• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorem z Argentyny do Trójmiasta

Jacek Stańczyk
4 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Gustavo, jego żona Elke i ich motory: "La Garota" i "Milton" na trasie podróży życia. Tutaj we Flensburgu w Niemczech. Gustavo, jego żona Elke i ich motory: "La Garota" i "Milton" na trasie podróży życia. Tutaj we Flensburgu w Niemczech.
On odwiedził już 22 kraje, ona dołączyła do niego w trasie w Hiszpanii. Teraz jeżdżą po Polsce. Dwoje śmiałków, którzy na motocyklach przemierzają świat, dziś albo w piątek zawita do Gdańska.

32-letni Gustavo Cieslar i 31-letnia Elke Pahl pochodzą odpowiednio z Argentyny i Niemiec i są małżeństwem od lipca tego roku. Poznali się w Barcelonie w marcu w 2006 r. Połączyła ich pasja odkrywania nowych miejsc i zamiłowanie do motocykli o pojemności 125 cm sześciennych.

Gustavo wyruszył w podróż z Buenos Aires cztery lata temu. Kiedy w Hiszpanii spotkał swoją drugą połówkę oboje wiedzieli, że następne etapy pokonają już razem. Meta wyznaczona jest na Antypodach, czyli w Australii. Kiedy tam dotrą? Według planów podróż ich życia zakończy się w Brisbane w listopadzie przyszłego roku. W sumie do pokonania jest 150 tys. kilometrów.

Teraz są w Polsce. Razem z nimi nieodłączni przyjaciele, czyli "La Garota" i "Milton" - dwie yamahy YBR 125 nazywane tak pieszczotliwie przez swoich właścicieli. Zwiedzanie naszego kraju rozpoczęli w Skarbimierzycach. Potem był Szczecin, Lubieszyn, Police. Od wizyty w Gdańsku dzielą ich godziny.

- W tym momencie podróżujemy po Kaszubach, jesteśmy właśnie w okolicach Kartuz. Do Gdańska zawitamy jutro, albo w piątek - zapewniał nas Gustavo, kiedy w południe złapaliśmy go telefonicznie w trasie.

Trójmiasto to nieprzypadkowy przystanek na trasie motocyklistów. Jak się bowiem okazuje mieszkali tu dziadkowie Gustavo, którzy potem wyemigrowali do Ameryki Południowej. On sam chce teraz odnaleźć członków swojej rodziny.

Odważnej dwójce kibicują i pomagają w trudach podróży ludzie na całym świecie. Na ich stronie internetowej pełno jest wpisów od osób, które miały okazję motorową parę spotkać, lub zamierzają to zrobić. Z ostatnich komentarzy można się na przykład dowiedzieć, że koło Kościerzyny Gustavo i Elke na jednej ze stacji tankowali benzynę za darmo. Nieco wyżej warszawski dealer yamahy zaprasza ich do swojego salonu, gdzie oferuje im bezpłatny przegląd i części do ich maszyn.

Zresztą państwo młodzi sami twierdzą realizacja ich marzenia nie byłaby możliwa bez ludzi dobrej woli. Marzenia - dodajmy - niezwykłego.

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • kto jest kto ?

    mi sie tez wydaje ze ten kolo z przodu to facet, a ta za nim to piekna Helga z dojczlandu ;]

    • 0 0

  • Wczoraj w Sopocie na stacji człowiek (1)

    stracił życie pod kołami SKM a na tym portalu takie nic nie znaczące "pierdoły" wypisują...

    • 0 0

    • no to mial pecha....

      po co dobijac ludzi wiecznymi dramatami,a taka relacja z wyprawy cos optymistycznego wnosi.wyluzuj

      • 0 0

  • Setki ludzi traca zycie kazdego dnia,

    natomiast oryginalow, jezdzacych motocyklem po swiecie, nie ma zbyt wielu. To nastraja pozytywnie i potrzeba tego zdecydowanie bardziej, niz czczej gadaniny o wypadku, jakich pelno codziennie. Nawet Europejczyk nie jest tak sfrustrowany, przypomniawszy sobie podroze komarkiem. Do tego szczypta konfabulacji i juz mamy polskiego Erniego :)

    • 0 0

  • ALE MI TEMAT

    wiadomość wszechczasów! WoW ciesze się, że mieszkam w Gdańsku! :D

    • 0 0

  • Taki tam

    Dlaczego piszesz , ze to pierdoły??
    Jego rodacy z Bunenos Aires Ernesto Guevara z kolega też zaczynali od motocykla i podróży przez Amerykę. W drogę pchała go ciekawość świata i nadzieja na wiele m.in.okazji do podrywu. Bohater tego artykułu poderwał Eli. Tamten miał motocykl Norton 500, Ci podobny tamci pogoń za przygoda, prowadziła przez bezdroża i czasami dziewicze tereny.
    Ta podróż pozwoliła mu dotknąć i przemysleć wiele spraw społecznych i sprawiła, że stał się wielkim "Che", którego pewnie często widzisz na transparentach i koszulkach.

    • 0 0

  • Przepraszam .

    Ten ma Milton'a , a dziewczyna/żona Elke. Mam miłe wspomnienia z Eli i jakoś tak zostało.
    Jeszcze raz przepraszam.
    A motocyklistom życze miłych wspomnień i szerokiej drogi.

    Europejczyku jakaś transcendencja widać zadziałała.

    • 0 0

  • który to Gustavo a która to Elke

    i co to za motory ?

    • 0 0

  • to raczej motorowery

    • 0 0

  • Cos dla Duszy Cos dla ciala

    Wkoncu doczekalismy sie normalnego postu takie wiadomosci az milo sie czyta rodzi w nas marzenia a "kazde marzenie dawana jest z moca jego spelnienia" Kinga Choszcz

    • 0 0

  • W zwiazku z licznymi pytaniami czytelnikow (1)

    postaram sie rzucic troche swiatla do dyskusji.
    TEN z tylu- to kobieta, a TA z przodu- to mezczyzna.
    Obydwa motory sa bezplciowe.

    • 0 0

    • już to wyjaśniłam:)
      o 07:44:43

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane