- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (83 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (164 opinie)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (162 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
"Musicie zarażać w komunikacji publicznej?"
- Rozumiem, że jest jesień, wszyscy łatwo łapią infekcje i chodzą zakatarzeni, ale czy naprawdę ewidentnie chorzy ludzie muszą jeździć SKM-ką czy autobusami i zarażać innych? - denerwuje się nasz czytelnik, pan Marian. Ma rację?
Rozumiem, że jest jesień i wszyscy łatwo łapią infekcje. Nie mam pretensji, że w większości ludzie chodzą zakatarzeni, bo pogoda jest kapryśna i łatwo się przeziębić. Nie rozumiem tylko, dlaczego ewidentnie chorzy ludzie nie zostaną w domach i się nie wykurują? I nie chodzi mi o ich zdrowie, ale o to, że mogą pozarażać innych. Z pewnością są tego świadomi, bo kichają, prychają i smarczą w chustki, których mają mnóstwo, a mimo tego codziennie beztrosko wsiadają do pociągów i autobusów.
Oczywiście nie mam pretensji, gdy kogoś takiego widzę. Wiadomo, że choroby się nie wybiera, że można jechać do lekarza, w niektórych przypadkach do pracy, ale jeśli któryś raz z rzędu widzę tę samą osobę z objawami grypy czy jakiejś innej choroby, to mam ochotę zwrócić jej uwagę.
Przecież to skrajny egoizm, a także brak szacunku dla innych. Naprawdę nie można te dwa-trzy dni zostać w domu i się wykurować, zamiast kichać na wszystkich i rozsiewać zarazki? Według mnie to powinno być zabronione regulaminem SKM i ZKM - jesteś chory, to nie jedziesz i nie zarażasz innych. A potem się dziwimy, że jest epidemia grypy i inne choroby. Tyle się mówi ostatnio o empatii, szacunku dla innych i podobnych wartościach. Niestety, w komunikacji publicznej nie widać tego nie tylko w niesławnych ostatnich przedziałach SKM, ale u wielu osób.
Zwłaszcza że SKM podróżują też matki z dziećmi i one również narażone są na zarażenie przez beztroskich współpasażerów, którzy mają gdzieś zdrowie innych.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (514) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-01 07:17
Panie Marianie
co tam grypa. A mendy, owsiki, swierzb, grzybice, ospa. To wszystko czyha na Marianów w komunikacji miejskiej. Na pana miejscu kupiłbym z wojska OP1 i tylko w takim płaszczu wsiadal do SKM.
- 28 1
-
2014-10-01 07:17
Mam podobne odczucia. Warto wziąć 3 dni wolnego i się wykurować zamiast łazić do pracy i zarażać innych. Także uważam, że łażenie z chorobą do pracy to skrajny egoizm.
- 9 17
-
2014-10-01 07:21
pewnie jak marianowi zona zachoruje to zamyka ja w piwnicy, zeby sie nie zarazic
- 27 3
-
2014-10-01 07:27
(3)
Co tam choroby, mi przeszkadzają te smutne mordy rano w skm. Jakoś do Przymorza jeszcze jest w miarę, ale jak wysiadą studenci to zostają głownie cebulaki. Boże co za mordy, gdyby koń sie golił to miałby taki sam pospolity pysk. Co drugi to przysłowiowy Marian i Bożena albo Pani Krysia, i te wyziewy, ludzie czy wy musicie żreć z samego rana czosnek i cebulę?? Pozdrawiam Panią w czerwonym płaszczyku co często się uśmiecha i czyta kryminały.
- 20 4
-
2014-10-01 07:53
(1)
Szczęśliwego nowego jorku lojer.
- 5 0
-
2014-10-01 07:56
Siema siema Ignacy, pozdrów profesora;-)
- 3 0
-
2014-10-01 08:24
Zajmij się sobą, a nie patrzysz ciągle na innych.
- 2 3
-
2014-10-01 07:28
Nie każdy zakatarzony zaraża. W przypadku alergii na kurz rozpoczęcie sezonu grzewczego prowadzi do spektakularnych acz całkowicie niegroźnych dla otoczenia "katarów". ;)
- 9 2
-
2014-10-01 07:28
prawda (1)
Dlatego przesiadłem się na samochód, stać mnie po prostu i od roku nie chorowałem, a tak miałem problemy z gardłem co 2-3 m-ce.
Poza tym w SKM, ZKM, czy innych publicznych srodkach lokomocji jest spore grono osób, które się nie myje.. Poza tym ten motłoch..- 5 11
-
2014-10-01 07:34
och och
bo ja taki delikatny wymuskany jestem och och ach ach
- 9 3
-
2014-10-01 07:28
starsi ludzie
o to jest przyczyna, wiedza wszystko najlepiej i nie chcą sie leczyć, co tam przeziębienie, jak traficie na takiego co ma gruźlicę lekooporna to zobaczycie jaka będzie jazda, w dodatku takiego co jest świadomy i nie chce sie leczyć. już widziałam takie przypadki bo pracuje w szpitalu, na nich nie ma bata, a do leczenia nie można nikogo zmusić, smutne to...
- 5 1
-
2014-10-01 07:30
Do skm wpuszczać tylko pasażerów w krawatach.
- 18 1
-
2014-10-01 07:30
Zero empatii
Ostatnio objawy przeziębienia ciągną się za mną od dwóch tygodni. Byłam u lekarza, brałam leki, wzięłam dwa dni zwolnienia ale dalej kaszlę. I co? Miałabym nie chodzić do pracy w tym czasie? Taką mamy porę roku, że wiecznie jesteśmy przeziębieni a żyć i pracować trzeba. Panie Marianie jest pan pozbawiony empatii i myśli tylko o sobie.
- 15 8
-
2014-10-01 07:37
omg
Juz nie macie o czym pisać? Moim zdaniem ten artykuł to pełen debilizm...
- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.