- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (370 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (187 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (95 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (49 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (253 opinie)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (359 opinii)
Motocyklista priorytetowym poszukiwanym? Drogówka szuka świadków
Ten motocyklista potraktował ulice Trójmiasta jak tor wyścigowy, za nic mając bezpieczeństwo zwykłych kierowców.
Najprawdopodobniej znamy tożsamość "Azina" - motocyklisty, który pochwalił się szalonym rajdem ulicami Trójmiasta w internecie. Informację przekazaliśmy policji już w sobotę, ale ta jeszcze nie przesłuchała mężczyzny.
"Wiem, że niektórzy będą się tutaj oburzać, jak można tak jeździć, ale taki jestem i taki mam styl bycia, a motocykl po prostu kusi żeby mu odkręcić, prędkość 200 km/h, która kiedyś wywoływała u mnie emocje, w stylu "OOOOOOOOOOOO KUUU*WAAAAAAA!" teraz stała się prędkością przelotową. Wiem, że może się to źle skończyć, ale w życiu kieruje się filozofią, że odważni nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale" (pisownia oryginalna) - to jeden z wpisów "Azina" na blogu, na którym opisuje swoją pasję motocyklową.
Szalony rajd ulicami Trójmiasta
W sobotę jako pierwsi poinformowaliśmy o mężczyźnie, który na początku października zamieścił w serwisie Youtube film z szalonej i bardzo niebezpiecznej jazdy ulicami Gdańska i Sopotu. Swój wyczyn zatytułował: "Nocny spacerek po Gdańsku".
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wszystkich tych wyczynów dokonuje na motocyklu Suzuki GSX-R 1000 K5, o którym branżowy portal scigacz.pl pisze, że "łączy w sobie cechy psychopaty z nożyczkami w ręku i pomocnego bernardyna z beczułką na szyi".
Policjanci, którzy analizują nagranie liczą, że w kilka minut "Azin" zbiera ok. 100 punktów karnych.
Drogie auto przed starą kamienicą
Krótko po publikacji tekstu udało nam się z dużym prawdopodobieństwem ustalić tożsamość motocyklisty. Nasz informator podał imię i nazwisko mężczyzny, jego wiek (21 lat) oraz dokładny adres zamieszkania (śródmieście Gdańska). Przekazał, że motocyklista na co dzień porusza się nowym samochodem marki uznawanej za symbol elegancji i niezawodności.
Później otrzymaliśmy kolejne trzy sygnały potwierdzające imię i nazwisko oraz adres autora filmu.
Pojechaliśmy we wskazane miejsce. Przed starą, zniszczoną kamienicą na jednej z bardziej zaniedbanych ulic śródmieścia Gdańska, faktycznie stoi samochód, jakim - zdaniem naszych informatorów - na co dzień porusza się "Azin".
"Azin" próbuje zniknąć z sieci
Tuż po tym, jak informatorzy przekazali nam dane motocyklisty, sprawdziliśmy, że osoba o takim imieniu i nazwisku prowadzi profil w portalu Facebook. Młody mężczyzna nie ujawnił w nim swojej twarzy - wszystkie zdjęcia pokazywały go w kasku motocyklowym. Wśród publikowanych zdjęć i wpisów dominowały te o tematyce motocyklowej.
Kilka godzin po publikacji artykułu w Trojmiasto.pl, otwarty profil tego mężczyzny na Facebooku został usunięty.
"Azin" zacierał także inne ślady swojej obecności w internecie. Czyszczenie zaczął od portalu Youtube. Po trzech godzinach od publikacji naszego artykułu usunął film z jazdy po Gdańsku i Sopocie (zachowaliśmy jego kopię). Chwilę później usunął inne filmy - już nie tak spektakularne, ale także demaskujące go jako pirata drogowego. Przez chwilę na kanale "Azina" w serwisie YT pozostały jeszcze filmy prezentujące jazdę na torze wyścigowym w Poznaniu.
Mijały godziny i kolejne media informowały o szaleńczej jeździe przez Trójmiasto. Wtedy młody mężczyzna, wystraszony nieoczekiwaną popularnością, usunął z Youtube'a cały swój kanał z filmami.
Jako ostatni wyczyszczony został blog azin.riderblog.pl, w którym znajdowało się kilkanaście wpisów na temat motocykli. To właśnie z tego bloga pochodzi cytowany na początku artykułu fragment.
Policja zna personalia pirata, przygotowuje się do przesłuchania
Wszystkie uzyskane informacje przekazaliśmy policji, nie ujawniając przy tym ich źródła. Imię i nazwisko, adres zamieszkania, linki do wpisów w internecie, które nawet po usunięciu niezwykle łatwo odzyskać.
Jednak do publikacji tego artykułu kierowca nie został jeszcze przesłuchany. Dlaczego?
- Musimy się do tego właściwie przygotować, wymagają od nas tego procedury. Musimy ustalić m.in. czas, w którym doszło do zdarzenia - mówi Joanna Skrent z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Film z przejazdu po Trójmieście trafił do internetu 10 października, nie wiadomo jednak, kiedy został nagrany. Policjanci stwierdzili więc, że by to ustalić, muszą przejrzeć zapis monitoringu z ostatnich kilku miesięcy.
