• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motocyklista śmiertelnie potrącił pieszego

piw
8 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Mimo szybkiego przyjazdu pogotowia i reanimacji, potrącony pieszy zmarł.
  • Mimo szybkiego przyjazdu pogotowia i reanimacji, potrącony pieszy zmarł.
  • Mimo szybkiego przyjazdu pogotowia i reanimacji, potrącony pieszy zmarł.

Do poważnego wypadku doszło w niedzielę około godz. 21:30 na al. Niepodległości w Sopocie. Motocyklista jadący w kierunku Gdyni potrącił pieszego. Mimo reanimacji - potrącony zmarł po kilku minutach. Motocyklistę w stanie ciężkim zabrało pogotowie.


Do wypadku doszło w miejscu znanym z wypadków i kolizji - około 200 metrów przed skrzyżowaniem z ul. Malczewskiego zobacz na mapie Sopotu.

Motocyklista, który jechał bardzo szybko w kierunku Gdyni, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik i wjechał w dwudziestokilkuletniego mężczyznę idącego chodnikiem (obok niego szedł jego kolega, nic mu się jednak nie stało).

Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie. Poszkodowanego pieszego próbowano reanimować. Niestety mężczyzna zmarł. Karetka zabrała także motocyklistę. Jego również trzeba było reanimować.

- Policjanci są na miejscu, przepytują świadków i ustalają przyczyny wypadku - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Według świadków motocyklista (policja podała nam, że ma 32 lata) jechał bardzo szybko, nawet powyżej 100 km/h.

Ruch al. Niepodległości odbywa się obecnie jednym pasem.
piw

Opinie (790) ponad 20 zablokowanych

  • ja mam dosyć tych psychopatów (1)

    Trochę słońce przygrzało i dziś gdy wracałem 7, nieraz taki człowieka zaskoczył, wyprzedzają z dużą prędkością z prawej strony (na drodze jednojezdniowej poza terenem zabudowanym) tylko dlatego, że ciągnie się sznur wracających z trójmiasta i okolic w kierunku warszawy z przeciwnej strony.

    Nie biorą pod uwagę, że z przeciwnego kierunku też jadą mordercy którzy liczą ze zjedziesz w stronę pobocza bo oni "chcą wyprzedzić" skutecznie kosząc takiego motocyklistę, który myśli, że ma prawo wszędzie się wcisnąć.

    • 20 1

    • :) ja biorę i z lewa i z prawa ... jak natura podaje ... a puszkarze siedzieć

      na d*p-ie grzecznie i nie podskakiwać bo lusterka pourywam

      • 1 7

  • jednak=na szczeście (1)

    chyba redaktorowi chodziło na szczęście("jednak") nic mu się nie stało ?

    • 4 1

    • jednak = mimo tego, ze był blisko

      • 3 0

  • Polska to europa wschodnia i zawsze byla na nizszym poziomie niz zachod !!!! (3)

    Polskie spoleczenstwo nigdy nie dorowna zachodniemu ! nigdy ! zachodnie spoleczenstwa maja inna mentalnosc myslenia i sa poprostu madrzejsi . Nie piszcie zaraz ze nie czy to i owo etc etc . bo gdybyscie mieli racje to by Polska nie byla krajem biedy i glupoty . Jaki polak ma problem aby jechac zgodnie z przepisami ? bo niemcy po Berlinie jezdza zgodnie z przepisami , Austracy po Wiedniu tez jezdza zgodnie z przepisami bo to proste przeciez jak drut i wiadomo ze robia to dla bezpieczenstwa swojego i innych a co wiecej nie maja z tym problemu ! Wiec czy polak jest naprawde glupkiem europy ? skoro nie potrafi tak prostych spraw pojac .

    • 9 5

    • (2)

      odkryłeś Amerykę

      • 0 0

      • co ma odkrycie Ameryki do tego ? (1)

        Odpowiedz na pytanie jaki problem jest w jezdzie zgodnie z przepisami ? skoro to proste dla innych narodow . Bo niemoznosc pojecia tak prostych przepisow swiadczy o niskim poziomie intelektualnym spoleczenstwa .

        • 2 0

        • to kultura którą się wynosi z domu

          • 0 0

  • Poszedł wyszedł i nie wrócił

    • 1 1

  • idę spać (1)

    • 2 1

    • Dobranoc.

      • 0 1

  • Każdy motocyklista lubi dać od czasu czadu na motorze !!! (2)

    ...i nie da mi się w mówić że jest inaczej.

    Ten jeden raz może być za dużo tak ja tutaj miało to miejsce.

    Nie po to kupują motory żeby jeździć grzecznie przez miasto 50 na godzinę przez cały czas po mieście. Każdego kusi odlecenie gazu choćby na chwile i później może być tragedia.

    Moim zdaniem zbyt wielu kierowców motorów, nie stosuje się do przepisów drogowych - łamanie prędkości jeżdżenie środkiem pomiędzy samochodami, slalomy nie mówiąc już o popisach jazdy na jednym kole.

    Jako kulturalny kierowca staram się robić miejsce kierowcy motocykla, pod warunkiem ze stoję w korku, i tylko wtedy, tylko takie wymijanie aut przez motocyklistów jestem w stanie zrozumieć.

    Nie rozumiem ludzi, którzy w miastach czy to na motorach czy w samochodach urządzają wyścig, czy też testują możliwości swoich maszyn często niekiedy zdrowiem innych ludzi.

    • 10 4

    • chwała tobie panie...lewa w górę (1)

      • 1 5

      • Kupa w dół

        • 2 1

  • (1)

    Pozytywny jest natomiast sam fakt, że pomimo nieustannego wzrostu liczby pojazdów, w tym samych motocykli, na polskich drogach i ciągle zbyt wolnego przybywania nowych dróg, liczba motocyklistów zabitych w wypadkach drogowych nie rośnie. Niestety polskie drogi to drogi wciąż nieprzyjazne motocyklistom i naszego kraju do bezpiecznych zaliczyć raczej nie można.

    Chcielibyśmy zakończyć ten raport optymistycznym akcentem, ale przy tego typu publikacjach wolimy trzymać się faktów. A te są takie, że sytuacja nie ulegnie szybkiej poprawie. Na liczbę zabitych motocyklistów wpływają nie tylko czynniki łatwe do skwantyfikowania i określenia jak stan dróg, zachowanie kierowców, natężenie ruchu w aglomeracjach. Dochodzą do nich składowe trudno mierzalne, ale niewątpliwie wpływające na obraz sytuacji jednym z ważniejszych czynników jest chociażby pogoda. Deszczowy sezon 2012 z pewnością przyczynił się do mniejszej ilości pokonanych na motocyklach kilometrów, a co za tym idzie mniejszej ilości wypadków i ich ofiar.

    Wielką niewiadomą jest nowy system szkolenia motocyklistów, który nasi włodarze wprowadzili w jakże sensacyjnym stylu w styczniu tego roku. Wiadomo, że jako społeczeństwo jeździmy motocyklami słabo.Pozytywy (jeśli się pojawią) dostrzeżemy dopiero za kilka lat, natomiast długofalowo jest to krok w dobrym kierunku, ponieważ stary system właściwie nie przygotowywał nikogo do jazdy współczesnym motocyklem po współczesnych drogach.

    Teraz pozostaje nam życzyć Wam i sobie, abyśmy nie wpisali się w żadne sposób w tegoroczne statystyki Policji. Udanego i bezpiecznego sezonu 2013

    • 4 2

    • Świetnie zwalasz wszystko na system i słabe drogi

      Ale chyba podstawą jest sam kierowca, czyż nie??? Skoro są słabe drogi, a świeżo upieczony kierowca (nieważne, czy samochód, czy motocykl) nie jest jeszcze sprawny na drodze, to może warto by MYŚLEĆ na tej drodze. Przewidywać, odpuścić gaz. Dojechać 3 minuty później, ale dojechać do celu. I nie być zawziętym chamem. Twierdzenie, że to wszystko wina dróg, pogody i słabych szkoleń jest śmiechu warte. To stawianie sprawy na głowie i odwracanie się od głównego problemu, jakim jest bezmyślny użytkownik drogi

      • 1 1

  • Bylem kiedys swiadkiem smierci motocyklisty ktory chwile przed pokazywal faka !!!!!!!!!!! (3)

    Walil wszystkich bo byl pewien swego . Dal na maxa i wyjechal mu nagle samochod z bocznej drogi . Widok byl zalosny bo walnal w karoserie samochodu motocyklem i wrecz lecial w powietrzu a jak spadl to mial tylko przedsmiertne podrygi . Zmarl oczywiscie po chwili jak spadl na ziemie !!!!!!!! Widok byl naprawde jak z matrixa bo lecial jak z katapulty a jeszcze minute wczesniej sie prezyl i pokazywal faki . Napewno mial marzenia z podobnymi kumplami cwaniakami jak to beda bogami szos , znajdzie zone , bedzie mial full szmalu a inni to frajerzy . I co ? lezy juz pod ziemia

    • 35 5

    • Chodzi o ten na ul.Hutniczej, niedaleko Coca-coli?

      • 3 0

    • (1)

      i człon mu na mogiłe

      • 1 0

      • takich nie powinni chować w poświęconej ziemi
        bo to co robili ginąc to świętokradztwo

        • 0 0

  • (1)

    zastanawia mnie jedna rzecz. dlaczego produkuje się i dopuszcza się do ruchu masowego motory które rozpędzają się do ponand 250 km/h, a setkę osiągają w poniżej 3 sekundy. Taki sprzęt albo nie powinien uzyskiwać homologacji do poruszania się po drogach poza torami, albo powinna być jakaś granica wieku np do 25 roku życia można użytkować motory do 300 cm3 pojemności. Danie 18 latkowi np yamahe r1 do jazdy to przecież niedorzeczność

    • 21 1

    • Dokladnie

      to tak samo jak ze strzelba wiszaca na scianie podczas sztuki w teatrze. Kiedys w koncu wystrzeli.

      • 2 0

  • Motocykliści.. narzekacie na zły stan dróg....

    Gdyby drogi były lepsze, motocykliści jeździliby jeszcze szybciej...

    Motocykliści powinni przechodzić surowe badania psychologiczne.

    Ludzie powinni zrozumieć do czego służy gaz w pojazdach na normalnych drogach. Do tych co nie wiedzą - do wyprzedzania i utrzymania stałej prędkości na drodze stosując się przy tym do przepisów, które nie są bez sensu.

    60 km po mieście jest wystarczające w zupełności, na niektórych odcinkach można sobie pozwolić na 70. I tak wszyscy spotkamy się na któryś z rzędu światłach.
    Ale oczywiście jadąc 75 po Grunwaldzkiej motocyklista musi trzymać mi się na tylnym zderzaku... Bo przecież co to jest 75 km na godzinę dla sportowego motoru...

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane