• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Może ruszać budowa kompostowni na Szadółkach

Katarzyna Moritz
22 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Tak do połowy tego roku wyglądał plac dojrzewania kompostu - główny sprawca odoru w mieście. Od marca kompost jest wywożony do zakładów w innych województwach. W tym miejscu jest teraz pusty plac, który czeka na kompostownię. Tak do połowy tego roku wyglądał plac dojrzewania kompostu - główny sprawca odoru w mieście. Od marca kompost jest wywożony do zakładów w innych województwach. W tym miejscu jest teraz pusty plac, który czeka na kompostownię.

Po perypetiach z odwołaniami, w środę zawarto umowę z konsorcjum firm Aquacoms, Ekonova oraz Eko Tech, które zaprojektuje i zbuduje hermetyczną kompostownię zobacz na mapie Gdańska. Warta 45 mln zł inwestycja na być gotowa na początku 2019 roku. Dzięki temu zapach generowany przez dojrzewający kompost może być mniej uciążliwy.



Składowanie kompostu na dworze, a dokładniej na placu dojrzewania o powierzchni 20 tys. m kw. sprawiało, że co jakiś czas nad Gdańskiem unosił się odór. Dawało się to mieszkańcom we znaki szczególnie po opadach deszczu. Apogeum nastąpiło po zeszłorocznych ulewach.

Czytaj też: Prezes i wiceprezydent przepraszają za odór z Szadółek

Podjęto więc decyzję o budowie hermetycznej kompostowni, która ma stanąć na placu, gdzie kompost był składowany zobacz na mapie Gdańska. Od marca zaczęto go wywozić do innych zakładów, co kosztowało już ponad 7 mln zł.

Kompostowanie w hermetycznych warunkach

Zgodnie z umową wykonawca ma teraz sześć miesięcy na zaprojektowanie obiektu. Prace budowlane ruszą najpóźniej w maju przyszłego roku. Kompostownia ma być gotowa na początku 2019 roku.

Nowa, hermetyczna kompostownia będzie składała się z hali przyjęcia odpadów, 16 żelbetowych komór, hali dojrzewania kompostu oraz systemu biofiltrów oczyszczających powietrze wydobywające się z instalacji.

- Nowa kompostownia pozwoli zwiększyć moce przerobowe zakładu, zgodnie z aktualnymi trendami. Nasze statystyki pokazują, że mieszkańcy coraz uważniej segregują odpady bio, ale też więcej ich produkują. Chcemy zwiększyć odzysk tego wartościowego surowca organicznego i w postaci kompostu zwracać go naturze. Jest to zgodne z realizowaną przez nas strategią przekształcania zakładu w nowoczesne centrum odzysku i recyklingu - mówi Michał Dzioba, prezes Zakładu Utylizacyjnego.
Odór z kompostu ma być szczelnie zamknięty

Istniejąca kompostownia jest w stanie przetworzyć 80 tys. ton odpadów biodegradowalnych rocznie. Projektowana instalacja pozwoli zwiększyć tę przepustowość o kolejne 40 tys. ton rocznie.

Podpisanie umowy z prezesem Aquacoms, przedstawicielem konsorcjum (z lewej) z prezesem ZUT Michałem Dziobą. Podpisanie umowy z prezesem Aquacoms, przedstawicielem konsorcjum (z lewej) z prezesem ZUT Michałem Dziobą.
- Proces kompostowania będzie przebiegał w kontrolowanych, hermetycznych warunkach. Nasz klient położył na to w zamówieniu bardzo duży nacisk. Jesteśmy świadomi, jak ważne jest to przedsięwzięcie dla okolicznych mieszkańców - zapewnia Paweł Wolski, prezes Aquacoms, przedstawiciel konsorcjum.
Zgodnie z podpisaną właśnie umową, nowa kompostownia umożliwi docelowo produkcję nawozu organicznego. Dotychczas Zakład Utylizacyjny produkował kompost, zakwalifikowany jako środek poprawiający właściwości gleby. Planowane są zatem dwie linie produkcji kompostu i dwa procesy jego certyfikacji.

Problemy z rozstrzygniętymi przetargami

Z budową nowej kompostowni, której koszt wykonawca wycenił na 45 mln zł, był jednak problem. Pierwszy przetarg unieważniono, a firmy biorące w nim udział odwołały się do Krajowej Izby Odwoławczej.

Podobnie było przy kolejnym przetargu, który rozstrzygnięto pod koniec września na rzecz wspominanego wyżej konsorcjum Aquacoms, Ekonova oraz Eko Tech. Co istotne, ceny zaproponowane przez oferentów wahały się między 42 a 48 mln zł.

Na początku listopada KIO podtrzymała zasadność odrzucenia ofert firm AK NOVA i Control Process EPC Environmental Protection, a tym samym potwierdziła prawidłowość wyboru.

Formalnie pozostali oferenci mają jeszcze prawo złożenia skargi do sądu, jednakże władze zakładu twierdzą, że nie stanowi to przeszkody przed zawarciem umowy z wybranym wykonawcą.

Dlaczego ZUT wybrał ofertę droższą o 3 mln zł od najniżej oferty?

- Budowa nowej, hermetycznej kompostowni to obecnie jedna z naszych kluczowych inwestycji, zarówno z uwagi na efektywność działania firmy w zakresie zagospodarowania odpadów, jak i oczekiwania społeczne związane z ograniczaniem emisji nieprzyjemnych zapachów. Dlatego w przetargu położyliśmy tak duży nacisk na jakość proponowanych rozwiązań, a nie tylko na cenę - wyjaśnia nam Monika Łapińska, rzecznik ZUT.
Jedna z firm ze zwycięskiego konsorcjum Aquacoms Sp. z o.o., która dawniej nazywała się LIMBA, powstała w 1995 roku i zajmuje się budownictwem hydrotechnicznym, ma w dorobku oczyszczalnie ścieków, ale też roboty drogowe i rekultywacje terenów.

O wygranej miała przesądzić część oferty stanowiąca tajemnicę przedsiębiorstwa, dotycząca oferowanych rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych. Jak skuteczne to będą rozwiązania, okaże się w 2019 roku.

Opinie (106) 5 zablokowanych

  • Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane

    Magistrat chęci może ma dobre ale wykonawstwo fatalne , pewnie i tym razem tak będzie. Przystanek przesiadkowy był zamiarem dobrym a realizacja beznadziejna.; pięć przystanków zamiast trzy, podest y na przystanku przesiadkowym Siedlce grożą wypadkiem i kobiecie z dzieckiem w wózku trudno s wsiąść do tramwaju/autobusu. Podejrzewam, że projekt nie był zatwierdzony przez rzeczoznawcę bhp lub rzeczoznawca ten powinien zostać pozbawiony uprawnień.
    Dzisiaj oglądałem początek wykonawstwa Parku na Zboczu. Krótko można powiedzieć, że magistrat lubi trawkę lub w magistracie urzęduje uczeń prof. Jana Szyszki. Istniejący drzewostan stanowiący ekran dźwiękochłonny od zbiegu ulic Nowolipie, Kartuska i Łostowicka został mocno przetrzebiony. W dodatku zrobiono to w dosyć dziwny sposób. W grupie ok. dwudziestoletnich drzew, dwie sosny czarne, klon , lipa, orzech włoski, kasztan sosna czarna zostały wycięte lipa, kasztan i sosna czarna.Nie rozumiem dlaczego pozostał orzech włoski i klon chociaż na zboczu wyrosło ich najwięcej.
    Przewiduję, że po dwóch zimach trawniki zostaną zryte przez dziki, latem zabrudzone przez psy ale na nowe drzewa trzeba będzie czekać dwadzieścia lat. Swoją drogą dziwię się, ze mamy Straż Miejską, która nie potrafi dopilnować aby np. Szpital na ulicy Polanki nie dokarmiał dzików odpadami żywności. Dziki wałęsające się po mieście nie poprawiają bezpieczeństwa. Straż Miejska mogłaby również odpowiadać za oznakowanie skrzyżowań nazwami ulic a domy numerami. Pod tym względem Gdańsk niby turystyczne miasto a wygląda jak w trzecim świecie.
    Może ktoś wie gdzie mogę znaleźć aktualną mapę hałasu dla Siedlec, bo zamierzam pomierzyć hałas po wycince drzew i porównać go z hałasem przed wycinką.