Na szczęście nie będzie to konieczne, bo ustaliśmy, że wystarczy sprawdzić nagrania monitoringu między 1 a 10 października tego roku. Dlaczego? Pomocna okazała się wisząca na Zieleniaku reklama, którą widać na filmie. Powieszono ją właśnie 1 października.
Tuż przed publikacją tego artykułu, na stronie Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pojawiła się prośba do świadków szaleńczej jazdy, aby skontaktowali się z Wydziałem ds. Przestępstw i Wykroczeń w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pod numerami telefonów: (58) 321-69-11 lub (58) 321-69-12.
Wątek narkotykowy
Nasze źródła podały nam jeszcze jedną informację o motocykliście. Zdaniem naszego informatora, 21-latek może mieć związek ze środowiskiem dealerów narkotyków sprzedających mefedron. Jego zdaniem policja doskonale wie, o kogo chodzi, bo informacje na ten temat docierały do niej wcześniej.
Czy to prawda?
- Informacje na ten temat skierowaliśmy do właściwych komórek policji, sprawdzamy je. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć - mówi asp. sztab. Renata Legawiec z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Środowisko motocyklistów zbulwersowane
Szalony rajd "Azina" krytykują inni motocykliści.
- Maszyna ważąca ponad 200 kilogramów, którą jechał wątpliwy bohater filmu, może uszkodzić lub zabić innych użytkowników drogi, nawet kierowców - mówi ks. Sylwester Malikowski, który w Dzień Zaduszny, 2 listopada, współorganizuje przejazd motocyklistów w Trójmieście po miejscach, w których zginęli ich koledzy i koleżanki - właśnie motocykliści.
- A jeśli komuś przeszkadzają czerwone światła to proponuję wyjazd na obwodnicę lub autostradę, gdzie ich nie ma i można nieco mocniej odkręcić manetkę, ale wszystko musi odbywać się w granicach przepisów - dodaje.
Miejsca
Opinie (441) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-28 14:44
Już 5 kciuków w dół?
pewnie od samych dziennikarzy...
- 0 10
-
2014-10-28 14:44
Parada 2 listopada
Ktos wie cos wiecej o tym przejezdzie przez te miejsca , co organziuje ksiadz? co gdzie jak?
- 4 0
-
2014-10-28 14:44
Panie"redaktorze"
Trzeba było podać w artykule jeszcze więcej informacji na temat tego cymbała. Zniknie z miasta i będzie jak z Frogiem tylko trzeba było trochę pomyśleć a nie bawić się w dobrego szeryfa za klawiatury laptopa. A najlepiej napiszcie kiedy policja go zawinie data i godz. czekamy z niecierpliwością
- 1 5
-
2014-10-28 14:47
A tak na serio,
to po kiego wuja ten cały tristar i tristar kamer monitoringu? To one tylko rejestrują obraz i nic więcej? Nie ma żadnego systemu powiadamiania o ruchu niezgodnym z zadanymi parametrami - kierunek, prędkość, kolor na sygnalizatorze? I - przypomnijcie - ile ten tristar kosztował??? Byle brama na budowie jest lepiej monitorowana...
- 13 1
-
2014-10-28 14:47
to nie jest ten motocykl
motocykl z filmu a motocykl ze zdjęcia ma inną szybę :)
na motocyklu ze zdjęcia założona jest ciemna szyba .- 3 2
-
2014-10-28 14:48
kolor (2)
zdaje się, że motocykl na filmie ma białe owiewki boczne, a ten na zdjęciu...?
- 0 2
-
2014-10-28 14:50
może wymienił po glebie. (1)
- 0 1
-
2014-10-28 14:57
może wymienił po glebie
a może to ktoś inny jechał? Za dużo może.
- 0 1
-
2014-10-28 14:48
miszczu
"miszcz" prostej !!
- 2 1
-
2014-10-28 14:50
Pani Skrent "wybitny fachowiec"
Ta Pani kompromomituje Policję, tego typu wypowiedż jest żenująca.Niech ta Pani więcej myśli, bo zwykle klepie jakieś niedorzeczności
- 2 1
-
2014-10-28 14:52
(1)
przecież mamy kamery na skrzyżowaniach
- 3 0
-
2014-10-28 18:11
no i co z tego. Będziesz miał kolejny film jak jedzie na czerwonym
- 0 0
-
2014-10-28 14:52
uhahaha (2)
a mi sie podoba chlopak ma jaja...cisnie grubo przez miasto...
a reszta tylko by w konfidenta sie bawila nieladnie gdanszczanie nie ladnie
a policja to jest tak tepa ze az strach...
maja wszystko na tacy...pewnie czytac nie umieja...- 3 17
-
2014-10-28 18:34
w konfidenta?
ciekawe jak będziesz skamlał i psy na policji wieszał, że pirata nie złapała, jak ci ten jełop matkę na skrzyżowaniu rozjedzie
- 5 0
-
2014-10-29 08:14
Proponuję włodarzom miasta ogłosić przetarg na drugiego Tristara dla motocyklistów.
Przy takich kosztach i zaangazowaniu tylu ekspertów spodziewałem się czegoś wiecej po systemie.
Miało być pieknie a jest jak zawsze.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.