- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (69 opinii)
- Zastanawialiśmy się jak uhonorować papieża w naszym mieście - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Początkowo myśleliśmy o placu lub ulicy. Potem jednak uznaliśmy, że najlepszym obiektem będzie molo, które jest wizytówką naszego kurortu. Decyzję w tej sprawie podejmą radni w piątek.
- Nie wiem czy to jest najlepszy pomysł - zastanawia się Rafał Czernicki, dwudziestolatek z Sopotu. - Po pierwsze latem na molo i w jego okolicach można spotkać wiele osób, które wypiły o wiele za dużo alkoholu. Taki widok będzie się kłócił z ideami jakie kojarzą się z ewentualnym patronem mola. Po drugie molo jest zniszczone i pewnie jeszcze nie raz sztormy będą go uszkadzać. Wyjdzie na to, że w Trójmieście Jan Paweł II jest patronem ruin - w Sopocie rozwalonego mola, a w Gdańsku ulicy na Zaspie, która nawet nie ma asfaltu i na której stoją budy jak ze slamsów. Właściwsze byłoby, w kontekście ostatnich informacji o uzdrowieniach, nadanie imienia Jana Pawła II Uzdrowisku Sopot..
Władze miasta uzasadniają wybór tego obiektu względami historycznymi. To właśnie na molo rozpoczęła się papieska wizyta w Sopocie w 1987 roku. Jan Paweł II przypłynął na molo łodzią z Gdyni. Jacek Karnowski jest na tyle pewny pozytywnej decyzji radnych, że przewiduje już uroczystość, w czasie której zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica i nadana nazwa na początek maja.
Opinie (101)
-
2005-04-12 09:45
Do "I już! "
Rozczaruje cie ale na Zaspie nie ma mola... molo jest w Brzeźnie, a ja bynajmniej nie jestem z Brzeźna :-P
- 0 0
-
2005-04-12 10:04
Zycie codzienne to nie jest zakon, a wakacje kazdy chce relaxu i lenistwa, bez ciezkich mysli o wierze i meczenstwie.
Pod molem w lato uciekinierzy z calej Polski nocuja,wokol wieczorami pijanstwo,wulgarne slowa,u gory na molo wieczorem szpan,kreacji i cial... .
Czy juz komus odwalil dekiel ?
Molo to jest miejsce do spacerow i opalania sie ,do wypicia kawy czy piwa,do podrywu.
Nie robcie Konga nie nazywajcie go wznioslej niz to jest w rzeczywistosci.Ja chce chodzic po normalnym molu,bezpartyjnym i bez wiary.Wolny czlowiek,na sloncu ,z morzem wkolo i piwkiem i dziewczyna do wycalowania.
Jaki Jan Pawel II ?
To paranoja ,albo derilium tremens nazwac kladke do zycia towarzyskiego w ten sposob!- 0 0
-
2005-04-12 10:14
Piszta co kceta
ale ostatni akapit tego artykułu wskazuje jasno na paranoję kudłatego&s-ki ze Sopotu.
hucpa się odbędzie czy się komuś podoba czy nie!
Jedno jest pewne, że doszliśmy do szczytu głupoty, kretyństwa, obłudy i czegoś jeszcze...
może jakieś centrum handlowe tyż nazwiemy im. JPII?
hipodrom w Sopocie tyż proponuję tak nazwać.
każdą horse-gonitwę - tyż!- 0 0
-
2005-04-12 10:15
jedno jest naspie a drugie w brzeznie
- 0 0
-
2005-04-12 10:18
niech sobie zmieni ulice przy urzedzie miejskim
jak ma za malo klopotow z papierami
- 0 0
-
2005-04-12 10:33
Czy chcecie zniszczyc molo????
Nazywanie presizowych miejsc imieniem najwiekszego Polaka niczego nie załatwia. Weżmy np. zmiane nazwy Al.XXXlecia na Jana Pawła II na gdanskiej Zaspie, w tamtym czasie lepiej wygladała niz obecnie. Dzisiaj na poczatku jest rozwalajacy sie most kolejowy po drodze bazar z trzeciego świata a dalej rozpadajace sie chodniki o nawierzchni jezdni nie wspomne, do tego brak scieżek rowerowych. Pobocza i trawniki zasmiecone i pełne kup psich nie zobaczysz tam Strazy Miejskiej. Czy o to chodzi, aby zniszczyć najpiękniejsze molo?
- 0 0
-
2005-04-12 10:34
TRUDNO
Trudno było bardziej obrazić naszego papieża, niż aferą w wydawnictwie Stella Maris w Gdańsku, kolebce Solidarności.
Trudno sobie wyobrazić ,jak niesmacznym pomysłem jest nazwanie rozwalonego mola Jego imieniem.
Trudno nam cenić i wybierać do władz ludzi godnych.
Ale przyjdzie czas, kiedy przezwyciężymy to TRUDNO.- 0 0
-
2005-04-12 10:38
A ja jestem właśnie z Brzeźna i nie mam nic przeciwko temu, żeby molo było zaspiańskie.
Hmmm ... no dobra, za kilka piw! ;)- 0 0
-
2005-04-12 10:41
Molo to hedonizm
najwieksza pochwała dobrostanu, fitu i życia bez ograniczeń religijnych (obojentnie jakichkolwiek wyznań), partyjnych koscielnych, politycznych.
Jako mieszkaniec chce i żadam, aby na tym wspaniałym miejscu czuł sie dobrze nie tylko katolik, ale i muzułmanin, buddysta, ateista i wszyscy inni.
Ludzie opamietajcie sie z ta Papa-mania!!!- 0 0
-
2005-04-12 10:45
Sopociak
Mnie to zupełnie nie przeszkadza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.