- 1 Trójmiejskie mola, których już nie ma (75 opinii)
- 2 Jarmark św. Dominika: pierwszy dzień na zdjęciach i filmach (38 opinii)
- 3 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (62 opinie)
- 4 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
- 5 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (158 opinii)
- 6 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (201 opinii)
Mola, których już nie ma. Historia zapomnianych trójmiejskich pomostów
Każdy mieszkaniec Trójmiasta, nawet obudzony w środku nocy, od razu wymieni Sopot, Orłowo i Brzeźno, jako miejsca, gdzie znajdują się trójmiejskie mola. Warto jednak pamiętać, że nasze pomosty nie zawsze wyglądały tak jak dziś. Części z nich - jak choćby tych na Westerplatte czy w Jelitkowie - już nie ma, inne potrafiły zmienić swój kształt, a nawet miejsce. Przypominamy więc mola, których dziś już nie ma.
- Molo w Jelitkowie
- Molo wschodnie na Westerplatte
- Molo cesarskie na Westerplatte
- 430-metrowe molo w Orłowie
- Pierwsze molo w Brzeźnie
Molo w Jelitkowie
Dziś nie ma już nawet śladów po pomoście, który istniał w Jelitkowie, choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu przy plaży - na wysokości dzisiejszego wejścia nr 72 - sterczały charakterystyczne pale, które świadczyły o historii tego miejsca.
Sam pomost istniał w tym miejscu przez 36 lat. Wszystko zaczęło się w 1908 roku, kiedy otwarto linię tramwajową łączącą Jelitkowo z Oliwą. Rok później na plaży letników witał już ponad 100-metrowy pomost. Oficjalnie otwarto go w sierpniu 1909 roku.
Warto tu też wspomnieć o ogromnym sztormie, który praktycznie zniszczył jelitkowskie molo w styczniu 1914 roku. Jego odbudowa trwała przez rok. Do dzisiejszych czasów pomost nie doczekał - padł ofiarą wojennej zawieruchy i spłonął w marcu 1945 roku.
Molo wschodnie na Westerplatte
Jeszcze bardziej zapomniany wydaje się pomost, który istniał kiedyś na terenie Westeplatte. Choć przecież w czasach swojej świetności był on ponad 200 metrów dłuższy niż rekordowe dziś w skali całej Europy molo w Sopocie.
Żeby nakreślić historię tego miejsca, cofnąć musimy się do pierwszej połowy XIX wieku. W tym czasie na Westerplatte rozciągały się głównie wydmy, a w okolicy stały tylko pojedyncze budynki, w tym jedna gospoda.
Między rokiem 1824 a 1845 wybudowano tu jednak sięgający bardzo daleko w morze falochron, który miał ochraniać wejście do portu.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania blisko morza i plaży
Później - wzdłuż falochronu - ustawiono też drewniany pomost, tzw. molo wschodnie. Była to konstrukcja węższa niż pozostałe trójmiejskie pomosty, ale też znacznie dłuższa, bo liczyła aż 830 metrów.
Kąpielisko Westerplatte zamknięto pod koniec I wojny światowej, a samo dojście do molo wschodniego zablokował kanał amunicyjny, gdzie przeładowywano uzbrojenie ze statków.
Molo cesarskie na Westerplatte
Co ciekawe, na terenie Westerplatte przed I wojną światową istniał też drugi, mniejszy pomost, postawiony jednak z myślą głównie o kuracjuszach korzystających z uroków kąpieliska. Było to tzw. molo cesarskie, które liczyło sobie 120 metrów długości.
Pomost ustawiła gdańska spółka żeglugowa o nazwie Towarzystwo Żeglugi Parowej i Kąpielisko "Wisła" (Weichsel-Danziger Dampfschiffahrt und See-Bad Actien Gesellschaft).
Molo było położone na wprost kali plażowej i przez piasek prowadziły do niego specjalne drewniane kładki. Pomost pełnił nie tylko funkcję deptaka - mogły przy nim cumować też mniejsze jednostki.
430-metrowe molo w Orłowie
Molo w Orłowie istnieje oczywiście do dziś, warto jednak pamiętać, że był okres, gdy konkurowało ono z pomostem w Sopocie nie tylko dzięki pięknej plaży i sąsiedztwie klifu, ale też gabarytami i długością.
Dziś molo w Orłowie ma 180 metrów długości, z czego 173 nad wodą. Powstało w czasach I wojny światowej, a w latach 20. ubiegłego wieku rozbudowano je do długości 115 metrów. Prawdziwy przełom nastąpił jednak w roku 1934, kiedy to przedłużono je aż do 430 metrów długości.
Obiekt - mający być prawdziwą polską konkurencją dla niemieckiego wówczas molo w Sopocie - przystosowano też w ten sposób, że mogły przy nim cumować statki floty białej.
Czasy jego świetności zakończył sztorm, który przyszedł zimą 1949 roku i zniszczył ponad połowę konstrukcji pomostu. Molo odbudowano, ale pozostało już krótsze.
Pierwsze molo w Brzeźnie
Dziś najbardziej znane molo w Gdańsku znajduje się w Brzeźnie. Jest to jednak pomost nowy, który wybudowano w latach 1993-1996, jako przedłużenie w głąb morza pieszej alejki i ścieżki rowerowej przy ulicy Czarny Dwór. Obecny pomost liczy 148 metrów długości (z czego zaledwie 93 nad wodą) i jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w okolicy.
Pierwsze molo w Brzeźnie było dłuższe (przynajmniej przez kilkanaście lat), znajdowało się też w innym miejscu. Wybudowano je w roku 1900. Liczyło wówczas około 100 metrów długości. W okresie międzywojennym rozbudowano je i przedłużono o kolejnych 150 metrów.
Niestety, podczas wojny obiekt został zniszczony.
Opinie wybrane
-
7 godz.
(1)
Ciekawy artykuł. Zdjęcia wspaniale go uzupełniły. Miłego weekendu:)
- 86 6
-
6 godz.
Akurat na Westerplatte zostały słupki w wodzie jeszcze.
Można by to odtworzyć ale wojsko zajął plażę , to samo porty ,ładne plażę zajeły.
- 4 2
-
6 godz.
Dobry artykuł dobry temat. Gratulacje za pomysł.
- 59 1
-
7 godz.
Do redakcji (1)
Proszę jeszcze raz przeczytać wzmiankę z Brzeźnie i wprowadzić korektę ;) rozumiem nacisk na rok 1900 i 100 metrów ale bez przesady
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 18 1
-
1 godz.
Do redakcji
Proponuję również dokładnie umiejscowić to molo - przedłużenie ulicy Zdrojowej przebiegającej obok obecnego Hevelianum. Do molo dojeżdżał również tramwaj ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.