• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat na 7,5 tys. zł dla rowerzysty

FK
29 sierpnia 2024, godz. 15:00 
Opinie (151)
Jazda rowerem na rauszu bywa przyjemna, ale jest to rozrywka kosztowna - za takie wykroczenie można zostać ukaranym mandatem w wysokości 2,5 tys. zł. Jazda rowerem na rauszu bywa przyjemna, ale jest to rozrywka kosztowna - za takie wykroczenie można zostać ukaranym mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.

Policjanci po pościgu zatrzymali 34-latka z woj. zachodniopomorskiego, który na ich widok zaczął uciekać rowerem, a później też pieszo. Mężczyzna tłumaczył się, że nie chciał dostać mandatu za jazdę po alkoholu, uznał też, że będzie to dobra zabawa i sposób na zwiększenie poziomu adrenaliny. Sprawca został ukarany dwoma mandatami: 2,5 tys. złotych za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i 5 tys. złotych za niestosowanie się do sygnałów policjanta nakazującego zatrzymanie pojazdu.



Jechał po alkoholu - zwrócił na siebie uwagę policji



Czy zdarza ci się jeździć rowerem pod wpływem alkoholu?

Dziś po godzinie drugiej policjanci z sopockiej patrolówki zauważyli na Alei Niepodległości dwóch mężczyzn - jeden jechał rowerem elektrycznym i miał wyraźny problem z utrzymaniem równowagi, a drugi szedł obok, prowadząc swój jednoślad.

- Podejrzewając, że rowerzysta znajduje się pod wpływem alkoholu, postanowili oni zatrzymać go do kontroli drogowej i włączyli sygnały w radiowozie. W tym momencie rowerzysta przyspieszył i zaczął uciekać - relacjonuje podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.


Uciekał, bo uznał to za dobrą zabawę



Pomimo wydawanych sygnałów do zatrzymania rowerzysta nie zamierzał się zatrzymać, a gdy mundurowi zrównali się z nim - porzucił on rower i rozpoczął pieszą ucieczkę. Po krótkim pościgu mężczyzna został dogoniony i obezwładniony.

Rowerzystą okazał się 34-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że nie chciał dostać mandatu za jazdę po alkoholu oraz uznał, że będzie to dobra zabawa i sposób na zwiększenie poziomu adrenaliny.



2,5 tys. zł za jazdę pod wpływem, 5 tys. za "zwiększenie poziomu adrenaliny" ucieczką



Badanie alkomatem wykazało, że 34-latek ma około 0,8 promila alkoholu i za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych. Policjanci ukarali go też mandatem w wysokości 5 tys. złotych za drugie wykroczenie, które popełnił.

- Zgodnie z art. 92 § 2 kodeksu wykroczeń kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu, podlega karze aresztu albo grzywny. 34-latek przyjął te mandaty i razem z kolegą oddalili się z miejsca pieszo, teraz już obaj prowadząc swoje rowery - informuje KMP w Sopocie.
FK

Miejsca

Opinie (151) 1 zablokowana

  • Na lekkiej fazce

    Fajnie jest, czy na rowerze , czy pieszo. Jak się jedzie ostrożnie to nie potępiam.

    • 7 4

  • Brawo....wreszcie policja bierze się za wesolkow. (9)

    Teraz będzie miał odpowiednia dawkę adrenaliny, jak będzie trzeba mandacik zapłacić.

    • 61 17

    • gdyby policja zechciała w końcu ruszyć cztery litery i wziąc się za wesołków (jak to powiadasz) (2)

      to wystarczy, aby stanęła na dowolnym duzym skrzyzowaniu i kasowałą wszystkich, co na czerwonym jada lub wszystkich, którzy wjeżdżają na X bez możliwości zjazdu. Albo się po prostu pojawiła na ulicy i kasowała niebezpieczne zachowania w ruchu. Ale tego nie uświadczysz. Tylko pechowcy wpadają, albo wypadkowicze albo zgłoszeni przez społeczeństwo (jak zdążą)

      • 10 3

      • (1)

        Zgadzam się.
        Z własnego doświadczenia pieszego: wystarczy postawić jeden patrol na rondzie na Al. Zwycięstwa i łoić mandaty.
        Dziennie, podkreślam dziennie, z tylko tego jednego miejsca gmina na mandatach zarobiłaby dziesiątki tysięcy złotych. Zgadza się, taka jest skala łamania przepisów w tym miejscu przez rowerzystów.
        A takich miejsc są w mieście dziesiątki...

        • 6 1

        • rozumiem, że pijesz do kierowców jeżdżących w tym rejonie miasta?

          faktycznie, lekceważenie przepisów brd wśród nich jest nagminne

          • 0 1

    • (3)

      7.5k za dziecinny wybryk podczas którego nikomu nic się nie stało uważasz za sprawiedliwość? gratuluje

      • 10 9

      • czyli mandat wedlug ciebie

        tylko jakby doszło do wypadku, np. wjechałby na tym rowerze pod samochód albo potrącił pieszego na chodniku?

        • 5 4

      • Najwidoczniej nie taki dziecinny

        Skoro przepisy tak wysoko go wyceniają. Co trzeba mieć we łbie, żeby uciekać przed policją?

        • 4 1

      • bardzo dobrze. mandat wysoki ale sam sobie jest winien

        • 3 2

    • Wesolkow. Sasza polskie znaki.

      • 3 1

    • rowerzysta mający 0,8 promila stwarza w przestrzeni miejskiej dużo mniejsze zagrożenie

      niż trzeźwy kierowca nagminnie lekceważący limity prędkości. Rowerzystę - jak widać - łatwiej zatrzymać niż kierowcę - jeśli ten ostatni jedzie zgodnie z przepisami, trudniej go zidentyfikować z daleka jako nietrzeźwego. Dlatego zdarzenie opisane na tym portalu generuje większą liczbę komentarzy autoholików, leczących swoją niską samoocenę przez oskarżanie cyklistów o całe zło przejawiające się na naszych drogach. 80% rowerzystów w Trójmieście to posiadacze prawa jazdy.

      • 2 2

  • Nooo (1)

    W końcu Policja bierze się za dyscyplinowanie innych użytkowników dróg niż kierowców aut, oby wiecej

    • 9 6

    • chyba ktoś cię w życiu skrzywdził że tak źle innym życzysz, współczuję

      • 2 1

  • Najprościej jest wszystko zwalić na rowerzystów (5)

    " jeden jechał rowerem elektrycznym "
    Rower elektryczny to rower z elektrycznym silnikiem a rower z silnikiem to motorower.
    Czyli nie był to rowerzysta a motorowerzysta.

    • 4 9

    • A może gitarzysta (3)

      • 3 0

      • Lub

        Basista

        • 2 0

      • nie przeciągaj struny ;-)

        • 2 0

      • A może starzysta

        Niezależnie od tego co bierzesz, przestań to robić.

        • 1 1

    • prawie sie udalo, ale jednak nie trafiles

      • 0 0

  • Słabą głowę ma (3)

    0.8 promila to nie jest dużo. Tyle to na legalu można mieć w Anglii i autem jechać, a on rowerem się zataczał? Jak czytałem artykuł to myślałem że będzie przynajmniej 2 promile

    • 23 3

    • Czyli rozumiem że Polacy to cieniasy a Angole mają mocne głowy. (1)

      • 1 5

      • Ty masz łeb, bo głowę mają normalni

        • 1 0

    • po prostu przepisy w Polsce są dużo bardziej restrykcyjne

      ich egzekwowanie wobec kierowców niekoniecznie. Łatwiej złapać myszkującego rowerzystę niż kierowcę z niewielkim poziomem nietrzeźwości.

      • 0 0

  • Oby szybciej (6)

    Ten dworzec w tej chwili to największy wstyd w naszym kraju. Brzydotą i syfem nie ustępuje żadnemu budynkowi jakie widziałem

    • 18 14

    • ale co? (2)

      złapali go na dworcu, czy o co biega?

      • 13 0

      • Tak przywiązał do roweru wagony i holował je do Trójmiasta :) (1)

        • 5 1

        • Czyli

          Dlatego się zataczał. Takie wagony trochę ważą

          • 1 0

    • Nie podpisałeś się jako deweloper

      • 3 0

    • Mało widziałeś.

      • 3 0

    • Nie trafiłeś w artykuł

      • 3 0

  • (2)

    Panowie Policjanci!
    A gdyby rowerzysta popełnił 20 wykroczeń, to otrzymałby mandat 100 tyś. zł?
    A może by tak się douczyć i przeczytać art. 9 kodeksu wykroczeń...

    • 5 1

    • Właśnie, doucz się (1)

      Podstawą do ukarania za jazdę rowerem po pijaku był KW, a za ucieczkę PoRD. Odrębne ustawy, wszystko jest lege artis.

      • 0 0

      • Nie pouczaj go

        On ukończył kanapowy kurs prawa

        • 0 0

  • 7,5 tyś? (3)

    Ciekawe co trzeba zrobić samochodem żeby dostać taki mandat? I ile miał promil kierujący rowerem? 0,8? Śmiech na sali.

    • 9 1

    • (1)

      Musiałbyś zabić zakonnicę w ciąży na pasach.

      • 3 0

      • kto by takiego złapał?

        a rowerzystę złapać łatwiej, zwłaszcza dziadka po trzydziestce, na cięęężkim e-moto-rowerże

        • 3 1

    • No trzeba się postarać

      Ale niektórzy kierowcy dają radę. Co jakiś czas słychać o takich.

      • 1 0

  • to trochę naginanie prawa, bo policjanty gonią od razu kogoś, kto przed nimi zawraca itd, a nie jest przecież zabronione prawem zawracanie

    • 2 3

  • W niektórych krajach na świecie mają 0.8 mógłby legalnie jechać samochodem. (2)

    Gratuluję policji sprzątnięcia groźnego przestępcy - szkoda, że go jeszcze nie spałowali.

    • 10 5

    • Obiektywna

      To wyprowadź się do tych krajów.W Polsce na siłę nikt Ciebie nie trzyma.

      • 3 2

    • A u nas nie i finito

      W niektórych krajach z kolei ucinają łeb za kilka gramów zioła, nie mówiąc już o seksie pozamałżeńskim czy homoseksualnym, a za picie alkoholu jest 50 batów na gołe plecy.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane