• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej mebli w śmietnikach, więcej w piecach? Trwają kontrole

Ewelina Oleksy
8 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (297)
O 20-30 proc. mniej mebli ląduje ostatnio na śmietnikach, w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Część z nich trafia na opał. O 20-30 proc. mniej mebli ląduje ostatnio na śmietnikach, w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Część z nich trafia na opał.

Nawet o 30 proc. zmalała w ostatnim czasie liczba mebli odbieranych z gdańskich śmietników - wynika z najnowszych danych firm wywozowych. Powody są dwa: przeznaczanie starych mebli na opał oraz to, że w czasach kryzysu rzadziej pozwalamy sobie na remonty czy zakup nowego wyposażenia do mieszkań.



Znasz kogoś, kto pali w piecu starymi meblami?

Wiele wskazuje na to, że niektórzy za bardzo wzięli sobie do serca słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego [wypowiedziane na początku września podczas spotkania z wyborcami- dop. red] o tym, że "trzeba w tej chwili palić wszystkim, poza oponami".

Efekt bowiem jest taki, że właśnie od września firmy wywożące odpady zauważają znaczący spadek, jeśli chodzi o gabaryty odbieranych ze śmietników starych mebli.

Część mebli na opał zamiast na śmietnik



Zdaniem przedstawicieli tych firm ma to niewątpliwie związek z tym, że część ludzi, zamiast stare meble wyrzucić, składuje je i wykorzystuje na opał.

- Część tych odpadów na pewno idzie na opał - słyszymy w rozmowach z pracownikami firm wywozowych.
Drugim powodem jest kryzys gospodarczy. A skoro kryzys, to i mniejsza konsumpcja, mniej remontów i oglądanie dwa razy danej rzeczy, zanim zdecydujemy się ją wyrzucić i kupić nową.

Mniej zleceń dla firm z rynku usług budowlanych Mniej zleceń dla firm z rynku usług budowlanych

W Gdańsku śmieci odbierają dwie spółki. Obie potwierdzają, że ostatnie dane są niepokojące.

20-30 proc. mniej mebli na śmietnikach



Z danych Gdańskich Usług Komunalnych, spółki komunalnej, która zajmuje się wywozem śmieci z jednego sektora Gdańska (obejmującego sześć dzielnic), wynika, że w ostatnich miesiącach spada radykalnie liczba tzw. wystawek - czyli głównie mebli wystawianych przed śmietnik.

- Według danych z analogicznego okresu ubiegłego roku tych odpadów było 1256 ton, teraz mamy 1058 ton, czyli mamy spadek o 19 proc. - wylicza Janusz Kupcewicz-Szwoch, wiceprezes spółki GUK. - Może to świadczyć o spadku koniunktury gospodarczej. Ale to, co zauważam, jeżdżąc po sektorze, który obsługujemy, to jest niestety gromadzenie opału w postaci płyt meblowych - podkreśla.
Można już składać wnioski o tańszy węgiel Można już składać wnioski o tańszy węgiel

Jak mówi nam Mariusz Bogusz, prezes spółki PreZero Service Północ (wywożącej śmieci z całego - poza jednym sektorem - Gdańska), spadek liczby odpadów wielkogabarytowych odbieranych z terenu miasta nastąpił we wszystkich obsługiwanych przez firmę sektorach.

- Spadek liczby odpadów wielkogabarytowych w miesiącach wrzesień, październik i listopad w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku wynosi 30 proc. - informuje Mariusz Bogusz.

Oni wywiozą twoje śmieci - lista firm w Trójmieście



Urzędnicy przypominają, że gospodarstwa domowe należy ogrzewać wyłącznie paliwami do tego przeznaczonymi. W przypadku paliw stałych są to: drewno, pellet, węgiel oraz brykiet.

- Używanie jako opału nieprzeznaczonych do tego wkładów stanowi zagrożenie ekologiczne powodujące emisję szkodliwych substancji oraz zapylenie powietrza. Ponadto niewłaściwe postępowanie może przyczynić się do zwiększenia ryzyka pożarów z powodu nieprzystosowanych instalacji kominowych - mówi Jędrzej SieliwończykUrzędu Miejskiego w Gdańsku.
Widzisz podejrzany dym z komina? Informuj Straż Miejską, która przeprowadzi kontrolę. Widzisz podejrzany dym z komina? Informuj Straż Miejską, która przeprowadzi kontrolę.

Straż miejska kontroluje, czym mieszkańcy palą w piecach



Strażnicy miejscy z referatu ekologicznego przez cały rok prowadzą kontrole tego, czym mieszkańcy palą w piecach.

- Kontrole nasilają się w sezonie grzewczym, gdy częściej spotykamy się ze spalaniem odpadów w piecach. Od początku października br. na numer 986 wpłynęło 159 zgłoszeń dotyczących podejrzenia spalania odpadów. W większości dotyczyły one intensywnego zadymienia z kominów, ale także spalania odpadów w ogniskach - informuje nas Robert Kacprzak, st. inspektor ds. komunikacji społecznej w gdańskiej Straży Miejskiej.
Od początku października do końca listopada br. strażnicy miejscy przeprowadzili 99 kontroli dotyczących spalania odpadów w paleniskach do tego nieprzystosowanych. Strażnicy najczęściej wykrywali dotychczas w kontrolowanych miejscach elementy drewnopochodne - np. właśnie meblowe płyty wiórowe.

