- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (257 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (24 opinie)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (77 opinii)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (164 opinie)
Mogli zbankrutować przez zemstę pracownika?
Czołowe z trójmiejskich wydawnictw omal nie zbankrutowało po tym, jak pracownik z którym się rozstało, wykasował dysk z danymi wartymi ponad 5 mln zł, a drugi - zapasowy - ukradł i schował. Policja na szczęście odzyskała dane.
Tuż po jego odejściu z pracy w wydawnictwie zauważono, że dysk na którym przechowywano matryce około 550 książek zniknął. Praktycznie te same dane wykasowano także z innego z dysków.
Problem był spory, bo samo odtworzenie materiałów koniecznych do dalszego działania wydawnictwa mogło kosztować nawet 5 mln zł. Gdyby dane trafiły do konkurencji, straty mogłyby powiększyć się o kolejne 3,5 mln zł.
- Dostaliśmy w tej sprawie zgłoszenie. Wszystko wskazywało na to, iż dane wykasował były pracownik wydawnictwa, z którym postanowiono się rozstać, on także mógł przywłaszczyć sobie dysk z danymi zapasowymi - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policja zatrzymała mężczyznę i przeszukała jego mieszkanie. Dysku jednak nie znaleziono. Dopiero powtórne przeszukanie - dokonane już po tym, jak zatrzymany zaczął współpracować z policją - przyniosło efekt.
Mężczyzna został właśnie skazany (zgodnie z wolą prokuratury, bez konieczności odbywania się rozprawy) na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Wzięto pod uwagę to, iż zaczął on współpracować z policją oraz to, że firma ostatecznie odzyskała wszystkie dane.
Przedstawiciele wydawnictwa nie chcieli komentować sprawy.
Miejsca
Opinie (61) 10 zablokowanych
-
2011-11-03 16:40
Dobrze zrobił. Widocznie miał powody. (2)
pewnie chceli zrobić go w ****.
- 35 19
-
2011-11-03 20:40
Tak,dzisiejsi pracodawcy są jeszcze gorsi od tych z lat 90-tych (1)
bo on spłaca raty za dom samochód i skrobanki córek to ja mam pracować 14h na czarno i śmiem prosić o kase co miesiąc....smutek mnie ogarnia i znowu trzeba będzie wyjechać z ojczyzny...
- 22 3
-
2011-11-04 09:47
Nie trzeba wyjeżdżać z ojczyzny, tylko założyć własną działalność i "spróbować " tego "dobrobytu"...
- 2 2
-
2011-11-03 16:46
PI
W Trójmieście jest dobra firma, która przechowuje dane dla różnych firm na swoich serwerach. Coś na P:)
- 4 2
-
2011-11-03 18:28
Krytyczne dane trzyma się na 2 lub więcej dyskach, ale zasadą bezpieczeństwa jest to, że nośniki są w dwóch lub więcej
lokalizacjach... Gdyby firma robiła raz w miesiącu aktualizację kopii zapasowej i jeden z dysków do skrytki bankowej zanosiła to byłby luzik...Pomyślcie co by było, gdyby był pożar i się te dyski spaliły... 5 baniek w plecy :) a jak masz drugą miejscówkę, to nawet jak w jednej wybuchnie bomba, to mało prawdopodobnie żeby w drugim miejscu też nagle się coś stało takiego...
- 15 0
-
2011-11-03 18:49
ja nakopał bym mu do d...y aż dysk by mu wypadł !. (1)
- 3 9
-
2011-11-03 21:52
sam sobie nakop
- 3 0
-
2011-11-03 19:53
pewnie mu nie zaplacili :)
:)takie wartosci intelektualne a jakie nedzne zabezpieczenia :) nie mieli nawet 200zl na sejf?
- 14 1
-
2011-11-03 20:38
Pewnie wszystkie dane były w koszu, a w firmie panika :)
- 14 1
-
2011-11-03 21:01
"Mężczyzna został właśnie skazany (zgodnie z wolą prokuratury, bez konieczności odbywania się rozprawy) na 10 miesięcy
pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata." - TO JAKAŚ BZDURA!!! Dobrowolne poddanie się karze wychodzi chyba od oskarżonego a prokuratura się zgadza albo nie - sąd nie może skazać nikogo zgodnie z wolą prokuratury - może przystać na argumentację prokuratury i zasądzić proponowaną przez nią karę ale skazywanie zgodnie z wolą prokuratury to mi pachnie wyrokami na zamówienie w ustrojach totalitarnych!!!
- 9 2
-
2011-11-03 21:44
Kryzys , zwolnienia...
powinien sprzedać dane do konkurencji. 3,5 mln zł " odprawy" to jest coś. Na waciki by starczyło.
- 5 3
-
2011-11-04 01:49
Słyszałem, że....
słyszałem ze gdanskie wydawnictwo psychologiczne szuka nowej ekipy IT xD
- 1 1
-
2011-11-04 08:08
pewnie naczytał się za dużo książek psychologicznych, co z pewnościa jest okolicznością łagodzącą ;) (1)
- 3 0
-
2011-11-04 22:16
No właśnie.
Takie psychole,że nie wiem.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.