie wniosło do sprawy, musieli być czymś bardzo zajęci i nic nie zauważyli :)
    Monitoring z feralnego wydarzenia został zabiezpieczony dopiero po interencji matki i to długo po zaginięciu. Trochę dziwne :)
    Przewinął mi też pewien wątek...
    Jakaś mieszkanka bloku bardzo blisko miejsca zdarzenia twierdzi że tej nocy ze swojego mieszkania (chyba miala otwarte okno) słyszała krzyk młodej kobiety( nie widziała jej) ale analizując jej glos jest pewna że to była młoda kobieta , wyjrzała przez okno żeby zobaczyć co się dzieje i zobaczyła auto a obok stał mężczyzna ok.30tki "modnie ubrany" . Jej już nie zobaczyła. Zglosiła się na policję z tą informacją ale policja nie była zainteresowana tematem???
    Ciekawe, jak ktoś wie coś więcej to piszcie
    aa i jeszcze żona Szostaka twierdzi że ktoś ze znajomych Iwony pisał do niej (chyba portal społecz.) ale nie zdążyła przeczytać bo nadawca usunął wiadomość, pozatym miała dużo róznych innych dziwnych wiadmosci z innych kont ktore musiała blokować...

    • 13 2

    • sorry za błędy :) , nie udało się już edytować

      • 1 0

  • I gdzie ten przełom ?

    No i gdzie ten przełom i super zarzuty?

    • 3 5

  • Ciekawe !!!!!

    Niby chodzi o narkotyki,a wiozą podejrzanych do Krakowa!!!!!na przesłuchanie!!!nic się nie trzyma kupy.
    Oby w końcu rodzina dowiedziała się prawdy co stało się z tą Dziewczyną

    • 10 3

  • Wpadli (1)

    Wpadli jak dzieci ! Policja miała podsłuch na ich dom i puścili fake newsa w telewizji że szukają faceta co gra w trzy kubki I oni oglądając to pewnie gadali na ten temat a policja ich podsłuchiwała i za dwa dni ich aresztowała tyle w temacie

    • 15 2

    • A to wiesz ze swojej magicznej kuli? Jak ta 'policija'.

      • 0 3

  • Myślę że wsiadła z kimś do samochodu i pojechała ulicą Tysiąclecia.

    • 1 3

  • A nie mówiłem ze ich zaraz wypuszczą.

    A jej nigdy nie odnajdą

    • 2 7

  • Nie wiem

    Nie wiem, mi się wydaje że na tym filmiku kieruje się ona w lewo bardziej. Myślę że ktoś ją zaskoczył. Może ten samochód co wręcz bokiem tam szybko jechał. Niby inny kierunek ale wiecie...

    • 4 1

  • (1)

    Gdańska policja bardzo dobrze wie co się stało, jak, gdzie itp. Jak oni nie chcą ujawniać kto wyciął drzewa w Jelitkowie to co dopiero takie zaginięcie, za dużo osób by popłynęło. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

    • 13 0

    • pilnuj schodów kulson

      • 0 1

  • Wystawiona.

    Koleżanka ją wystawiła,a znajomi zabili.

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane