- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (95 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (75 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (432 opinie)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Motocyklistka zginęła w Gdyni
Do tragicznego wypadku doszło w Orłowie. W poniedziałek po godz. 17 motocyklistka uderzyła w autobus. Mimo reanimacji 33-letnia mieszkanka Wejherowa zmarła.
- Motocyklem jechała młoda kobieta. Nie wiadomo jeszcze z jakiego powodu straciła panowanie nad pojazdem, ale skutek był tragiczny. Wpadła pod autobus i mimo szybkiej reanimacji nie udało się jej uratować - mówi dyżurny z Komendy Miejskiej w Gdyni aspirant sztabowy Krzysztof Wojewoda.
Po południu w Gdyni padał deszcz, drogi były śliskie. Prawdopodobnie to było przyczyną wypadku.
Praktycznie cała al. Zwycięstwa na wysokości ul. Orłowskiej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wydarzenia
Opinie (608) ponad 50 zablokowanych
-
2010-05-25 13:29
Znam mame tej motocyklistki
Straszna tragedia kondolencje i współczucia. Dorota
- 3 0
-
2010-05-25 13:38
tevafenopolacy jak zwykle ujadaja na forum i pisza bzdury-tym razem o tej motocyklistce.
Tusk ma dzisiaj wolne?Wlaczcie swoja ulubiona telewizje i tam krytykujcie wszystko od pogody po PiS,ale od tej tragicznej smierci wara!
- 4 0
-
2010-05-25 13:42
Jedno jest pewne... (1)
Sama jestem motocyklistką, i jedno jest dla mnie pewne - by nie kosić losu. Gdy pada i jest mokro a do tego białe pasy na środku - po co się wbijać między samochody jak to środek jezdni najbardziej śliski. Szkoda mi dziewczyny - wyrazy współczucia dla rodziny.
- 7 0
-
2010-05-25 15:54
masz racje. ja tez unikam jazdy miedzy samochodami, a takze w czasie deszczu. mokre biale znaki sa bardzo zdradliwe dla jednosladow. tylko ze jesli to byla poczatkujaca motocyklistka, to mogla o tym jeszcze nie wiedziec i przekonala sie o tym w najgorszy mozliwy sposob. ;(
- 0 0
-
2010-05-25 13:44
śpij
śpij (
- 3 0
-
2010-05-25 13:47
Przykre (1)
a skad była ta dziewczyna ....?
- 1 0
-
2010-05-29 17:34
Monika Kasprzyk - Nosek, z wejherowa, przebiegła maraton, wychowawca i idol wielu dzieciaków w porzeczu, niesamowita osoba
- 6 2
-
2010-05-25 13:55
Wypadek
Ten autobus stoi jakieś 30-50 metrów od zatoki przystankowej to roczej nie możliwe jest aby jej wyjechał strzarzając zagrożenie
- 0 0
-
2010-05-25 14:01
Ja znam ta dziewczyne miała 33 lata i na Imie Monika
- 2 0
-
2010-05-25 14:34
Włączcie myślenie !!!!!!!!!!
Widzę, że najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy nigdy na motorze nie siedzieli, a kto wie czy potrafią jeździć samochodem. To prawda kierowcy często kompletnie nie uważają i nie myślą za kierownicą. Może zanim ktoś znów pokusi się o napisanie kilku głupot najpierw zastanowi się jakie szanse przeżycia ma osoba jadąca na motorze a jaka poruszająca się samochodem. Komentarz ,że zginęła przez naiwność po prostu mnie zastrzelił. najpierw człowieku zastanów się co to słowo oznacza a potem pisz. Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i myślących kierowców.
- 4 0
-
2010-05-25 14:56
Patrz do przodu!!! Samochody są wszędzie
Taka mała rada dla motocyklistów - patrz do przodu, samochody są wszędzie.
Niestety wielu motocyklistów o tym zapomina.- 2 1
-
2010-05-25 14:59
Z innego forum (2)
Dziewczyna jechała sama to co wiem to była rocznik 1977, niskiego wzrostu, brunetka. Motocykl Suzuki GS 500, GWE...... niebiesko-biały. Stracił prawe lusterko i lekko podrapany, stał na stopce. Autobus ruszał z przystanku, po włączeniu się do ruchu jechał prawym pasem, lewym jechała osobówka. Auta poruszały się max 30km/h, był korek. W pewnym momencie między autobus a osobówkę wjechał motocykl i nagle stracił przyczepność, zaczęło nim rzucać upadając na prawą stronę (żadne z aut nie dotknął motocykl) głową wprost pod tylne koła autobusu (16 ton). Autobus w pewnym momencie podskoczył i ciało tej biedaczki bezwładnie już katurlało się po jezdni. mimo podjętej reanimacji przez policjanta w cywilu i kilku kierowców nie udało się. Po zdjęciu kasku okazało się, że nie było co ratować....widok nie do opisania........ . Prawdopodobnie (wg relacji świadków i ustaleń policji) musiała redukować biegi i zarzuciło ją na tych białych pasach rozdzielających pasy jezdni.
- 5 0
-
2010-05-25 15:35
Niszczęśliwy zbieg okoliczności.
Ja pierdziele....
- 1 0
-
2010-05-25 16:10
tak wlasnie pomyslalem, ze pewnie jechala trojce, ale ze korek to i wolno, obroty spadly zbyt nisko, silnik zaczal szarpac i po prostu nie utrzymala motocykla w rekach. a ze mokra nawierzchnia i biale sliskie pasy, tym trudniejsze to bylo. tez jezdze gs-em i sam sie w podobny sposob przewrocilem, na szczescie na polnej drodze. straszna smierc tej dziewczyny :(
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.