- Na osoby, które spalały odpady i popełniły wykroczenie w związku z art. 191 ustawy o odpadach, strażnicy miejscy nałożyli dziewiętnaście mandatów, udzielili trzech pouczeń i sporządzili jedną notatkę na wniosek o ukaranie do sądu - mówi Kacprzak.

Firmy zajmujące się ogrzewaniem w Trójmieście



Kontrole domowych palenisk prowadzi też Straż Miejska w Gdyni. Mundurowi, wyposażeni w wilgotnomierze, sprawdzają m.in. co właściele mają w magazynkach na opał oraz zawartość pieców. Jeśli znajdą tam materiały, którymi nie wolno palić - nakładają mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł.

- Pod żadnym pozorem nie wolno palić w piecu żadnymi odpadami. Takie zachowania nie tylko zagrażają środowisku i zwierzętom, ale także naszemu zdrowiu - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Każdy sygnał, o spalaniu odpadów w domowych piecach, skutkować będzie kontrolą paleniska przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej.
Jeśli wyniki badania potwierdzą, że w domowym piecu spalane były odpady, w stosunku do sprawcy skierowany zostanie wniosek do sądu o ukaranie. Sąd może nałożyć karę w wysokości do 5 tys. zł.

Choć tegoroczny sezon dopiero się rozpoczął, już 11 osób zostało ukaranych mandatami za palenie w piecu szkodliwymi materiałami.

Film archiwalny:

09:25 14 GRUDNIA 22

Truciciel z płytami meblowymi (12 opinii)

Filtry na kominy, piece gazowe, człowiek stara się nie kopcić sąsiadom a jeden typ nadrobi za nas wszystkich. Da się gdzieś to wysłać bo nie mogę się dodzwonić do SM. Jest to jedna z firm na Rudnikach.
Filtry na kominy, piece gazowe, człowiek stara się nie kopcić sąsiadom a jeden typ nadrobi za nas wszystkich. Da się gdzieś to wysłać bo nie mogę się dodzwonić do SM. Jest to jedna z firm na Rudnikach.

Miejsca

Opinie (297) ponad 10 zablokowanych

  • Słońce narodu

    Przecież namawiał do dokonywania wykroczeń/przestępstw z wyłączeniem opon...i teraz za to kontrolę? Kiedy w końcu ktoś się za niego weźmie?

    • 2 1

  • Spalanie mebli to standard od lat, nic się nie zmieniło.

    Mniej wystawek, bo ludzie nie kupują nowych mebli. Popytajcie jak wygląda sytuacja w hurtowniach płyt meblowych - wszędzie mega spadki sprzedaży. Tu jest sedno, a nie jakieś pojedyncze przypadki spalania, które są od zawsze.

    • 4 0

  • Co tak mało kontroli?

    99 kontroli w ciągu 60 dni? Powiedzmu że straż miejska pracuje od poniedzialki do piatku czyli 99 kontroli w ciagu 42 dni czyli 2,3 kontrole dziennie, to się nie przepracowują....

    • 2 0

  • Racja

    My też zaobserwowaliśmy mniej zleceń na wywóz starych mebli
    http://oproznianie-mieszkan-gdansk.pl

    • 2 0

  • Ciepło w domach.

    Ludziom trzeba pomóc a nie karać. Karać trzeba tych którzy do tego doprowadzili że ludzie nie mają pieniędzy na jedzenie i ogrzewanie oraz tych którzy wykorzystują taką sytuację na podnoszenie cen.

    • 2 0

  • Przecież sam pan prezes pozwolił palić wszystkim byle to nie były tylko opony. Więc o co teraz chodzi? Są nagrania kiedy wypowiada te słowa. Można chyba śmiało iść do sądu i wnieść sprawę o celowe wprowadzenie podatnika w błąd. Dobry prawnik na pewno coś wymyśli.

    • 0 0

  • Skutki uboczne wyhodowania przez Niemców Putina plus totalni donosiciele

    • 1 1

  • Unia Europejska największe nieszczęście świata

    Do tego niemiecki namiestnik

    • 1 2

  • Ktoś się dziwi?

    Masz np rencistkę, która dostaje miesięcznie 1200 zł na rękę.
    Lekarstwa miesięcznie kosztują 500, więc nie wykupuje wszystkich aby mieć jeszcze na przeżycie. Tona węgla obecnie 3000 zł (dopłaty to kpina).
    Niech pali czymkolwiek - to aby nie zamarzła zimą, albo żeby jej rury nie popękały jest ważniejsze niż ekologia. Liczy się tu i teraz !

    • 3 0

  • Od października było 159 zgłoszeń...

    Skontrolowali 99, brawo...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane