- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (84 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (167 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (162 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (10 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
Oszuści spotkali swoją ofiarę w poniedziałek przed południem w śródmieściu Gdyni, pomiędzy ulicami Abrahama i Świętojańskiej. Do starszego pana podszedł młody mężczyzna w wieku około 20 lat, szczupłej budowy ciała, wzrostu 170 cm, mówiący z rosyjskim akcentem i zapytał o najbliższy kantor, gdzie chciał wymienić wartościowe monety. W tym momencie do rozmawiających podszedł trzeci mężczyzna w wieku około 40 lat, 178 cm wzrostu, tęgi, o owalnej twarzy i czarnych krótkich włosach. Podając się za doktora medycyny zainteresował się monetami i na oczach staruszka kupił kilkadziesiąt z nich za kwotę 25 tys. zł. Żałował że nie może kupić więcej z braku gotówki. Powiedział staruszkowi, że na każdej z nich można zarobić 300 zł.
Gdynianin połakomił się na łatwy zysk. Poszedł do banku i wypłacił 30 tys. zł - całe swoje oszczędnośći. Za całą sumę kupił od nieznajomego 61 monet. Potem udał się do kantoru, gdzie usłyszał druzgocącą dla siebie wieść - monety okazały się bezwartościowe.
Opinie (38) 9 zablokowanych
-
2006-12-21 12:40
Nacięli Starszego Pana...
Ale po co go zaraz od dziadów chytrych wyzywać po prostu skusił sie na na ekstra zarobek.I ten numer chyba nie jest karalny-w sumie strasznie śmieszne,hehe
- 0 0
-
2006-12-21 13:10
precyzja w domu i zagrodzie
"...szczupłej budowy ciała, wzrostu 170 cm..."
"...wieku około 40 lat, 178 cm wzrostu..."
Jak oni to zmierzyli? Zwłaszcza tego drugiego. Wiek powinni podawać z dokładnością do miesięcy, co to za niechlujstwo? Z tak niedokładnymi danymi policja będzie miała problemy z ujęciem sprawców.- 0 0
-
2006-12-21 13:34
WIELKI SUKCES GDYŃSKIEJ POLICJI !
Kilka dni temu w blasku fleszy gdyńska Policja zlikwidowała olbrzymi magazyn pirackich płyt umieszczony w chłodni pod halą rybną. Straty piratów szacuje się na setki tysięcy złotych.
Tymczasem...
Dzisiaj na hali w łączniku przy hali rybnej czterech młodych ludzi wręcz wiesza się na rękach przechodniów oferując najnowsze płyty z filmami i grami.
Tak więc...
Pytam się: Czy była to tylko czystka mająca na celu wykoszenie konkurencji wśród handlarzy na zasadzie -płaci nie płaci, czy też jest to tylko uczciwa porażka stróżów prawa?
W takim razie po co ten szum?
Czy naprawdę Policja jest tak nieporadna, że nie potrafi dociec dokąd udają się Ci młodzi chłopcy, aby po chwili wrócić z piracką płytą?
Czy też...
Naszej drogiej Policji nie zależy na tym, bo się tam wszyscy znają i kochają, a i przed świetami przyda się parę zeta.
Czy Ktoś mógłby tam zrobić porządek?
Tylko proszę mi tu nie pisać o stugłowej hydrze.
Sprawa jest prosta jak cep. Policja w kraju gdzieś tam łapie w domu kilku biedaków z kilkoma pirackimi płytami, a tu tymczasem idzie przemyt z Rosji na dużą skalę.
Zróbcie coś z tym! Prośbę kieruję do Policji gdańskiej, bo jak można zrozumieć gdyńscy Policjanci nie mogą/ nie chcą / nie potrafią* z tym zrobić porządku.
*niepotrzebne skreślić- 0 0
-
2006-12-21 14:31
Policja działa jak np. tydzien temu w sopocie
obszarpany biedak o kulach oparty o ścianę alberta dookoła 3 policjantów w gotowości , 1 sprawdzający dokumenty... nie wierzę, że go chcieli odstawić do schroniska... łatwy łup! A o interwencję straży miejskiej trzeba prosić z miesięcznym wyprzedzeniem podaniem ze znaczkami skarbowymi chyba ...
- 0 0
-
2006-12-21 15:16
Ale koleś,,, no nie moge.
- 0 0
-
2006-12-21 15:51
pw - masz duzo racji
cos jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić. Ten klient, który podał się za doktora medycyny nie zrobił nic innego jak tylko zareklamował wyrób !!!!!
- 0 0
-
2006-12-21 15:59
Mogę za drobną opłatą wskazać pod którym drzewem w parku Unii trzeba zakopać pieniądze w bezksiężycową noc, by następnego dnia było ich dwa razy więcej!!!
- 0 0
-
2006-12-21 18:01
dobrze ci tak dziadu :) tylko co na to babcia heheh
- 0 0
-
2006-12-21 21:10
Bajka
Ktoś może wymyślić bajkę dla dzieci wykorzystując ten artykuł. Prosta fabuła, a jaki morał! Taka nowoczesna bajka o chciwości i głuopcie. Phii
- 0 0
-
2006-12-21 21:12
jest taki
że "porządki" trzeba załatwiać samemu, bez udziału stróżów "bez"prawa. A w historii z dziadkiem nie widzę żadnego oszustwa. Tylko naiwność. To nawet pod wyłudzenie nie podchodzi. Normalna legalna transakcja, tylko sprzedawca zbytnio przereklamował swój towar. A klient dał się "naciągnąć". Czysty zysk, bez przemocy i bólu.
Gratuluje pomysłu- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.