    • 4 0

  • Proponuję budowę kompostowni . . .

    w formie: zamkniętych i szczelnych podziemnych parkingow sortowych.

    • 1 0

  • znaj adamowicza też będziesz prezesem (2)

    • 4 2

    • (1)

      Oszołomie trzeba być pisowskim Misiewiczem!!!

      • 0 3

      • Adamowicz to taki gdański

        Misiewicz

        • 1 1

  • Co?

    Co? 45.000.000 zł i smród MOŻE BYĆ MNIEJSZY? Kolejny przekręt jak z TRISTAREM?

    • 6 1

  • UWAGA

    Opłaceni Fanatycy Brygad Sieciowych PIS opanowali forum.

    • 3 5

  • (1)

    Tylko spalarnia uratuje nas od smrodu.

    • 3 2

    • Uwaga PISofoby atakują !

      Każdego,komu przeszkadza zapach z Szadolek znany pod nazwą Oddechu Adamowicza.

      • 0 1

  • Brak słów (1)

    Brak słów chyba kupując działkę czy mieszkanie w tych okolicach w atrakcyjnych cenach to trzeba było się liczyć że to Szadolki i że będzie smierdzialo a nie teraz narzekać. A jak komuś tak bardzo to przeszkadza to dlaczego nie szukał mieszkania gdzieś indziej z dala od wysypiska.

    • 5 1

    • No dlaczego? Zbyt jesteś tępy/a żeby sobie odpowiedzieć na pytanie?

      • 1 0

  • Zmiana lokalizacji (3)

    Nie wiem ale chyba decydenci Gdańska mieszkają poza Trójmiastem. Wiatr tu przeważnie zachodni więc lokalizacja wysypiska w tym miejscu to katastrofa a inwestycje w to miejsce to pieniądz wyrzucony w błoto. Co by nie robił to jak reanimacja trupa. Miasto chcąc nie chcąc będzie się rozwijało w tym kierunku Za kilka lat będzie to śmietnisko w centrum miasta. Czy nie lepiej przenieść to wszystko gdzieś w kierunku rafinerii czy oczyszczalni ścieków. Tam smród będzie szedł w pola a nie w miasto.

    • 5 0

    • (1)

      Po co ludzie się tam sprowadzają skoro wiedzą co tam jest chyba podejmując taka decyzję wiedzieli z czym się wiąże mieszkanie w tej okolicy a wysypisko tam było pierwsze. Co da przeniesienie wysypiska skoro ziemia tam nawet śmierdzi. Wysypisko maja przenieść a za jakiś czas też tam zaczną budować domy bloki itp. i znowu będzie źle i co wyedy po raz kolejny przenosić wysypisko bo będzie przeszkadzało i tak wkoło. Bezsens

      • 1 0

      • smierdzi nawet w centrum

        • 1 0

    • Jasne przenosić i przenosić i tak w nieskończoność bo zawsze komuś będzie przeszkadzało. Wysypisko było tam pierwsze później ludzie zaczęli się tam sprowadzać więc chyba dobrze wiedzieli co tam jest. Wysypisko przenieść a za jakiś czas tam też zaczną się sprowadzać i znowu przenieść i tak wkoło.

      • 0 0

  • :)

    Zrozumcie, że zmniejszenie odoru nie jest równoważne z jego wyeliminowaniem!

    • 3 0

  • Jak

    hermetyczna to pominna byc bez uciazliwego zapachu. Nie moze cos byc hermetyczne tylko w polowie.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane