- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
"Musicie zarażać w komunikacji publicznej?"
- Rozumiem, że jest jesień, wszyscy łatwo łapią infekcje i chodzą zakatarzeni, ale czy naprawdę ewidentnie chorzy ludzie muszą jeździć SKM-ką czy autobusami i zarażać innych? - denerwuje się nasz czytelnik, pan Marian. Ma rację?
Rozumiem, że jest jesień i wszyscy łatwo łapią infekcje. Nie mam pretensji, że w większości ludzie chodzą zakatarzeni, bo pogoda jest kapryśna i łatwo się przeziębić. Nie rozumiem tylko, dlaczego ewidentnie chorzy ludzie nie zostaną w domach i się nie wykurują? I nie chodzi mi o ich zdrowie, ale o to, że mogą pozarażać innych. Z pewnością są tego świadomi, bo kichają, prychają i smarczą w chustki, których mają mnóstwo, a mimo tego codziennie beztrosko wsiadają do pociągów i autobusów.
Oczywiście nie mam pretensji, gdy kogoś takiego widzę. Wiadomo, że choroby się nie wybiera, że można jechać do lekarza, w niektórych przypadkach do pracy, ale jeśli któryś raz z rzędu widzę tę samą osobę z objawami grypy czy jakiejś innej choroby, to mam ochotę zwrócić jej uwagę.
Przecież to skrajny egoizm, a także brak szacunku dla innych. Naprawdę nie można te dwa-trzy dni zostać w domu i się wykurować, zamiast kichać na wszystkich i rozsiewać zarazki? Według mnie to powinno być zabronione regulaminem SKM i ZKM - jesteś chory, to nie jedziesz i nie zarażasz innych. A potem się dziwimy, że jest epidemia grypy i inne choroby. Tyle się mówi ostatnio o empatii, szacunku dla innych i podobnych wartościach. Niestety, w komunikacji publicznej nie widać tego nie tylko w niesławnych ostatnich przedziałach SKM, ale u wielu osób.
Zwłaszcza że SKM podróżują też matki z dziećmi i one również narażone są na zarażenie przez beztroskich współpasażerów, którzy mają gdzieś zdrowie innych.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (514) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-01 09:34
Poszedłbym na L4 ale wtedy mój pracodawca może mnie zarazić dżumą
wtedy to już w skm mnie nie będzie
- 1 2
-
2014-10-01 09:39
I ten człowiek pisze o empatii??!
Czy ten pieniacz naprawdę sądzi że ludzie chorzy podróżują komunikacją publiczną z nudów czy dla rozrywki?
I jak daleko sięgałyby roszczenia tego osobnika? Może zamurować chorego na czas choroby w jakiejś samotni jak to w średniowieczu bywało?
Czy naprawdę ten portal upadł już tak nisko żeby publikować wynurzenia każdego frustrata??- 7 2
-
2014-10-01 09:41
beka na trojmiasto pl .
dawac dawac ...-:)
- 0 2
-
2014-10-01 09:41
ok
na piechotę, mam katar więc co mi tam z Wrzeszcza na Przeróbkę chwila i już będę w pracy
- 7 1
-
2014-10-01 09:43
Gdyby zwolnienia były płatne 100% to bym poszedł na zwolnienie, a tak po prostu mnie na to nie stać więc będę zarażał dalej. Podziękujcie rządzącym!
- 3 1
-
2014-10-01 09:45
A chore dzieci zarażające innych to nic, bąćmy poważnie w swoich wypowiedziach. (1)
- 2 1
-
2014-10-01 10:44
Żeby być poważnym najpierw trzeba umieć poprawnie pisać. Tymczasem twoja ortografia to śmiech na sali.
- 2 0
-
2014-10-01 09:49
właśnie tak jest - myślimy o sobie a nie o tym, że możemy kogoś zarazić (1)
Na pewno wiele osób jest zmuszonych iść do pracy mimo choroby. Ale z drugiej strony ilość skrajnie chorych ludzi w komunikacji publicznej, budynkach użyteczności publicznej i na ulicach jesienią jest spory. Dlatego ja unikam, gdy jestem z dziećmi: autobusów, skm, supermarketów i... kościoła, w okresie jesienno-zimowym. I z przedszkola idę pieszo z dwójką dzieci 4 km żeby unikać osób z ewidentnym kaszlem i katarem, które roznoszą zarazki.
- 3 1
-
2014-10-01 10:18
No popatrz, żyjesz bez kościoła w okresie jesienno-zimowym. Wow, jak to możliwe? :D Podpowiem - przeżyłabyś bez niego i cały rok, a nawet całe życie.
- 4 0
-
2014-10-01 09:49
mityczny pan marian jest lekarzem. tylko czego lekarz turla się skm?
- 0 2
-
2014-10-01 10:16
sprawiedliwy (1)
Jak Ci przeszkadza to kup sobie samochód, ty durny, biedny i obłożnie chory (na głowę) ośle. A inna sprawa - co zrobić z osobami takimi jak ty - chorymi psychicznie? Czy im też zabroniłbyś jeździć transportem publicznym? To paradoks, bo musiałbyś rozkazać sam sobie, no ale z drugej stony to dla ciebie nic nowego - w końcu wariaci gadają do siebie...
- 1 5
-
2014-10-02 00:04
sprawiedliwy inaczej ?
- 0 0
-
2014-10-01 10:31
Bezmyślność p. Mariana
Czy ten człowiek nie rozumie, że NIE KAŻDY może sobie pozwolić na L4??? Sama wielokrotnie słyszałam o sytuacji, a raz nawet mi tak powiedziano: "weźmiesz L4, to już nie wracaj" :/ Sorry, taki mamy chory kraj.
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.