• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniejszy próg = więcej rad osiedli? Zobaczymy

Katarzyna Moritz
27 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gdańscy radni nieznacznie obniżyli progi wyborcze w wyborach do rad osiedli. Gdańscy radni nieznacznie obniżyli progi wyborcze w wyborach do rad osiedli.

Gdańscy radni zdecydowali w czwartek o obniżeniu progu frekwencji w wyborach do Rad Osiedli z 10 do 8 proc. Upadł wniosek, by obniżyć ten próg do 5 proc. W Gdyni, gdzie progu nie ma w ogóle, każda dzielnica ma swoją radę.



Czy kandydowałbyś do rady swojej dzielnicy

Na 30 gdańskich dzielnic, tylko 13 ma swoją Radę. Wymogiem niezbędnym do powstania rady osiedla (zwanej też jednostką pomocniczą miasta) jest zorganizowanie wyborów (ustawa nie pozwala, aby przeprowadzić je podczas wyborów samorządowych i w tych samych lokalach wyborczych) i osiągnięcie w nich określonej frekwencji. Do tej pory w Gdańsku wynosiła ona 10 proc. Wielu mieszkańców uważa, że to zbyt dużo.

- Próg wyborczy często jest barierą nie do przeskoczenia dla społeczników chcących działać na rzecz innych. Gdyby go obniżono do 5 proc. byłoby to sprawiedliwe, gdyż sami radni miejscy zostali wybrani w wyborach w których próg wynosi właśnie 5 proc.! - argumentuje Łukasz Hamadyk z rady osiedla w Nowym Porcie.

Dlatego radni PO, po konsultacjach z przedstawicielami rad dzielnic, zaproponowali obniżenie progu do 8 proc. Dalej poszli radni PiS, którzy postulowali obniżenie progu do 5 proc.

- Od dawna sugerowaliśmy, by obniżyć ten próg do 5 proc. W Gdyni, gdzie nie ma progu, rady funkcjonują fantastycznie. W tych radach kreują się nowi liderzy, którzy potem pretendują do rady miasta- wyjaśnia Kazimierz Koralewski, szef klubu radnych PiS.

W Gdyni 5-procentowy próg obowiązywał w wyborach w 1999 r. Od 2003 roku nie ma ich w ogóle. W efekcie wszystkie 22 dzielnice tego miasta mają rady osiedla. W Gdańsku wiele dzielnic, jak Orunia, Stogi, Brzeźno, Przymorze, a nawet Śródmieście do dziś nie mają swoich rad.

Członkowie istniejących rad dzielnic uważają, że czwartkowa decyzja o obniżeniu progów z 10 do 8 procent niewiele da. Aby np. na Oruni powstała RO, do urn wyborczych musiałoby pójść ponad tysiąc osób.

- W naszym okręgu wyborczym frekwencja jest najniższa w mieście. Mimo to wierzę, że mieszkańcy Oruni poradzą sobie z 8 proc. Progiem, choć próg 5-procentowy byłby korzystniejszy dla pobudzenia obywatelskości wśród mieszkańców dzielnicy - uważa Przemysław Kluz, walczący o powołanie RO na Oruni.

Zdaniem osiedlowych aktywistów rady mogą zrobić wiele dobrego dla dzielnicy, a ponadto zwykle skupiają najaktywniejszych mieszkańców.

- To właśnie dzięki radnym osiedli, radni w ratuszu dowiadują się o wielu sprawach. Mieszkańcy naszą instytucję wybierają za spowiednika, gdyż traktują nas (swoich sąsiadów i znajomych) jako "koszulę bliższą ciału". Wiedząc, że zareagujemy na każdy problem i nie będziemy spraw segregować na te ważnie i mniej ważne. Gdyż bycie radnym to nie przywilej, a obowiązek - komentuje Łukasz Hamadyk.

Opinie (48) 9 zablokowanych

  • kiedyś wybory do RO (2)

    Odbywały się razem z tymi do RM i nie było problemu, ciekawe co wpłynęło na radnych, że zmienili ten zapis.

    • 14 5

    • nic

      poza bzdurami w mediach

      • 2 2

    • to nie radni, tylko posłowie, bo to jest zapisane w ustawie

      • 4 0

  • Im mniej przedstawicieli PełO tym lepiej dla naszej zdradzonej, opuszczonej i sprzedanej (4)

    Ojczyzny Matki

    • 28 33

    • bardzo mnie dziwa opinie twojej wypowiedzi. wszak... (1)

      ... ponoc wiekszosc pomorza glosowala za rzadami gajowego. a tu masz 6 na + do 3 na -

      • 2 1

      • Czasami głosują Polacy, czasami tubylcza ludność polskojęzyczna

        • 6 6

    • twoja q.. mać ojczyzna

      • 0 1

    • ...

      Rosjiiii ?

      • 0 0

  • Bez progu (3)

    Co to za rada osiedla wybrana przez 100 kolegów kandydatów? Szkoda, że nie zlikwidowali progów, wystartowałbym chętnie z poparciem kilku znajomych ;) Jak nie potrafią uzbierać 10% to znaczy, że taki twór jest niepotrzebny.

    • 27 7

    • zgadza się! (2)

      niech pokażą, że trochę głosów potrafią zebrać

      • 7 1

      • W Gdańsku chciano aby był 5% a nie 0% (1)

        gdyńskie rady mają budżet w wysokości ponad 6 złotych na mieszkańca a w gdańsku 3,50. Węża mają w kieszeni?

        • 3 0

        • I 100% budżetu to fundusz reprezentacyjny? Nie tak dawno jeszcze w mojej dzielnicy było takie coś, co robili nie wiem, ile pieniędzy mieli i na co wydawali nie wiem, nie zauważyłem. Powiedzmy sobie szczerze: To nikomu niepotrzebne.

          • 4 5

  • jak ja nie cierpię społeczników

    • 16 19

  • Czy radni na dzielnicach dostają jakąś kase ??? (3)

    • 5 1

    • przewodniczący ale są to raczej sumy na waciki

      pozostali radni działają społecznie

      • 2 0

    • tak, od lokalnych przedsiebiorcow

      jw

      • 0 1

    • nie

      i tyle w temacie

      • 0 0

  • to takie wybory istnieja? (1)

    u! jakos slabo z organizacja i naglasnianiem. jeszcze moja noga nie stanela na takowych.

    • 9 5

    • bo miastu nie zależy na ich promocji

      widzę w radnych konkurentów, śmieszne to ale prawdziwe

      • 4 1

  • gdyby rady osiedli coś mogły

    a są tylko ciałami doradczymi.

    • 8 1

  • przecież to właśnie wyższy próg pobudza obywatelskość ;-)

    "lokalni liderzy" nie mogą być tylko wybierani przez rodzinę i znajomych...

    • 13 4

  • Hamadyk to znany działacz PiS

    i wszystko jasne

    • 7 6

  • a czy te rady coś w Gdyni dają, że są?

    dziennikarka mogłaby coś o tym napisać. Dobra dziennikarka...

    • 8 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane