- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (18 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (280 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (162 opinie)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (327 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (77 opinii)
Wnioski o przyznanie dotacji mogą składać nie tylko placówki oświatowe, ale także dostawcy oraz producenci artykułów mleczarskich. Na Pomorzu to właśnie takie zakłady objęły opieką najwięcej szkół. Samodzielnie o dotację wystąpiła jedynie szkoła podstawowa w Korzeniewie koło Kwidzyna.
- Dopłaty z Unii Europejskiej pokrywają do 50 procent poniesionych wydatków. Założeniem programu jest przede wszystkim propagowanie wśród młodzieży zdrowego trybu życia - mówi Paweł Szary z Agencji Rynku Rolnego w Gdyni. Dodaje, że w naszym regionie akcja ruszyła we wrześniu, wraz z rozpoczęciem roku szkolnego. Program "Mleczna droga do szkoły" zakłada, że do dzieci i młodzieży nie musi trafiać wyłącznie mleko, ale także inne wyroby takie jak na przykład jogurty.
- Procedura jest taka, że szkoła musi zakupić wyroby mleczne od dostawcy, bądź zakład produkcyjny dostarczyć je do placówki oświatowej, a dopiero później po dwumiesięcznych okresach rozliczeniowych, dochodzi do refundacji środków finansowych - podkreśla Paweł Szary.
Refundacja będzie dokonywana początkowo ze środków budżetowych, potem odpowiednie ministerstwo otrzyma unijną dotację na ten cel.W akcję "Mlecza droga do szkoły" zaangażował się samorząd Starogardu Gdańskiego. Spośród 6,5 tysiąca starogradzkich uczniów, 1000 może liczyć na bezpłatną pomoc. Jest nią zazwyczaj bułka z mlekiem lub pączek i jogurt. Akcja prowadzona jest we współpracy z ośrodkiem pomocy społecznej. Rocznie Starogard wydaje na ten cel około 120 tysięcy złotych.
- Od kilku lat staramy się, aby żadne dziecko nie było w szkole głodne. Akcję finansowaliśmy dotąd całkowicie ze środków gminnych. Teraz możemy liczyć na częściowy zwrot poniesionych nakładów - mówi Urszula Domachowska, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Starogardzie Gdańskim. Wsakzuje przy tym na bardzo dobrą współpracę z miejscową spółdzielnią mleczarską.
- Duży zakład, wspólnie z gminą, ma większe szanse przebrnąć przez sprawy związane z odpowiednim przygotowaniem wniosku - podkreśla dyrektor Domachowska.
- Szkoły, przedszkola i żłobki, które chcą wziąć udział w programie powinny zgłaszać się do terenowych oddziałów Agencji Rynku Rolnego - podkreśla rzecznik tej instytucji Radosław Iwański.
Warto dodać, że w województwie mazowieckim do programu "Mleczna dorga do szkoły" przystąpiło 308 przedszkoli, 64 szkoły oraz 47 żłobków. Na Pomorzu tych ostatnich, które skorzystają z takiej pomocy jest 3.
Opinie (62)
-
2004-10-14 20:40
mógłbym ten mleczny kożuch przeżuć
i treścią w morde mu napluć
albo musze kupy załadowac mu do ...gardła
żeby mu przepona piardła
mógłbym w gardło pchać ze śmiechem
przeciwpancerną rakiete
mógłbym go rozjechać czołgiem
nic takiego nie zrobie
bobym ręce pobrudził sobie- 0 0
-
2004-10-14 20:42
żyją tyją i łysieją
często też chleją
zapijają to co z sumienia zostało
piekło dla nich to za mało:)- 0 0
-
2004-10-14 20:45
Nie warto zapijac
taka na dzis rada,
wszak to nie pomoze
na zaglade gada.- 0 0
-
2004-10-14 20:53
gada sie depcze nogą
ze wstrętem i strachem
że cie ukąsi ta żmija
trzeba jej najpierw
zęby powybijać
te boczne te jadowe
do kąsania gotowe- 0 0
-
2004-10-14 21:02
I tu sie zgodzic musze,
choc juz milaem juz w rekach kusze.- 0 0
-
2004-10-14 21:05
atomowa kusza
załadowana chlorem??
to jest to!
biorę:))- 0 0
-
2004-10-14 21:08
wezme tez na scalakach dzide
wyjde i upoluje dziś jedną
czerwoną gnide- 0 0
-
2004-10-14 21:10
za winklem se stane
kapelusz ciemne okulary
na duperele jestem za stary
wygarne mu z kuszy
jak sie poruszy
a jak podskoczy
kwachem lune w oczy- 0 0
-
2004-10-14 21:13
Jeli na mysli masz Monciak
to lepszy bylby szmondziak,
tylu ich tam sie przelewa
ze wciaz mnie ten fakt zdumiewa.- 0 0
-
2004-10-14 21:15
zanim rusze w droge
podstawie mu noge
na garba mu skocze
posoki utocze
wyrwe mu serce
zjem jego wątrobę
o nie!!
tego paskudztwa nie moge
ale moge podstawic mu noge
z usmiechem na twarzy
czekając co sie zdarzy
czy pierdutnie orła
czy fiknie
a najlepiej niech zniknie
zutylizowany
gad
............- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.